www.wiarabiblijna.fora.pl

Łukasz

Witam ponownie, Trochę mnie tu nie było jednak wcale to nie oznacza że mnie niema, owszem Valerio (skąd ten nick) mały jest tu ruch , domyślam się nawet dlaczego,życie forum zależy od jego uczestników , niestety jak widzę niewielu zależy na tym aby forum żyło,zatem i ja pobędę tu od przypadku do przypadku, szkoda bo to fajne kulturalne miejsce w przestrzeni
Pozdrawiam.

https://www.youtube.com/watch?v=ofWnZMYFaew

Axanna

niestety masz racje Kaspir, nie mamy za duzo ludzi, komu by zalezalo na forum. Chciaz egzystuje na razie jakos i ok, kto wie czy nie odzuje jeszcze Smile

Marta

Witam wszystkich serdecznie!!! <3 <3

A jeśli chodzi o forum i jego stan...
Ciężko jest to prawda. Żeby zaprosić ludzi trzeba poś,więcić kilka dni. W większości korzystam z telefonu tak jak i w tej chwili. Niestety telefon mój jest jaki jest . Sytuacja zdrowotna moja jest nie za ciekawą a do tego opieka nad rodzicami nie sprzyja siedzeniu przed komputerem. Wiem ze żadnego pożytku ze mnie nie ma
Sad

Axanna

Nie martw sie Marto, tutaj pozytku z nikogo raczej nie ma, a w kazdym razie ze mnie tez :D Ja tez nie mam w ogole czasu zajmowac sie jeszcze forum. To na prawde wymagalo by sporo czasu, nie wystarczy troche, tylko trzeba sleczec cale dnie.

W ogole dziwne to troche jak dla mnie, bo tak na prawde dobrych for to raczej nie ma, moze i nasze jest zle - mam na mysli administracje, bo na kazdym forum administracja forsuje wlasne poglady i naduzywa panelu sterowania do ludzi myslacych inaczej. Nie wiem, moze mi sie tylko tak wydaje, ale mysle ze my starali sie tego nie robic Smile

Marta

Wydaje mi się ze Facebook trochę zamieszał i większość pisze właśnie tam. Z tymi własnymi poglądami administracji to równie bywało. Sama wiem po sobie że nie raz człowieka poniosły nerwy i potem nie dało się cofnąć wypowiedzianych słów.

Jak na razie nie nie mogę poświęcić dużo czasu na siedzenie przed laptopem. Szkoda mi tego forum. Bardzo szkoda. Nie ma nikogo kto by mógł zostać moderatorem i trochę zwołać ludzi.
A może coś się jeszcze zmieni na lepsze?

Łukasz

Witam szanowne Koleżanki i szanownych kolegów. Niestety jest tak jak piszecie, możemy narzekać biadolić utyskiwać zadręczać się nawet ale czy coś to zmieni? To nie forum nas porzuciło to my porzuciliśmy forum, to od nas zależy czy będzie żyło czy padnie kompletnie. Jest to forum wyznaniowe światopoglądowe , jak wielokrotnie wskazywałem z niechęcią wchodzę w sferę wyznań niezupełnie mnie to interesuje ,ale jestem i mam na koncie sporo intelektualnych że tak się wyrażę dokonań, moje zainteresowania koncentrują się na sferze ogólnej społecznej rozrywkowej takiej luźnej i to wydaje mi się prowadziłem w miarę dobrze ,wiele dyskutowałem ukazałem swoje wewnętrzne oblicze czyli dałem siebie. Martuś Facebook o którym wspominałaś mnie nie interesuje ,owszem byłem tam zarejestrowany (nie pamiętam dokładnie ) chyba dwa lata temu, bombardowano mi pocztę informacjami włączyłem więc opcję spam i mam spokój. Axiu dlaczego Marta ma się martwić ze jest tu z kogoś pożytek? zaiste dziwne to skojarzenie. Jako piszący w tematach niereligijnych niewiele maiłem do powiedzenia, niewielu interesowało się moimi fascynacjami. Czy Administracja jest tu zła jak pisze Axanna? Ależ nie wprost przeciwnie jest super. Obecnie jestem na forum” Luzacy „ jako lojalny i wydaje mi się uczciwy uczestnikiem tego forum nie podam jego adresu , forum na którym jestem jest o profilu ogólnym jest tam też w miarę rozkodowany dział wyznaniowy nie sjest to jednak główny kierunek dyskusyjny, niestety aby tam wejść trzeba mieć rekomendację innego użytkownika, po co to piszę? Otóż chcę porównać Administrację tam i tu uczciwie powiem ba nawet z pewną satysfakcją że tamtejsza Administracją kieruję się tymi samymi pryncypalni jak Wy, powiem więcej nie ma tam nawet opcji ostrzeżeń no i wszystko gra, poza jednym , otóż jestem tam z pewnego rodzaju przypadku, przymusu, w dalszym ciągu tutejsze forum traktuję jako forum bazowe. Jak widzę Kol Zibi jest chyba najbardziej związany najbardziej zaangażowany ,pomimo że nie do końca nam po drodze to bardzo cenię jego obecność. Nigdy Wam nie zapomnę satysfakcji jaką dałyście mi gdy mieszkałem w Danii to były wspaniałe chwile, chwile nie tylko radości ale chwile otuchy gdy zwątpiłem gdy byłem w pewnym stopniu osamotniony. Szkoda że to forum umiera , ale tak to już jest życie nie znosi próżni, z ciekawość wszedłem na fora na których kiedyś byłem i okazało się że niektórych już nie ma a na większości pisze jeden może dwóch userów.
Na koniec pewna dyskretna reprymenda, otóż wielokrotnie prosiłem nie opuszczajcie tego miejsca, nie wierzę że nikt z Was nie miał czasu ani możliwości napisać choćby jednego zdania , jednego postu aby zaznaczyć swoją obecność, no cóż stało się jak się stało

Życzę wszystkiego co najlepsze.
Łukasz S

Zibi

Witajcie

Obserwuje upadek forów i taka jest prawda. Mimo to wole fora od facebooka bo to dziecinada. Mialem tam kiedyś konto ale usunąłem.
Nawet jeśli prawie nikt tu nie pisze to mamy ogromna bazę ciekawych postów. Sa userzy, uśpieni, ale są. Zawsze może ktoś do nas zawitać.

Udanej niedzieli. U mnie za oknem zimno i pochmurno.

Marta

Witam wszystkich serdecznie. Smile

U mnie też zimno i pochmurno. Właśnie założyłam ciepły polar bo tak zmarzłam.

Zibi

Witajcie, zaraz wychodzę do pracy. Udanego poniedziałku.

Axanna

Witajcie. No i prawda ze macie racje wszyscy. To my porzucili forum. I jak mowi Zibi sa tu ciekawe posty i tematy, ze po prostu serce sie kraja wziac i wylaczyc.

Jakby sie teraz nie dzialo, ale pracy tu wlozone duzo. Nie zawsze tak jest Kaspir, ze nie ma jak zostawic pare slow by sie odznaczyc ze sie bylo. Mi to nie raz brak czasu tu zajrzec. Niestety wszystko mi sie wali i cokolwiek chce zalatwic to zazwyczaj zajmuje mi conajmniej trzy razy wiecej czasu i klopotow niz normalnie.

Pierwszy z brzegu przyklad - chcialam zalozyc mala firme i zglosilam online, Podatkowa przyslala maila ze dostane list w tej sprawie w ciagu 10 dni - oczywiscie ze po miesiacu listu nie ma i co robic to nie wiem. jest tam gora telefonow, wszystko po angielsku, rety... I wszystko mam w ten sposob, idzie sie zalamac.... jakies drobne nieporozumienia, jakas poczta zaginie, jakies bzdurki... a czlowiek sie miota z jezykiem na plecach i nie wie w co rece wsadzic Smile

Axanna

ku-ku. ludzie... chcecie zeby nam forum padlo czy co... a potem szukac bedziemy gdzie by sie spotkac Smile

Artemas

Axanna

uwolnic sie od siebie... calkiem?? Smile

probowales Artemasie? Smile

Artemas

Axanna

no nie wiem, nie wiem... czy rozlaka ze soba na pewno dobrze zrobi... jak by potem na spotkanie sie nie minac Smile