Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co się dzieje, kiedy ludzie umierają?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje teologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom68
Obywatel forum



Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:30, 01 Lis 2013    Temat postu: Co się dzieje, kiedy ludzie umierają?

Co się dzieje, kiedy ludzie umierają?

Wszyscy obawiają się śmierci, zostaliśmy bowiem stworzeni do życia, a nie do umierania. Pismo Święte (Biblia) objawia nam drogę ratunku przed śmiercią wieczną. Ono też mówi nam, jaki jest stan człowieka po śmierci.

"Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły; i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem (...). Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, niema ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości" (Pismo Święte, Nowy Przekład, Księga Koheleta inaczej Kaznodziei Salomona 9,5-6).

Biblia określa stan śmierci jako sen.

"Nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli" (listy apostoła Pawła: I Tes. 4,13, por. I Kor. 15,19-20). Podobnie Chrystus określa stan, w jakim znajdował się umarły Łazarz. "Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu. Tedy rzekli uczniowie do niego: Panie! Jeśli zasnął, zdrów będzie. Ale Jezus mówił o jego śmierci; oni zaś myśleli, że mówił o zwykłym śnie. Wtedy to rzekł im Jezus wyraźnie: Łazarz umarł" (Ew. Św. Jana 11,11-14).
Ten sen śmierci będzie trwał aż do przebudzenia. "Człowiek, gdy się położy, nie wstanie; dopóki niebo nie przeminie, nie ocuci się i nie obudzi się ze swojego snu" (Pismo Święte, NP, Księga Hioba 14,12). To przebudzenie nastąpi w momencie powtórnego przyjścia Chrystusa. "To wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my , którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie" (I List Apostoła Pawła do Tesaloniczan 4,15-16).


Na pytanie, gdzie znajdują się umarli, Biblia odpowiada.

"Śpią w prochu ziemi" (Pismo Święte, NP, Księga Daniela 12,2). Odpowiada też napytanie: W jakim stanie znajdują się umarli? "Człowiek urodzony z niewiasty żyje krótko i jest pełen niepokoju. Wyrasta jak kwiat i więdnie; ucieka jak cień i nie ostaje się" (Pismo Święte, Księga Hioba 14,1-2). Gdy "wraca do prochu swego, w tymże dniu giną wszystkie zamysły jego" (Księga Psalmów 146,4).


Po śmierci nie ma też żadnej świadomości Boga.

Dlatego psalmista Dawid woła: "Panie, ratuj duszę moją, zbaw mnie przez łaskę swoją! Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, a w krainie umarłych któż cię wysławiać będzie?" (Księga Psalmów 6,5-6).W Księdze Koheleta - Kaznodziei Salomona 9,10 czytamy: "Na co się natknie twoja ręka, abyś to robił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, niema ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości" (Pismo Święte, Nowy Przekład).


Aby zrozumieć stan, w jakim znajdują się zmarli.

Właściwą rzeczą jest zadać pytanie: Kim jest człowiek? W sprawozdaniu o stworzeniu człowieka czytamy: "Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy człowiek stał się istotą żywą" (Pismo Święte, Księga Rodzaju 2,7). Są tu wymienione podstawowe elementy, z których składa się człowiek: ciało (proch ziemi) i tchnienie życia (energia ożywcza); one tworzą istotę żywą. Żaden z tych elementów nie może żyć niezależnie od siebie.
Co się więc dzieje w momencie śmierci? Biblia odpowiada, że jest to proces odwrotny do stworzenia. "Wróci się proch do ziemi - czytamy - tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał" (Pismo Święte, Księga Koheleta - Kaznodziei Salomona12,7).

Nie stanowi dla nas problemu to, czym jest proch ziemi, lecz to, czym jest ów dech życia? Jest on iskrą życia, silą witalną, która uzdalnia człowieka do działania. W Starym Testamencie używa się dwóch słów na określenie owego ducha albo tchnienia: neszamah albo ruach. Słowo neszamah występuje 21 razy w Starym Testamencie i oznacza fizyczny akt oddychania, najczęściej sam oddech. Typowy przykład użycia tego słowa znajdziemy w Księdze Rodzaju 7,21-22: "Wszelkie ciało poruszające się na ziemi: ptactwo, bydło (...) i wszelkie płazy (...) i wszyscy ludzie. Wszystko, co miało w nozdrzach tchnienie życia". Zgodnie z tymi wierszami wszelkie stworzenie, nie tylko ludzie, posiada owe "tchnienie" życia.

Jeśli owo tchnienie wracałoby do Boga jako świadoma istota, która może istnieć niezależnie, znaczyłoby to, że do nieba idą ludzie i zwierzęta, że nie ma też podziału na sprawiedliwych i grzesznych. Nigdzie w Starym Testamencie słowo neszamah nie oznacza nieśmiertelnej istoty. Ruach pojawia się w Starym Testamencie 377 razy. Tłumaczone jest w podobny sposób: jako duch, wiatr, oddech. Posiada identyczne znaczenie jak neszamah. W Nowym Testamencie odpowiednikiem hebrajskiego ruach jest greckie słowo pneuma.

Co w Piśmie Świętym znaczy słowo dusza?

Słowo duszajest tłumaczeniem hebrajskiego słowa nefesz, odpowiednika nowotestamentowego słowa psyche, i oznacza najczęściej życie, osobę, zwierzę. Obecnie często zwrot nefesz hahajah tłumaczony jest jako istota żywa (w starszych tłumaczeniach, jak np. w przekładzie księdza Jakuba Wujka z 1935 roku, jako dusza żyjąca). Jego znaczenie nie jest ograniczone tylko do ludzi (zob. Księga Rodzaju 1,20.24; 2,19).
W sumie w Biblii jest około 900 miejsc, gdzie występuje słowo nefesz albo psyche, ale w żadnym miejscu nie jest związane z czymś nieśmiertelnym; najczęściej oznacza żywą osobę (zob. Księga Rodzaju 14,21; Księga Liczb 5,6) i tak najczęściej jest to słowo tłumaczone (Księga Powtórzonego Prawa 10,22).


Z Pisma Świętego jasno wynika, że człowiek nie posiada duszy, to on jest nazwany duszą żyjącą. Pogląd, że człowiek zachowuje jakąkolwiek formę życia czy świadomość po śmierci, oparty jest na pierwszym kłamstwie złego ducha w postać rajskiego węża , który wbrew temu, co Bóg powiedział (zob. I Mojż. 3,3), oświadczył: "Na pewno nie umrzecie" (Księga Rodzaju 3,4). W to kłamstwo przeciwnika Boga nie tylko uwierzyli pierwsi mieszkańcy ziemi, ale przekonanie to przedostało się z czasem do różnych religii a nawet do judaizmu a potem chrześcijaństwa . Niestety ten mylny pogląd ma nadal wielu chrześcijan do dnia dzisiejszego , chociaż zgodnie z nauką Biblii np. Apostoła Pawła tylko Bóg jest nieśmiertelny (zob. II List Ap. Pawła do Tymoteusza 6,16).


Skąd zatem zaczerpnięto ideę, że dusza oddziela się od ciała w momencie śmierci? Jest to echo słów złego ducha : "Na pewno nie umrzecie". Rozwinięte to zostało w formie dualizmu przez takich filozofów greckich, jak Platon (zm. w r. 350 p.n.e.), Arystoteles (zm. w r. 320 p.n.e.), Pitagoras (zm. w r. 495 p.n.e.). Później idea ta przeniknęła do chrześcijaństwa. Szczególną rolę odegrał tu Tomasz z Akwinu (zm. w r. 1274 n.e.).

Ważna Uwaga !


Warto przypomnieć, że katolicki dogmat o mękach czyśćcowych został ustanowiony w kościele Rzymsko-katolickim jako dogmat dopiero około roku 1100 n.e. Inne kościoły chrześcijańskie np. Protestanckie czy Prawosławne nie wierzą w czyściec . W temacie tego co to jest lub będzie piekło , mają one też różne stanowiska , pamiętamy że i dogmat o wiecznym piekle w kościele Rzymsko-katolickim został uznany oficjalnie w średniowieczu i to nie bez sporów nawet miedzy samymi duchownymi !


Prawda jest tylko w Słowo Bożym .

Nigdy nie unikniemy zwiedzenia, jeśli będziemy opierać się na nauczaniu, które jest mieszaniną prawdy i kłamstwa. Tylko dzięki gruntownemu badaniu Słowa Bożego możemy uniknąć zwiedzenia. Biblia powinna być pewnym i ostatecznym autorytetem dla chrześcijan. Dlatego tak ważną rzeczą jest, abyśmy znali pełną prawdę o śmierci.
Już w Starym Testamencie spotykamy się z faktem kontaktowania się przez odstępców od nakazów Bożych z rzekomymi umarłymi. W związku z tym Pismo Święte daje radę: "Gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga ? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych? A co dotyczy prawa i objawienia: Jeżeli tak nie powiedzą, to nie zabłyśnie dla nich jutrzenka" (Księga Izajasza 8,19-20).


Czy jednak jest nadzieja na życie wieczne?

Jezus jest źródłem wiecznego życia. Życie możemy osiągnąć tylko przez wiarę w Niego. Wiara ta jednak nie polega jedynie na przyjęciu poglądu, że Jezus żył kiedyś jako postać historyczna, ale oznacza zaufanie Mu z całego serca, całkowite poleganie na Nim. Posłuszeństwo Jemu jest warunkiem życia wiecznego. Jezus zwyciężył śmierć przez to, że sam najpierw umarł i powstał z grobu. Może więc dać każdej istocie ludzkiej nadzieję niekończącego się życia poza okowami grobu. Biblia mówi nam, jak możemy osiągnąć życie wieczne. Jej odpowiedź jest bardzo prosta: "Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota" (I Jana 5,12) i: "Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony" (Dz. 16,31).
Pismo Święte naucza, że przy stworzeniu człowiek otrzymał tylko warunkowo nieśmiertelność, uzależnioną od posłuszeństwa. Przez nieposłuszeństwo stał się podległy śmierci.

Biblia wyjaśnia, że gdy Jezus przyjdzie na ziemię po raz drugi, wzbudzi swój lud z grobów, to jest wierzących, którzy żyli w ciągu wszystkich wieków, i obdarzy ich ponownym życiem. "Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie" (I Tes. 4,16). Pierwszą rzeczą, która stanie się, gdy Jezus powróci na ziemię, będzie zmartwychwstanie wszystkich Jego wiernych naśladowców. Pismo Święte mówi dalej: "Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem" (I Tes. 4,17). Co za wspaniała obietnica! Gdy znajdujesz się w obliczu śmierci, wtedy najbardziej potrzebujesz nadziei życia, która sięga poza bramy grobu. Ten rodzaj nadziei oferuje ci Jezus. Dlaczego Mu nie zaufać teraz? "Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni. A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia" (I Kor. 15,22-23).
Apostoł Paweł, w obliczu zbliżającej się śmierci męczeńskiej, napisał: "Już niebawem będę złożony w. ofierze, a czas rozstania mego z życiem nadszedł. Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem; a teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, lecz i wszystkim, którzy umiłowali przyjście jego" (II Tym. 4,6-8). Czas śmierci męczeńskiej to czas rozstania z życiem, a nie przemiana jednego życia w inne życie, jednej świadomości w inną, czy też wędrówki duszy do nieba. Nagrodę w postaci życia wiecznego Paweł miał otrzymać dopiero w "owym dniu". Ten dzień, jak często podkreślał w swoich listach, to dzień powtórnego przyjścia Chrystusa !


Kościół ADS pastor Władysław Polok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda
nowicjusz



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:58, 02 Lis 2013    Temat postu:

Co to jest duch a co to dusza wedłog was. mam z tymi pojęciami kłopot.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nieświszczuk
Stały bywalec



Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:54, 02 Lis 2013    Temat postu:

Duch z greckiego "pneuma" oznacza " dech , tchnienie, oddech" Moga też oznaczać, wiatr, siłę zyciową zywych istot, czyjegoś ducha lub osoby duchowe np.Bóg, aniołowie.
Dusza z greckiego "psyche" odnosi się do człowieka, zwierzęcia jako istoty lub zycia którym te istoty się cieszą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda
nowicjusz



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:24, 02 Lis 2013    Temat postu:

A czy wedłog was Bóg ma duszę ,bo według waszej definicji nie ma

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nieświszczuk
Stały bywalec



Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:59, 02 Lis 2013    Temat postu:

Bóg jest duchem.
Dusza odnosi się do istot materialnych, nie do istot duchowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda
nowicjusz



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:57, 02 Lis 2013    Temat postu:

A jednak do Boga tez

Hbr 10:38 bw "a sprawiedliwy mój z wiary żyć będzie; lecz jeśli się cofnie, nie będzie dusza moja miała w nim upodobania."

jak widzisz mówi to sam Bóg i mówi moja dusza więc co to ta dusza?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nieświszczuk
Stały bywalec



Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:56, 02 Lis 2013    Temat postu:

Duch nie ma duszy. Bóg mówi w formie zrozumiałej dla nas.
Moja dusza, czyli Ja ( Bóg ) nie będę miał w nim upodobania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda
nowicjusz



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:58, 04 Lis 2013    Temat postu:

Czyli dusza to ja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alessa
zameldowany



Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:47, 04 Lis 2013    Temat postu:

"...I stał się człowiek duszą żyjącą..." - wychodziło by na to że to ja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda
nowicjusz



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:23, 04 Lis 2013    Temat postu:

czyli Bóg też żyje i też ma swoje ja czyli jak mówi dusza moja to znaczy że jego ja jest duszą. w ogóle powiem szczerze nie kumam jaka jest różnica między duszą i duchem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Servant
zadomowiony



Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:42, 18 Gru 2013    Temat postu:

magda napisał:
Czyli dusza to ja

Można tak powiedzieć i będzie to stwierdzenie zgodne z Biblią. Jednak dusza w Biblii ma o wiele szersze znaczenie, co było zresztą napisane wyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Servant
zadomowiony



Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:57, 18 Gru 2013    Temat postu:

magda napisał:
czyli Bóg też żyje i też ma swoje ja czyli jak mówi dusza moja to znaczy że jego ja jest duszą. w ogóle powiem szczerze nie kumam jaka jest różnica między duszą i duchem.


Jest to temat niezbyt łatwy, ponieważ zarówno duch jak i dusza w Biblii ma dość szerokie pole semantyczne. Trzeba by było przepatrzeć wszystkie miejsca gdzie te terminy występują i ogarnąć kontekst, w jakim występują.
Jest "trochę" pracy. Ale z drugiej strony...

Cytat:
Jeżeli przywołasz rozsądek i donośnie wezwiesz roztropność,
Jeżeli szukać jej będziesz jak srebra i poszukiwać jej jak skarbów ukrytych,
Wtedy zrozumiesz bojaźń Pana i uzyskasz poznanie Boga
Przysł. 2:3-5 Bw


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zibi
Obywatel forum



Dołączył: 13 Gru 2013
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:34, 19 Gru 2013    Temat postu:

Nieświszczuk napisał:
Bóg jest duchem.
Dusza odnosi się do istot materialnych, nie do istot duchowych.


Dusza odnosi się do istot żywych, nigdzie w biblii nie pisze ze do materialnych czy tez niematerialnych. Pisze o ŻYWYCH. Skoro Bóg żyje to ma tez dusze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda
nowicjusz



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:57, 28 Gru 2013    Temat postu:

Zibi napisał:
Nieświszczuk napisał:
Bóg jest duchem.
Dusza odnosi się do istot materialnych, nie do istot duchowych.


Dusza odnosi się do istot żywych, nigdzie w biblii nie pisze ze do materialnych czy tez niematerialnych. Pisze o ŻYWYCH. Skoro Bóg żyje to ma tez dusze.


Zwłaszcza że sam mówi "dusza moja". Jest to trudne pojęcie bo człowiek słabo rozumie sprawy duchowe. Ja to po prostu przyjmujeże to jest jakis pierwiastek duchowy we mnie ,czy to osobowość czy moje ja to cos co nie jest materialne a jest mną. A ducha to uważam ze jest to to coś co Bóg we mnie tchnął jak się urodziłam to życie , no jest jeszcze Duch Święty osobowy i demony też duchy i też osobowe. Czasem myślę że duch i dusza to jest jakoś w połączeniu i to jest mną i tez to jest mój duch osobowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Gość






PostWysłany: Sob 18:09, 28 Gru 2013    Temat postu:

witaj, Magdo, jak sie masz, jak sie ma cialo, bo dusza pewnie dobrze Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje teologiczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin