|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2231
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:39, 22 Sty 2019 Temat postu: Matka |
|
|
Przepraszam że piszę nowy wątek ale chociaż dotyczy on tragicznego wydarzenia z Gdańska stanowi w treści odrębny temat.
Obecnie Polska żyje tragicznym wydarzeniem milczą politycy TVP nieco sfolgowała czy potrwa to długo? nie sądzę wojna z jeszcze większym impetem wybuchnie jak opadnie kurz . Osądzani będą wszyscy ci z lewa ci z prawa i ci ze środka , PiS ma Smoleńsk PO Pawła Adamowicza i znów rozdrapywane będą rany bez względu na tragedie rodziny zmarłego tragicznie ojca i męża . Mądre dyplomowane głowy oraz szeroko rozumiane Media nie pozostawią w spokoju rodziny a szczególnie matki Stefana W, będą mądre rady psychologiczne wywody i niestety będzie osąd .Nie dalej jak wczoraj przeczytałem komentarz znajomej z FB internautki która w swoim wywodzie napisała tak: - cyt bez skrótów -
Ta matka wychowała tego człowieka i mam głęboko gdzies wasze komunały. To matka faceta, który napadał na banki czy sklepy, nie interesuje mnie to, jego kartoteka jest bogata, gdzie wtedy ta matka była, wie ktoś? Wie ktos, ile razy tuszowała wybryki synalka kosztem innych? Jestescie tacy miłosierni, tacy współczujący, tacy wybaczający: gdy przyjdzie do waszej rodziny syn czy córka i przedstawi narzeczoną, narzeczonego, to nie jestescie ciekawi KTO TO? E tam, okradł, pobił, matka w porzo, bo kryła syna, norma, synek nie bierze leków, bo kto by sie truł, niech wypocznie, poopala, Janek, chcesz pomidorówki? Cpierdalaj matka, ile razy ci mówie, że jadam tylko z chłopakami na mieście? Nie denerwuj sie Janek, ja tylko tak... I Janek nie ma na najlepsze adidasy, Janek nie ma na podróże dookoła świata i Janek nienawidzi "lepszych od siebie". Matka to rozumie, milczy i przyzwala, by Janek wreszcie zatriumfował. NIE CHODZI O TO, CZEGO CHCE LUB NIE CHCE MATKA. Ale ona wychowuje i uczy. Że rzeczy wymykaja sie spod kontroli? Jasne. Ale dlaczego z niej robicie teraz świętą? Może jeszcze odszkodowanko?
Jak sądzicie miała rację?
Moim zdaniem:
Trudno jest jednoznacznie ocenić podstawę Matki, wiele elementów jest Za ale i wiele jest PRZECIW.
Nasz „stan posiadania” o czym wielokrotnie tu wspominałem to dwie córki i syn. Dziś już dorośli samodzielni z pełnym do nas szacunkiem
W wychowaniu dzieci co prawda nie mieliśmy momentów dramatycznych nie mniej jednak były momenty trudniejsze, okres dojrzewania to jak wiadomo okres pewnego buntu , przeciwko komu? Ota tak przeciwko wszystkiemu, myśleliśmy że jesteśmy samodzielni wszystko wiedzący, dziś po latach wiemy że było to naiwne.
Pamiętam stosunek Matki – mojej Żony – do syna , zawsze potrafiła to usprawiedliwić zawsze znalazła element łagodzący ,wewnętrznie mnie to drażniło nigdy jednak w te relacje nie interweniowałem z jednej strony byłem czasem”wkurzony” z drugiej cieszył mnie ten rodzaj matczynej miłości , w stosunku do córek Żona była bardziej stanowcza .
Na marginesie:
Matka Stefana W także odczuwa silną więź z synem podając że Stefan W dwa lata przesiedział w izolatce co mogło wpłynąć na jego próżniejsze zachowanie co zdecydowanie dementuje SW , i tu jestem po stronie funkcjonariuszy więziennych , taki fakt bezwzględnie odnotowany został w dokumentacji. W wywiadzie który udzieliła matka Stefana W jest wiele elementów obronnych , czemu „w części” się nie dziwię
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Wto 16:49, 22 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|