|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:31, 31 Paź 2013 Temat postu: dziesięcina - czy jest wymagana? |
|
|
czy chrzescijanie maja placic dziesiecine i czy Kosciol, albo przywodcy maja prawo wymagac jej od wierzacych?
Inne pytanie czy sami placa?
Temat zainspirowany wypowiedza Tomasza w tem.obok
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Śro 23:10, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alessa
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:35, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
dziesięcinę oddawało się w ST na świątynie i jej kapłanów, nie tylko z pieniędzy ale i różnych innych rzeczy. teraz świątyni już nie ma a i komu taka budowla do czego potrzebna?
Więc niby nie ma obowiązku płacenia dziesięciny tak jak nie ma obowiazku wykonywania innych praktyk starotestamentowych. Pytanie jest, ile my z tego co dostaliśmy od Boga chcemy przeznaczyć na jego cele. można przeznaczyć i 3% ale czy to nie jest oznaką, że wąż zaczyna nam syczeć w kieszeni.
Nie wiadomo ile się powinno oddawać, wiec wytyczne 10% z ST nie są wymogiem ale wedle własnego sumienia tym minimum, które się Bogu należą za wszystkie jego błogosławieństwa.
I przestańmy panikować, że ktoś od kogoś czegoś wymaga. My nie musimy nic, także chodzić do zboru który nam nie odpowiada.
Axanna napisał: | i czy Kosciol, albo przywodcy maja prawo wymagac jej od wierzacych?
Inne pytanie czy sami placa?
|
pewnie nie płacą, bo przecież z tego żyją. chociaż praktyka zna różnych dziwacznych nadgorliwców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:57, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
no mozna i tak uwazac, choc mozna i inaczej, bo czemu "ci co z tego zyja" niby nie maja dawac tego, czego wymagaja od innych, czesto bardzo biednych i ciezko pracujacych ludzi? Do tego korzystaja z roznych ulg podatkowych i innych jako "duchowni". Jakos nie widze takiego wzoru u apostolow, widze wrecz przeciwna nauke, bo choc poczatkowo sie przepychali kto jest wiekszy, ale zostali wyraznie pouczeni.
A to ze my "niczego nie musimy" nie usprawiedliwia narzucenia pozabiblijnych zobowiazan, zwlaszcza przy udzieleniu chrztu. Bo jak mozna odmawiac czlowiekowi chrztu, stawiajac mu warunki by sie zobowiazal placic dziesiecine, czy wierzyl prorokini? Mozna nie przyjmowac do zboru (choc moim zdaniem tez nie mozna), ale kiedy sie odmawia chrztu, to czyz nie postepuje sie wbrew nakazu Chrystusowemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alessa
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:55, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Axanna napisał: |
A to ze my "niczego nie musimy" nie usprawiedliwia narzucenia pozabiblijnych zobowiazan, zwlaszcza przy udzieleniu chrztu. Bo jak mozna odmawiac czlowiekowi chrztu, stawiajac mu warunki by sie zobowiazal placic dziesiecine, czy wierzyl prorokini? Mozna nie przyjmowac do zboru (choc moim zdaniem tez nie mozna), ale kiedy sie odmawia chrztu, to czyz nie postepuje sie wbrew nakazu Chrystusowemu? |
a to tu mamy problem, bo ja też uważam że tak nie powinno być. Chociaż gdybym miała się teraz chrzcić, nie zrobiła bym tego w żadnym innym kościele. Adwentyści nie są doskonali i ten przykład dobrze to pokazuje. ja co prawda nie przynależę do nich ze względu na to jak chrzczą, bo są i inne rzeczy które nie do końca mi się podobają, ale dokąd bym miała pójść jeśli tylko ich nauki uznaje za najbardziej biblijne.
A jeśli chodzi o dziesięcine to ja wolę taki system niż bleblanie pastora na każdym nabożeństwie jak to powinno się coś dać. i czy ci biedni ludzie co to z własnej nieprzymuszonej woli zobowiązali się płacić, głoszą ewangelię całymi dniami i tylko tym się zajmują? ja z płaceniem dziesięciny nie mam żadnych problemów. jest jeden czy dwóch pastorów na region i faktycznie zajmują się tym czego się podjeli z pełną gorliwoscią. nie uważam żeby taki miał zasuwać do pracy a po, olać rodzinę i codziennie wyruszać na miasto z dobrą nowiną. System dziesięciny jest dla mnie w pełni uczciwy bo z góry ustalony. jak komuś żal pieniążka to niech poszuka takiego zboru gdzie nie będzie musiał płacić nic. ciekawe czy znajdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:01, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
nie zawsze jest tak, ze komus "zal piniazka", ktos moze byc po prostu biedny i ledwo wiazac koniec z koncem. Ja uwazam ze takiemu raczej wypada pomoc, a nie cisnac go za gardlo by wydusic te dziesiecine. Po prostu trzeba miec ludzkie podejscie, a nie katolickie, kiedy to wdowa z trojka dzieci musi sprzedac ostatnia krowe by ksiadz jej meza pochowal.
Co sie tyczy ich ciezkiej pracy i "codziennego gloszenia na miescie" to mam wrazenie ze deczko przesadzilas. Z tego co widzialam to ta cala "ciezka gorliwa praca dla Pana" w wiekszosci sie konczyla na skleceniu durnowatego kazanka raz na tydzien no i tam sprawki organizacyjne... ale to ja mowie o tym co widzialam, nie bylam u adwentystow, chociaz tez nie zdarzylo mi sie zaobserwowac codziennie gloszacego na miescie adwetysty....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alessa
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:42, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ax, my się nie rozumiemy bo odbierasz przenośnie których używam, zbyt dosłownie.
na mieście nie musi oznaczać że po nim biega i zaczepia ludzi. Jeśli taki pastor ma pod sobą całe trójmiasto, to uważasz że nie ma co robić jak tylko czasem przygotować durnowate kazanko. Zapewniam Cię że cała struktura rozpadła by się b. szybko przy takim podejściu, a jednak kosciół działa, więc ktoś musi o to dbać.
Jeśli chodzi o duszenie biednych wdów o pieniądze, to takim się raczej pomaga w miarę możliwości i to też z pieniędzy zborowych, a jak pisałam wcześniej płaci sobie kto chce a wielu nie płaci w ogóle. dla tego kościół nie jest pod tym względem konsekwentny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:32, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ja troche inaczej to widze, sa w koncu inni bracia i siostry, co tez maja obowiazki, a mowimy o zastepstwie pracy po 8 godzin dziennie (to ci co placa dziesiecine). Nie wiem czy ktos kity nie wciska, ze taki mocno zajety tym kosciolem jest, a mowie co widzialam z wlasnego doswiadczenia, myslac ze wszedzie jest podobnie. W koncu mozna pracowac chocby na pol etetu, ale po co, skoro jest tak przeciez wygodnie... Nie nalegam ze adwentysci koniecznie tak samo maja, nie bylam tam, wiec ufam ze wiesz co mowisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:55, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Pierwsi chrześcijanie mieli wszystko wspólne, dlatego nie było między nimi nędzy z jednej strony, a przepychu i zbytku z drugiej strony. Było nie do pomyślenia, aby jednym z obżarstwa uginał się spasły brzuch, a drudzy żeby przymierali głodem. - Dz.Ap. 4 : 32.
Obecnym kościołom i t.zw. wspólnotom bardzo daleko do tego. Zamiast naśladować Chrystusa stworzono kastę kapłanów, a w pozostałych kościołach - prezbiterian, która rządzi i ma się dobrze, a cała reszta pozostaje w daleko gorszych warunkach lub wegetuje. W czasach apostołów chrześcijanie zarabiali na swoje utrzymanie - 2 Tes.3 : 10 - 12; Mt. 10 : 8. W obecnych czasach w/w kasta czerpie wbrew Biblii zyski z pobożności - 1 Tym. 6 : 5; Ap. 22 : 17
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot dnia Sob 18:08, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:50, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | Pierwsi chrześcijanie mieli wszystko wspólne, |
Zawsze tak było czy tylko w pewnych okresach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:47, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja napisze jak jest u nas:
Raz w tygodniu jest zbierana tak zwana kolekta, czy bracia i siostry dają 10% nie wiem. ja daję i nie dla tego że taka jest nauka (bo ochotnego dawcę Pan Bóg miłuje) tylko uznałem z żoną że to będzie i nie za mały i nie za duży procent abyśmy mogli żyć. Z kolekty tej jest na utrzymanie zboru ( wypłata dla osoby która go sprząta na pół etatu, gaz, prąd, jakieś remonty).
Różnego typu wyjazdy ( braci na spotkani, nauczycieli szkółek niedzielnych na ich spotkania i tego typu innych, oraz zwracamy braciom za drogę gdy zapraszamy do nas by usłużyli słowem)
Zborowe gosiciny też są pokrywane z tych pieniążków (moja nie wierzaca babcia jak zobaczyła że koło 100 jest na obiedzie na stołówce zborowej po błogosławieństwach mojego synka zastanawiała się z kąd tyle pieniędzy wziąłem to było dla niej świadectwo jak się dowiedziała)
Raz też w miesiącu zbieramy na potrzebujących nie muszę tłumaczyć gdzie i do kogo trafiają te pieniążki.
To tak obrazowo i w skrócie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wierzący dnia Czw 22:52, 23 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:58, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
wierzący napisał: | Ja napisze jak jest u nas:
Raz w tygodniu jest zbierana tak zwana kolekta, czy bracia i siostry dają 10% nie wiem. ja daję i nie dla tego że taka jest nauka (bo ochotnego dawcę Pan Bóg miłuje) tylko uznałem z żoną że to będzie i nie za mały i nie za duży procent abyśmy mogli żyć. Z kolekty tej jest na utrzymanie zboru ( wypłata dla osoby która go sprząta na pół etatu, gaz, prąd, jakieś remonty).
Różnego typu wyjazdy ( braci na spotkani, nauczycieli szkółek niedzielnych na ich spotkania i tego typu innych, oraz zwracamy braciom za drogę gdy zapraszamy do nas by usłużyli słowem)
Zborowe gosiciny też są pokrywane z tych pieniążków (moja nie wierzaca babcia jak zobaczyła że koło 100 jest na obiedzie na stołówce zborowej po błogosławieństwach mojego synka zastanawiała się z kąd tyle pieniędzy wziąłem to było dla niej świadectwo jak się dowiedziała)
Raz też w miesiącu zbieramy na potrzebujących nie muszę tłumaczyć gdzie i do kogo trafiają te pieniążki.
To tak obrazowo i w skrócie. |
U nas jest podobnie.
Ja nie zawsze daję, bo nie mam żadnych dochodów /nie pracuję ze względów zdrowotnych/.
Czasami bawię dziewczynkę czteroletnią, Tylko wtedy jak nie chodzi do przedszkola czyli jak jest chora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:03, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A jak jest u innych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Pią 9:49, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
u nas to bylo tak ze sie nie wymagalo dziesieciny, ale kasy zawsze brakowalo, bo nie tylko prad itp., ale tez caloetatowa wyplata nie parajacemu sie zadna praca pastoru, czlonkowskie do ekumenicznego aljansu "ewangelicznego", no i oczywiscie na oplate licznych podrozy wte i wewte braci. Czasami tuz po zebranej cotygodniowej kolekcie przed zborem raptem materializowal sie jakis misjonarz z opowiastkami jak to on jezdzi ewangelizowac na Ukraine (bo stamtad wszyscy wystrzelili do Polski czy jeszcze gdzies) i jak to mamy sie dzielic , bo kto skapo sieje, skapo tez zac bedzie itp.itp.. I powtorka. Przy czym czytalam ze ci mesjonarze "z urzedu" maja niezla wyplate (i darmowe podroze). Zas kwestia pomagania potrzebujacym prawie nie byla poruszana. Bardzo zadko. Bo zbor i tak byl wydojony ze wiecej sie nie dawalo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:49, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Axanna
Cytat: | raptem materializowal sie jakis misjonarz z opowiastkami jak to on jezdzi ewangelizowac na Ukraine |
HaHaHaHa
Ukraina bardziej jest ewangeliczna od polski, są miejsca żw nie tylko miasta ale co każdą wioskę znajduje się ewangeliczny zbór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|