Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Codzienne powitania, życzenia itp
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 159, 160, 161 ... 189, 190, 191  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Codzienne powitania, życzenia itp
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:37, 11 Paź 2014    Temat postu:

Musiałam odejść od komputera na dłuższą chwilę Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:34, 11 Paź 2014    Temat postu:

latarnik napisał:
czy to jest też wątek, w którym można sobie swobodnie porozmawiać i zadać pytania ,które nie oczekują odpowiedzi...?

jest kilka takich tematow, a nawet caly dzial na samym dole pt.CHAT - tam mozna pisac albo w dowolnym temacie istniejacym, albo zalozyc inny jezeli sie chce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:36, 11 Paź 2014    Temat postu:

Rowniez sie przywitam ze wszystkimi Smile A co do wolnego czasu to mam tak okrojony, ze nie wystarcza mi na sen, ktorego mam srednio 6g., czesto 5, zadziej 7... ech, dobrej nocki ludziki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:16, 12 Paź 2014    Temat postu:

Axanna napisał:
Rowniez sie przywitam ze wszystkimi Smile A co do wolnego czasu to mam tak okrojony, ze nie wystarcza mi na sen, ktorego mam srednio 6g., czesto 5, zadziej 7... ech, dobrej nocki ludziki Smile


Bóg da CI siłę Axanno...zawsze "uzbraja" nas w Swoje dary więc i Ciebie niech Błogosławi i Pokojem i siłą napełni

Gdy tak pisałaś o tych godzinach to przypomniało mi się jak rodzina mojego przyjaciela z Niemiec ,któremu ożeniłem syna z moją przyjaciółką z Polski gdy prosił mnie o pomoc w ustatkowaniu tegoż syna...poprosiła mnie o czuwanie przy nim bo leżał w klinice niedaleko mnie na łożu śmierci zmożony rakiem i naszprycowany środkami odbierającymi ból ale i kontakt z rzeczywistością.Trzeba było go pilnować aby sobie nie powyrywał wszystkich rurek gdy dostawał często szajby w nocy.Podjąłem się tego zadania wiedząc,ze oni nie tylko licz ana moją pomoc w pilnowaniu ale i Duchową czyli modlitwę .Wtedy mój plan dnia wyglądał tak-od 8.00 praca do 18.00 potem w drodze do domu zatrzymywałem się na 15-20 minut na parkingu aby odpocząć i wsłuchać się w odgłosy natury do domu docierałem około 19.00 wspólna rozmowa i posiłek i od 20.00 miałem już zmianę czuwającą do rana 7.00 wtedy robiłem troszkę gimnastyki z moim przyjacielem czuwałem,modliłem się,drzemałem i rozmawiałem na internecie....sam nie wiem jak wytrzymałem prawie 3 miesiące takiego życia i nawet się nad tym wtedy nie zastanawiałem bo żyłem w takim transie jak na Camino od 1 dnia ale ufam,że Bóg wie co robi bo pobrałem wiele nauki i spostrzeżeń podczas tych 3 miesięcy.Jedną największą nauką było ile daje dla cierpiącego człowieka pośród rodzinnych kłótni i nienawiści przyjacielska dłoń i wsparcie Duchowe i nawet to potrafi utrzymywać człowieka przy życia na przekór bezsilnej wobec upartości pacjenta medycynie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2231
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:39, 12 Paź 2014    Temat postu:

Witam serdecznie wszystkich w ten niedzielny nieco chłodniejszy dzień jesieni .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:43, 12 Paź 2014    Temat postu:

Witam wszystkich serdecznie. Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:42, 12 Paź 2014    Temat postu:

latarnik napisał:
Axanna napisał:
Rowniez sie przywitam ze wszystkimi Smile A co do wolnego czasu to mam tak okrojony, ze nie wystarcza mi na sen, ktorego mam srednio 6g., czesto 5, zadziej 7... ech, dobrej nocki ludziki Smile


Bóg da CI siłę Axanno...zawsze "uzbraja" nas w Swoje dary więc i Ciebie niech Błogosławi i Pokojem i siłą napełni

Gdy tak pisałaś o tych godzinach to przypomniało mi się jak rodzina mojego przyjaciela z Niemiec ,któremu ożeniłem syna z moją przyjaciółką z Polski gdy prosił mnie o pomoc w ustatkowaniu tegoż syna...poprosiła mnie o czuwanie przy nim bo leżał w klinice niedaleko mnie na łożu śmierci zmożony rakiem i naszprycowany środkami odbierającymi ból ale i kontakt z rzeczywistością.Trzeba było go pilnować aby sobie nie powyrywał wszystkich rurek gdy dostawał często szajby w nocy.Podjąłem się tego zadania wiedząc,ze oni nie tylko licz ana moją pomoc w pilnowaniu ale i Duchową czyli modlitwę .Wtedy mój plan dnia wyglądał tak-od 8.00 praca do 18.00 potem w drodze do domu zatrzymywałem się na 15-20 minut na parkingu aby odpocząć i wsłuchać się w odgłosy natury do domu docierałem około 19.00 wspólna rozmowa i posiłek i od 20.00 miałem już zmianę czuwającą do rana 7.00 wtedy robiłem troszkę gimnastyki z moim przyjacielem czuwałem,modliłem się,drzemałem i rozmawiałem na internecie....sam nie wiem jak wytrzymałem prawie 3 miesiące takiego życia i nawet się nad tym wtedy nie zastanawiałem bo żyłem w takim transie jak na Camino od 1 dnia ale ufam,że Bóg wie co robi bo pobrałem wiele nauki i spostrzeżeń podczas tych 3 miesięcy.Jedną największą nauką było ile daje dla cierpiącego człowieka pośród rodzinnych kłótni i nienawiści przyjacielska dłoń i wsparcie Duchowe i nawet to potrafi utrzymywać człowieka przy życia na przekór bezsilnej wobec upartości pacjenta medycynie....

wyrazy szacunku, latarniku. To wspaniale, miec taka praktyke w zyciu, wspaniale jest komus pomoc, nawet jezeli to kosztuje, prawde Pismo mowi, ze dawac jest lepiej niz brac.


Witaj, Kaspir, witajcie wszyscy Smile

Marto, moze kiedys sie z Toba spotkam wrescie serduszko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2231
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:48, 12 Paź 2014    Temat postu:

Axanna napisał:


Marto, moze kiedys sie z Toba spotkam wrescie serduszko


a ze mną??? hura hura hura


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:40, 13 Paź 2014    Temat postu:

z Toba to czasem sie spotykamy Smile new_cheers.gif

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2231
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:02, 13 Paź 2014    Temat postu:

Ej!!! uważasz zę te te krótkie upojne chwile wystarczą???? Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Obywatel forum



Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:00, 13 Paź 2014    Temat postu:

Smile Smile
oczywiscie ze tak nie uwazam serduszko Smile

a co zrobisz, na razie jest jak jest, moze tak nie bedzie wiecznie, mam taka nadzieje Smile
Ty tez zapracowany...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:04, 13 Paź 2014    Temat postu:

Axanna napisał:
latarnik napisał:
Axanna napisał:
Rowniez sie przywitam ze wszystkimi Smile A co do wolnego czasu to mam tak okrojony, ze nie wystarcza mi na sen, ktorego mam srednio 6g., czesto 5, zadziej 7... ech, dobrej nocki ludziki Smile


Bóg da CI siłę Axanno...zawsze "uzbraja" nas w Swoje dary więc i Ciebie niech Błogosławi i Pokojem i siłą napełni

Gdy tak pisałaś o tych godzinach to przypomniało mi się jak rodzina mojego przyjaciela z Niemiec ,któremu ożeniłem syna z moją przyjaciółką z Polski gdy prosił mnie o pomoc w ustatkowaniu tegoż syna...poprosiła mnie o czuwanie przy nim bo leżał w klinice niedaleko mnie na łożu śmierci zmożony rakiem i naszprycowany środkami odbierającymi ból ale i kontakt z rzeczywistością.Trzeba było go pilnować aby sobie nie powyrywał wszystkich rurek gdy dostawał często szajby w nocy.Podjąłem się tego zadania wiedząc,ze oni nie tylko licz ana moją pomoc w pilnowaniu ale i Duchową czyli modlitwę .Wtedy mój plan dnia wyglądał tak-od 8.00 praca do 18.00 potem w drodze do domu zatrzymywałem się na 15-20 minut na parkingu aby odpocząć i wsłuchać się w odgłosy natury do domu docierałem około 19.00 wspólna rozmowa i posiłek i od 20.00 miałem już zmianę czuwającą do rana 7.00 wtedy robiłem troszkę gimnastyki z moim przyjacielem czuwałem,modliłem się,drzemałem i rozmawiałem na internecie....sam nie wiem jak wytrzymałem prawie 3 miesiące takiego życia i nawet się nad tym wtedy nie zastanawiałem bo żyłem w takim transie jak na Camino od 1 dnia ale ufam,że Bóg wie co robi bo pobrałem wiele nauki i spostrzeżeń podczas tych 3 miesięcy.Jedną największą nauką było ile daje dla cierpiącego człowieka pośród rodzinnych kłótni i nienawiści przyjacielska dłoń i wsparcie Duchowe i nawet to potrafi utrzymywać człowieka przy życia na przekór bezsilnej wobec upartości pacjenta medycynie....

wyrazy szacunku, latarniku. To wspaniale, miec taka praktyke w zyciu, wspaniale jest komus pomoc, nawet jezeli to kosztuje, prawde Pismo mowi, ze dawac jest lepiej niz brac.


Witaj, Kaspir, witajcie wszyscy Smile

Marto, moze kiedys sie z Toba spotkam wrescie serduszko


To tylko kropla w morzu działań Boga za moim pośrednictwem Axanno i to Bogu należy się Chwała ,że tak cierpliwie podchodzi do nas aby nas uczyć.Uwe umarł i nie odprowadziłem Go na tamta stronę bo mściwość i nienawiść ludzka odwołała mnie z tej funkcji a ja....no cóż..zrozumiałem swoją lekcję ale nie potrafiłem ją przekazać.On miał umrzeć bo przyszedł na Niego czas ale ja miałem nauczyć Jego rodzinę Miłości...niestety nie udało się i nawet Jego śmierć nic nie pomogła(może Bóg ma dalej idące plany).Nawet nie myślałem jak nienawiść może zabijać.Tryskałem euforią gdy Uwe witał mnie radosnym uśmiechem i dowiadywałem się od obsługi szpitala ,że od południa już z niecierpliwością czekał na nasze pogawędki i masaż i ćwiczenia...z moczu znikała krew i Pacjent stawał na nogi...cud i euforia....hihi ale... każdego poranka widziałem w jego oczach strach jak miała przyjść Jego żona i zaczynał się cyrk z wymówkami,że została sama ze wszystkim a On się nie stara aby wstać i wrócić do domu,że nie dbał należycie o siebie i dla tego wynikła cała ta sytuacja i...takie tam.Próbowałem z nią rozmawiać ale wszystkie rozmowy kończyły się naciskiem na mnie i moje starania o wyzdrowienie z uwagi na moje "koneksje".Gdy w środku tego okresu wyjechałem do domu,do Polski to ponoć doszło nawet do bójki 2 synów przy Jego łożu o spadek i rzekome nieopiekowanie się ...i jak przyjechałem to ....to myślałem,że już nie żyje bo był "zniszczony",mocz pełen krwi i organizm bez ruchu .Jakoś...powoli dałem sobie radę ale potem wszyscy się pokłócili i każdy chciał się opiekować i robić cokolwiek ...pożegnałem się i po pary dniach otrzymałem wiadomość o śmierci...Uważam,ze powinno nas to nauczyć ,ze każde słowo zabija jeśli niema w nim Boga i Miłości...
Odprowadziłem już paru przyjaciół do Pana i....jedna lekcja,cały czas narzuca mi światłość na życie ...to nie ważne kim jesteś i jak żyjesz ,najważniejsze abyś umierał z Honorem bo to zejście z tego padołu pielgrzymowania świadczy o tym czy zrozumiałeś sens życia i dowiedziałeś się ,że tylko Miłość,czyli Bóg jest w stanie osłodzić Ci te ostatnie chwile i dać zrozumienie ,że rodzisz się po to aby zrozumieć,że żyjesz aby Miłować a umierasz po to aby żyć
Reinchardt pewien twardziel ,który umierał na raka wątroby nauczył mnie "kochać"życie bez żalu o śmierć ..był niesamowitym gitarzystą i nagraliśmy parę dobrych kawałków(http://w850.wrzuta.pl/audio/7P3MgpkL6dC/perelka-na_skrzypce_wiatr).Nigdy nawet nie domyślałem się jak cierpi...zawsze rozmawialiśmy na temat życia i Boga w sensie dobroci i Miłości i współżycia ludzi a nie wiedziałem ,że jak mnie niema w pobliży to wymiotuje i zwija się z bólu ...Zawsze tłumaczył mi ,że dostał od Boga "wszystko" i choć nie rozumie tego co to znaczy ...ale ufa ,że to jest to właśnie co dostał...Wszyscy przyjaciele (a miał ich wielu) jednoznacznie ofiarowali swoje kawałki wątroby ale Reinhartd kiedyś ...po naszym "wyżyciu" się na gitarach ,,,,powiedział mi ,że już niema siły walczyć i zrozumiał już ,że wszystko już dostał...a co z tym zrobił to już Boża ocena...
Teraz tylko świeczki świadczą o moim zrozumieniu sensu Jego słów i inwestowania naszego życia w sens Bożego planu zbawienia .....śmierć ...to taka najbliższa nam lekcja ...zachowania,ochrony,poświęcenia,szanowania i kształtowania naszego życia w Bogu...obserwując śmierć doceniłem co znaczy życie a obserwując życie doceniłem co robi dla nas w tym życiu Bóg....bo On kocha i ma nas za swoje dzieci...i choć wiele razy idziemy w pokrzywach i zaroślach i sami nie wiemy dla czego to i tak....śmierć nauczy nas wszystkiego o Bogu...pokory,modlitwy,Miłości,zrozumienia,pojednania...możemy "walczyć" o Boga i Jego intencje ale czy słowo "walka" jest adekwatnym słowem dla Boga.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:11, 13 Paź 2014    Temat postu:

Kaspir napisał:
Ej!!! uważasz zę te te krótkie upojne chwile wystarczą???? Sad
..........

Ty lepiej "łobuzie" pomyśl o jakimś piwie ze mną w Hanowerze....
czekam na zaproszenie.....
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2231
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:25, 13 Paź 2014    Temat postu:

Axanno nie wódź mnie na pokuszenie .

Latarniku niedawno byłem w Lauenau, nie wiedziałem że jesteś z Hanoweru


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
latarnik
zadomowiony



Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:56, 13 Paź 2014    Temat postu:

[quote="Kaspir"]Axanno nie wódź mnie na pokuszenie .

Latarniku niedawno byłem w Lauenau, nie wiedziałem że jesteś z Hanoweru[/quo

Trzymajcie mnie w 10 bo zabiję 1000 .....pisaliśmy i wiedziałeś ,że jam jest"Baron" na ten region...hihi....
ale skopiujemy sytuację i będzie kwit....
Na przestrzeniach ....życie realizujemy razem
Na przestrzeni życia zawsze będziemy sobą ...
Na przestrzeni życiem..., gniewem i od razem
Na przestrzeni żyjemy ...wiarą...ufnością...głową
................co w miłości jest odnową


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Codzienne powitania, życzenia itp Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 159, 160, 161 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 160 z 191

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin