 |
www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lenka
Obywatel forum
Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pon 19:36, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: |
Moi rodzice są ze sobą już 61 lat i ich miłość jest taka sama jak 61 lat temu a może nawet większa i pełniejsza. Są moim niedoścignionym wzorem wierności i miłości małżeńskiej.
Moje prawie dzieści lat małżeństwa obfituje w różne wzloty i upadki ale miłość i wierność trwa niezmienna. |
to piękne, Kaspir niedawno wstawił piosenkę Seweryna Krajewskiego Wielka miłość
jak mówi św Paweł miłość jest najważniejsza
moi rodzice będą w tym roku obchodzić 31 rocznicę,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:38, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Kaspir napisał: | | Marta napisał: | | Kaspir napisał: | | Marta napisał: | Witam wszystkich w ten pogodny poranek :-)
 Piję sobie teraz kawusię z mężusiem  |
ja jego Martuś jesteś po prostu zakochana |
Moi rodzice są ze sobą już 61 lat i ich miłość jest taka sama jak 61 lat temu a może nawet większa i pełniejsza. Są moim niedoścignionym wzorem wierności i miłości małżeńskiej.
Moje prawie dzieści lat małżeństwa obfituje w różne wzloty i upadki ale miłość i wierność trwa niezmienna. |
a słyszałem że miłość małżeńska a czasem przechodzi w obowiązki, zdrada Martuś jest sprawą umowną |
Nie wiem co masz na myśli z tymi obowiązkami małżeńskimi i umowną zdradą.
Zdrada to zdrada i nie ma nic wspólnego z jakąś sprawą umowną.
Miłość to miłość a nie obowiązek małżeński. Kombinujesz mi tutaj przyjacielu  
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta dnia Pon 19:40, 10 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lenka
Obywatel forum
Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:41, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: |
Nie wiem co masz na myśli z tymi obowiązkami małżeńskimi i umowną zdradą.
Zdrada to zdrada i nie ma nic wspólnego z jakąś sprawą umowną.
Miłość to miłość a nie obowiązek małżeński. Kombinujesz mi tutaj przyjacielu |
"I ślubuje Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską"
jak to moja wychowawczyni z gimnazjum mówiła "słowo jest droższe od pieniądza"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenka dnia Pon 19:42, 10 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 19:49, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: |
Nie wiem co masz na myśli z tymi obowiązkami małżeńskimi i umowną zdradą.
Zdrada to zdrada i nie ma nic wspólnego z jakąś sprawą umowną.
Miłość to miłość a nie obowiązek małżeński. Kombinujesz mi tutaj przyjacielu |
jestem zbyt staroświecki czy zbyt nowoczesny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:54, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Kaspir napisał: | | Marta napisał: |
Nie wiem co masz na myśli z tymi obowiązkami małżeńskimi i umowną zdradą.
Zdrada to zdrada i nie ma nic wspólnego z jakąś sprawą umowną.
Miłość to miłość a nie obowiązek małżeński. Kombinujesz mi tutaj przyjacielu |
jestem zbyt staroświecki czy zbyt nowoczesny? |
Nie wiem.
A co do miłości i wierności ma nowoczesność czy staroświeckość?
Uczucie idzie z serca ... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:06, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Serce Marto to nasz narząd wewnętrzny a miłość jest pojęciem odnoszącym się raczej do emocji do relacji międzyludzkich i zachowań, postaw ,zwykle wiążemy ją z takimi pojęciami jak np szczęście troska życzliwość sympatia, współczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lenka
Obywatel forum
Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:08, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Kaspir napisał: | | Serce Marto to nasz narząd wewnętrzny a miłość jest pojęciem odnoszącym się raczej do emocji do relacji międzyludzkich i zachowań, postaw ,zwykle wiążemy ją z takimi pojęciami jak np szczęście troska życzliwość sympatia, współczucie. |
Miłość to pragnienie dobra dla drugiej osoby
zapomniałeś dodać ze serce pompuje krew
poza tym my (chyba) przyjęliśmy że serce kojarzy nam się z miłością
niedługo Walentynki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:16, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Kaspir napisał: | | Serce Marto to nasz narząd wewnętrzny a miłość jest pojęciem odnoszącym się raczej do emocji do relacji międzyludzkich i zachowań, postaw ,zwykle wiążemy ją z takimi pojęciami jak np szczęście troska życzliwość sympatia, współczucie. |
Wszystko sprowadzasz do narządu.
Ja mam na myśli płynące uczucie z wnętrza człowieka. Filozofujesz ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:23, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Lenka napisał: | | Kaspir napisał: | | Serce Marto to nasz narząd wewnętrzny a miłość jest pojęciem odnoszącym się raczej do emocji do relacji międzyludzkich i zachowań, postaw ,zwykle wiążemy ją z takimi pojęciami jak np szczęście troska życzliwość sympatia, współczucie. |
Miłość to pragnienie dobra dla drugiej osoby
zapomniałeś dodać ze serce pompuje krew
poza tym my (chyba) przyjęliśmy że serce kojarzy nam się z miłością
niedługo Walentynki |
o niczym nie zapomniałem uznałem to za oczywistość, widząc osobę co do której czujemy chociażby sympatię nasz narząd szybciej pompuje krew która z kolei uruchamia pewne bodźce w naszym mózgu, przepraszam za to przyziemne i prozaiczne wyjaśnienie, poeci i słowiki widzą to inaczej ,faktycznie Walentynki dzięki za przypomnienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:25, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: | | Kaspir napisał: | | Serce Marto to nasz narząd wewnętrzny a miłość jest pojęciem odnoszącym się raczej do emocji do relacji międzyludzkich i zachowań, postaw ,zwykle wiążemy ją z takimi pojęciami jak np szczęście troska życzliwość sympatia, współczucie. |
Wszystko sprowadzasz do narządu.
Ja mam na myśli płynące uczucie z wnętrza człowieka. Filozofujesz ... |
e tam zaraz filozofujesz, to skaleczenie zawodowe, techniczny jestem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Pon 20:25, 10 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lenka
Obywatel forum
Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:35, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Kaspir napisał: |
e tam zaraz filozofujesz, to skaleczenie zawodowe, techniczny jestem |
zejdź na ziemie
zostaw swój zawód w spokoju, prace już pewnie skończyłeś
jeju rozumiem że wykształcenie wpływa na nasze życie, bo mnie też uczą w szkole i jak BHP mówi że na stanowisku pracy powinno być czysto to u mnie jest i pilnuje to, to samo przekładam na swoją kuchnie, powiem ci że wcześniej taka nie byłam a mój zawód zmienił mnie
możliwe że u ciebie jest tak samo, masz reguły i się ich trzymasz, ale zwariować można na tym punkcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:41, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Lenka napisał: | | Kaspir napisał: |
e tam zaraz filozofujesz, to skaleczenie zawodowe, techniczny jestem |
zejdź na ziemie
zostaw swój zawód w spokoju, prace już pewnie skończyłeś
jeju rozumiem że wykształcenie wpływa na nasze życie, bo mnie też uczą w szkole i jak BHP mówi że na stanowisku pracy powinno być czysto to u mnie jest i pilnuje to, to samo przekładam na swoją kuchnie, powiem ci że wcześniej taka nie byłam a mój zawód zmienił mnie
możliwe że u ciebie jest tak samo, masz reguły i się ich trzymasz, ale zwariować można na tym punkcie |
Niekoniecznie zwariować Lenko, to czasem niepostrzeżenie przechodzi w nałóg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lenka
Obywatel forum
Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:45, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Kaspir napisał: |
Niekoniecznie zwariować Lenko, to czasem niepostrzeżenie przechodzi w nałóg |
mam nadzieje że mnie to nie dopadnie, chociaż teraz myślę że mało brakuje po 2 latach nauki  bo już się nie mogę patrzeć jak mama kroi cebulę albo coś innego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 20:54, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Lenka napisał: | | Kaspir napisał: |
Niekoniecznie zwariować Lenko, to czasem niepostrzeżenie przechodzi w nałóg |
mam nadzieje że mnie to nie dopadnie, chociaż teraz myślę że mało brakuje po 2 latach nauki bo już się nie mogę patrzeć jak mama kroi cebulę albo coś innego |
no więc właśnie to wchodzi w pewien nawyk,nie do końca jest to złe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
| Wysłany: Pon 21:15, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
|
przepraszam ze sie wtrace, ale moim skromniutkim zdaniem milosc to nie tylko uczucie, nie majace nic wspolnego z obowiazkiem, ale milosc wtecz jest obowiazkiem. Bo sie slubowalo, a wiec trzeba dotrzymac. W przeciwnym wypadku sa usprawiedliwieni ci co zdradzaja, porzucaja, sie rozwodza... bo im przeciez uczucie zniklo...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
