www.wiarabiblijna.fora.pl

merkaba

zeby cos tłumaczyc biblie nie wystarczy znac jezyk ale takze znac konteks kulturowy

Benjamin.Szot

na ten temat wydano książkę, która całkowicie obala trynitarną teologię :

[link widoczny dla zalogowanych]

_____________________________________

Zibi

Dzieki

Benjamin.Szot

https://www.youtube.com/watch?v=Tfq-eYaA_f0

___________________________________________

[link widoczny dla zalogowanych]

Zibi

Szkoda ze angielski znam słabo, ale książkę czytałem....
Zresztą trojce obala jeden werset, słowa Jezusa..

Marka 10:18

Jezus mu rzekł: Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg

kazimierz

Pytajnik

Co by się stało gdyby ateista albo trójcowiec zostali zbawieni i zobaczyli jednego Boga? Czy dalej trwaliby przy swoich racjach? Spór nie ma sensu bo gdy zostanie ktoś o odmiennych poglądach postawiony przed jednym Bogiem nie będzie miał więcej na czym oprzeć swoich twierdzeń i będzie musiał uwierzyć że jest jeden. Jeśli ktoś czci i modli się do Jezusa to czy dalej będzie robił to już po zbawieniu, gdy zobaczy że 12 apostołów tego nie robi. Będzie usiłował być mądrzejszym od apostołów? Co innego gdy ktoś lubuje się w gwałtach, morderstwach, kradzieży, bo nie ma pism ani innych manuskryptów na których podpiera swoje działanie. Jak ktoś całe życie wierzył w trójce, zobaczy Boga i będzie zbawiony to dalej w obecności jednego Boga będzie wierzył w trójcę przez wieczność czy zmieni swoje poglądy w jednej chwili widząc na własne oczy jak jest? Jeśli taki będzie chciał się spierać z Bogiem na podstawie jego Pisma to będzie musiał udowodnić że jest trzech wskazując palcem na jednego i sprawa rozwiąże się sama. Nie wiem po co kiedyś spierałem się o trójcę bo teraz nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. To że teraz ktoś modli się do Jezusa nie znaczy że jest nie do naprawienia taki człowiek, i będzie się dalej modlił do Jezusa nawet gdy sam Jezus mu tego zabroni. Jedno słowo więcej załatwi niż cała Biblia. Nie chcę stu tysięcy ksiąg i drugie autorów piszących drugie opierając się jeden na drugim, drugi na trzecim itd. Wystarczy jedno słowo albo jedno spojrzenie. Pozdrawiam.

kazimierz

Gość

Dla mnie bardzo mocnym argumentem przeciwko trójcy jest wcześniej wspomniany fragment z Objawienia 1:1, a także Objawienie 3:2 oraz 3:12. Sam Jezus mówi tu, że ma nad sobą Boga:

"Stań się czujny i umocnij to, co pozostało, a było bliskie śmierci, bo nie stwierdziłem, by twe uczynki były w pełni dokonane przed moim Bogiem" (Ob. 3:2).

„Zwyciężającego uczynię filarem w świątyni Boga mojego i na pewno już z niej nie wyjdzie, i napiszę na nim imię Boga mojego i imię miasta Boga mojego, nowej Jerozolimy, która zstępuje z nieba od Boga mojego, i nowe imię moje" (Obj. 3:12)

Podobne zdanie mieli apostołowie:

"Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, gdyż stosownie do swego wielkiego miłosierdzia dał nam — przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa spośród umarłych — nowe zrodzenie do żywej nadziei" (1 Piotra 1:3).

"Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, Ojciec tkliwych zmiłowań i Bóg wszelkiego pocieszenia" (2 Kor. 1:3).

ckmmln

Marta

ckmmln

Axanna

Po czesci zgodze sie z Marta po czesci z ckmmln. Z hednej strony niektorzy sa nieswiadomi, tkwiac w odstepczych organizacjach maja silna presje do akceptacji pewnych nauk - wiem o tym bardzo dobrze. tzw.dzisiesze siedzace w lawkach "kaplanstwo" tak na prawde nie ma prawa myslec inaczej niz naucza kler, a jezeli mysli - to nie za bardzo ma prawo o tym powiedziec, zwlaszcza publicznie - zostanie taki zlinczowany. Najwyzej mozna "tet-a-tet" cos tam wyrazac watpliwosci a i wtedy bedziesz narazony na rzucanie cieni.

Z innej zas strony - nie mozna chciec "szczerze sluzyc Bogu" jak mowi Marta a latami i latami wyznawac zgnile nicejskie doktryny i nie widziec w tym zadnej rozbeirznosci z owa ponoc "szczeroscia" - moim zdaniem cos tu musi byc "nie tak" jezeli chodzi o "szczere sluzenie".

ckmmln

Marta

Przyszedł mi na myśl taki werset: "Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności i objawi zamysły serc, a wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga. 1 List do Koryntian 4:5
A dalej Apostoł pisze o tym żeby jeden ponad drugiego się nie wynosił. Dotyczy to również poznania. Według mnie oczywiście.
Jak wiecie sama nie jestem wyznawczynią Trójcy ale jakoś nie potrafię osądzić tych którzy mają takie wyobrażenie Boga.
Chętnie natomiast rozmawiam z każdym kto nie jest fanatykiem i sędzią uznający siebie i swoje poglądy za jedynie słuszne. Proszę nie brać moich słów do siebie ponieważ piszę ogólnie do tematu.