www.wiarabiblijna.fora.pl

Axanna

moim skromnym zdaniem praca policjanta nie nadaje sie do osoby wierzacej, albo osoby wierzace nie nadaja sie do tej pracy, niewazne. Jak mowilam juz ze Pismo uczy, iz ten swiat lezy w zlem, zas policjant jest straznikiem i obronca jego praw. Biblia na przyklad zapowiada przesladowania wierzacych i ucisk, ze beda ich zabijac i wsadazac do wiezienia, pytam sie czyimi rekami? Czyz nie policjantow? Rolling Eyes

Sto

Sto

policjant czy inny dla mnie nie stanowi zagrożenia.
Jeżeli Bóg użyje patyka, bakterii czy czegoś tam do usunięcia posiadanego przeze mnie ciała to co mi do tego.
To Jego własność.

Axanna

ojoj, na prawde Ci nic do tego? Czy raczej bedziesz jeczal jak wszyscy?

Marta

Zdzichu

Sto

Marta

Sto

Axanna

Sto, ale kto ma taka wiare? Ty masz taka? To szczerze podziwiam. Ja wierze w Boga (bo by po co sie modlila, gdybym nie wierzyla wcale), ale gdy przyjdzie co do czego to sie boje i tchorze. Tak, pracuje w szabat, bo sie boje ze jak sie postawie to mnie zwolni. Bo potrafil zwalniac za o wiele mniejsze "grzechy". A z moim angielskim zalosnym, to sie boje ze pracy tak predko nie znajde. Oczywiscie mozna by uprzec i kropka, ale mi na to wiary nie starcza, w tym sensie ze ja nie jestem taka pewna czy takie skakanie do otchlani glowa do dolu nie bedzie poniekad "kuszeniem". Wiem, rozumiem, ze to przeciez dla przykazania, wiec jak najbardziej mozna by spodziewac wsparcia od Boga, ale i tak sie nie odwazam. Zaliczysz mnie pewno do niewierzacych, ale sie nie przejmuj tym, bo ja sama o sobie zbyt dobrze to tez nie mysle Sad

Marto, to sa bzdurki z tymi butami i sukienkami, to na to cos nawet sie obrazac nie wypada. Ja nawet rozumiem, ze ktos zrobi uwage, bo mamy wygladac ladnie i skromnie. Ja slowa Sto inaczej zrozumialam, bo to kiedy widzisz ze jest zle i chcesz zwrocic uwage, w milosci, pokorze i rzetelnie, a w odpowiedzi slyszysz cos w rodzaju " wiesz, ty ducha buntu masz, masz ducha niezadowolenia, Jezebel ty, a czy ty sama jestes sprawiedliwa? Masz milczec..." itp.itp.itp.

Marta

Marta

Wklejam tutaj takie opracowanie mojego brata w Chrystusie.
To tak tylko żeby każdy wyraził swoje zdanie w temacie jaki jest poruszany w tym opracowaniu.

ZAKON A WIARA I DUCH ŚWIĘTY:
List do Galacjan wyraźnie przeciwstawia zakon wierze i Duchowi Świętemu. Co wolisz ? Rozpocząć w Duchu i kończyć na ciele ? Jakie prawo wolisz ? Tablic kamiennych jako służbę śmierci czy prawo Ducha wyryte w sercu ? "Albowiem ja przez zakon umarłem zakonowi abym żył Bogu. Bogu się służy w Duchu i prawdzie a nie wg litery zakonu. Ga 3:10 bw "Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu." Zatem czy obrzezanie albo sabat jest ważniejszy od Ducha Św ? Kto nie ma Ducha Św ten nie jest Jego. Oto teraz ważniejsze od zakonu jest posiadanie Ducha Św a w nim wiarę, nadzieję, miłość będącą wypełnieniem zakonu. Co jest ważniejsze ? Obrzezanie ? Wszak mamy obrzezanie serca w Duchu Świętym tak samo sabat mamy wypełniony jako sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. Jego ukojenie w sercach. Tak jak nie potrzebujemy się obrzezać na ciele tak cieleśnie nie potrzebujemy święcić sabatu. Mamy to wszystko w Jezusie przez Ducha Św. Duch Święty nas uczy i przypomina nie zakon a słowa Jezusa. Dlatego nakazał nam Pan nauczać narody nie zakonu ale wszystkich Jego słów, które są naszym zakonem. Mamy chodzić nie wg zakonu ale wg Ducha, który naucza, prowadzi, mówi i przypomina co jest wolą Bożą. Ga 3:3 bw "Czy aż tak nierozumni jesteście? Rozpoczęliście w duchu, a teraz na ciele kończycie?" Zakon jest dla przestępców i z powodu przestępstw został nadany, będąc tylko przewodnikiem do Chrystusa w Duchu Świętym. Wierzymy dzięki działaniu Jego mocy. Co wolisz ? Przewodnika czy Chrystusa ? Po co ci przewodnik jak masz już Chrystusa oznajmiającego ci prawo czyli wolę Bożą ? Ga 5:4 bw "Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski." -" lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i podlegał zakonowi, (5) aby wykupił tych, którzy byli pod zakonem, abyśmy usynowienia dostąpili. (6) A ponieważ jesteście synami, przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze! (7) Tak więc już nie jesteś niewolnikiem, lecz synem, a jeśli synem, to i dziedzicem przez Boga. (8) Lecz dawniej, gdy nie znaliście Boga, służyliście tym, którzy z natury bogami nie są; (9) teraz jednak, kiedy poznaliście Boga, a raczej, kiedy zostaliście przez Boga poznani, czemuż znowu zawracacie do słabych i nędznych żywiołów, którym ponownie, jak dawniej służyć chcecie? (10) Zachowujecie dni i miesiące, i pory roku, i lata! (a to czyni się w zakonie)(11) Boję się, że może nadaremnie mozoliłem się nad wami. Poddawanie się znowu pod jarzmo niewoli zakonu to jakieś szaleństwo do którego namawiają fałszywi bracia nie mający Ducha i cieleśni niewolnicy zakonu, którzy sami wypadli z łaski. Nie słuchajcie ich. Starajcie się raczej o pełnie Ducha Świętego, którego nie otrzymacie przez uczynki zakonu. Ga 5:13 bw "Bo wy do wolności powołani zostaliście, bracia; tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału, ale służcie jedni drugim w miłości." czyli w Duchu Świętym bo miłość jest Jego owocem.

Sto

Marta

Sto bardzo dziękuję za pochwałę. Nie spodziewałam się. Smile

Sto