|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:44, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Artemas napisał: | Według pr. Daniela Jezusowi została powierzona władza w Królestwie Bożym właśnie w roku 1914. Od tego też roku zaczęło spełniać się proroctwo z Objawienia 6:1,2
(1) I widziałem, jak Baranek zdjął pierwszą z siedmiu pieczęci i usłyszałem głos jednej z czterech postaci, donośny jak grzmot, mówiący: Chodź! (2) I widziałem, a oto biały koń, ten zaś, który siedział na nim, miał łuk,
a dano mu koronę, i wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać. (Bw)
Zauważ, że Jezus jako jeździec na białym koniu otrzymuje koronę (władzę) w Dniu Pańskim, a nie zaraz po zmartwychwstaniu. W tym to okresie dopełni też swojego zwycięstwa.
Ale w tym samym czasie trzej inni jeźdźcy odbierają ziemi pokój, powodują głód, zarazy, kataklizmy, co obfituje żniwem śmierci milionów ludzi (wersety 3 – 8)
Szarża tychże jeźdźców jest szczególnie widoczna właśnie od roku 1914 (potwierdzają to nawet historycy)
Dlatego nie jestem nieświadomy co do tego w jakim czasie żyję i czekam aż Chrystus dopełni swego zwycięstwa
usuwając z ziemi wszelkie zło i wszystkich wrogów Boga. |
To co napisałeś o objęciu władzy przez Syna Bożego, jest ludzką interpretacją i nie jest spójna z całą Biblią.
Teraz jednak chciałbym odnieść się do jeźdźca na białym koniu. W Apokalipsie Jana są dwa odmienne opisy jeźdźca na białym koniu. Jeden który przedstawiłeś z 6-go rozdziału i drugi z 19-go. Kontekst i sam opis jeźdźca JEDNOZNACZNIE pokazuje że są inni, chociaż obydwaj są na białym koniu jako symbolu zwycięstwa. To Antychryst upodabnia się do Chrystusa. Kopiowanie jest jego specjalnością. Zwróć uwagę przy okazji na opis jego końca, w którym są obydwaj. Zobacz też na tekst w Ap 20:10. Czyż nie jest to trójca diabelska...
„ I widziałem, jak Baranek zdjął pierwszą z siedmiu pieczęci i usłyszałem głos jednej z czterech postaci, donośny jak grzmot, mówiący: Chodź! I widziałem, a oto biały koń, ten zaś, który siedział na nim, miał łuk, a dano mu koronę, i wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać. A gdy zdjął drugą pieczęć, usłyszałem, jak druga postać mówiła: Chodź! I wyszedł drugi koń, barwy ognistej, a temu, który siedział na nim, dano moc zakłócić pokój na ziemi, tak by mieszkańcy jej zabijali się nawzajem; i dano mu wielki miecz. A gdy zdjął trzecią pieczęć, usłyszałem, jak trzecia postać mówiła: Chodź! I widziałem, a oto koń kary, ten zaś, który siedział na nim, miał wagę w ręce swojej. I usłyszałem jakby głos pośród czterech postaci mówił: Miarka pszenicy za denara i trzy miarki jęczmienia za denara; a oliwy i wina nie tykaj. A gdy zdjął czwartą pieczęć, usłyszałem głos czwartej postaci, która mówiła: Chodź! I widziałem, a oto siwy koń, a temu, który na nim siedział, było na imię Śmierć, a piekło szło za nim; i dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, by zabijali mieczem i głodem, i morem, i przez dzikie zwierzęta ziemi.”
[Ap 6:1-8 ]
„I widziałem niebo otwarte, a oto biały koń, a Ten, który na nim siedział, nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy. Oczy zaś jego jak płomień ognia, a na głowie jego liczne diademy. Imię swoje miał wypisane, lecz nie znał go nikt, tylko on sam. A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże. I szły za nim wojska niebieskie na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior. A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską żelazną, On sam też tłoczy kadź wina zapalczywego gniewu Boga, Wszechmogącego. A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów. I widziałem jednego anioła stojącego w słońcu; i zawołał głosem donośnym, mówiąc wszystkim ptakom latającym środkiem nieba: Nuże, zbierzcie się na wielką ucztę Bożą, by jeść ciała królów i ciała wodzów, i ciała mocarzy, i ciała koni oraz ich jeźdźców, i ciała wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich. I widziałem zwierzę i królów ziemi, i wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu, oraz z jego wojskiem. I pojmane zostało zwierzę, a wraz z nim fałszywy prorok, który przed nim czynił cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką. A pozostali byli pobici mieczem wychodzącym z ust jeźdźca na koniu, i wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami. "
[Ap 19:11-21]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:56, 07 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Artemas jestes pewny do swoich dat? bo juz było że wam sie daty nie sprawdzały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemas
zadomowiony
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:51, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ambasador napisał:
Cytat: | To co napisałeś o objęciu władzy przez Syna Bożego, jest ludzką interpretacją i nie jest spójna z całą Biblią.
Teraz jednak chciałbym odnieść się do jeźdźca na białym koniu. W Apokalipsie Jana są dwa odmienne opisy jeźdźca na białym koniu. Jeden który przedstawiłeś
z 6-go rozdziału i drugi z 19-go. Kontekst i sam opis jeźdźca JEDNOZNACZNIE pokazuje że są inni, chociaż obydwaj są na białym koniu jako symbolu zwycięstwa.
To Antychryst upodabnia się do Chrystusa. Kopiowanie jest jego specjalnością. Zwróć uwagę przy okazji na opis jego końca, w którym są obydwaj. Zobacz też na
tekst w Ap 20:10. Czyż nie jest to trójca diabelska... |
Ambasadorze, czy ja dobrze ciebie rozumiem? Jeździec na białym koniu z Apokalipsy 6:1 to Antychryst razem z „bestią”, „fałszywym prorokiem” i „królami ziemi”?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:14, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Artemas napisał: | Ambasadorze, czy ja dobrze ciebie rozumiem? Jeździec na białym koniu z Apokalipsy 6:1 to Antychryst razem z „bestią”, „fałszywym prorokiem” i „królami ziemi”? |
Zgadza się lecz nie do końca. Jeździec to Antychryst, kontekst mówi o jednym jeźdźcu na koniu o danej barwie. Dalsza lektura Apokalipsy mówi jednoznacznie że fałszywy człowiek który objawi się jako Antychryst, będzie się przejawiał w trzech postaciach. Antychryst=Smok, Zwierze=Bestia, Fałszywy Prorok, w BG jest przedstawiony tak "który czynił cuda przed nią, któremi zwodził tych, którzy przyjęli piętno bestyi i którzy się kłaniali obrazowi jej,"
Ciekawe dlaczego przeciwnik Chrystusa objawi sie pod postacią trzech osób...
A dlaczego dołączasz królów ziemi ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemas
zadomowiony
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:40, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Twoje wyjaśnienie Ambasadorze jest dla mnie nie do przyjęcia i to z kilku powodów.
Po pierwsze, jeździec z Apok 6:1 otrzymuje koronę, co symbolizuje władzę królewską. Taka władza została mu przez kogoś dana w celu zwyciężania.
Czy zwyciężania sług Bożych? To raczej słudzy Boży mają zwyciężać aby otrzymać „koronę życia” (Ap 2:10)
Zachodzi zatem pytanie: Kto i w jakim celu miałby włożyć koronę na głowę Antychrysta?
Po drugie, Jan pisze o wielu antychrystach, którzy już wtedy działali np.:
1 Jana 2:18, 19: „Wystąpiło wielu antychrystów (...) Wyszli z nas, ale nie byli naszego pokroju”.
1 Jana 4:3: „Każda natchniona wypowiedź, która nie wyznaje Jezusa, nie pochodzi od Boga. Jest to natomiast natchniona wypowiedź antychrysta,
o której słyszeliście, iż przychodzi, i która już teraz jest na świecie”. (Napisane pod koniec I wieku n.e.)
Ten tekst harmonizuje z poniższym
Mat. 24:24: „Powstaną fałszywi Chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i dziwy, żeby — jeśli to możliwe — wprowadzić w błąd
nawet wybranych”.
Wniosek. Biblia mówiąc o antychryście nie wyraża się tylko o jednej osobie a o wielu, także całych narodach o czym świadczy Ps 2:2
„Królowie ziemi się ustawili i wysocy urzędnicy jak jeden mąż zgromadzili się przeciw Jehowie i przeciw jego pomazańcowi” – Chrystusowi,
Jeźdźcy na białym koniu. (Dlatego dołączam królów ziemi)
Poza tym po otrzymaniu władzy królewskiej, Jezus wyrzuca z nieba Szatana wraz z demonami i dla ziemi nastaje „biada” czyli ciężkie czasy w związku z świadomością Szatana „bo wie, że mało ma czasu”. (Apok 12 rdz.)
I to jest właśnie ten czas od roku 1914. Będzie on trwał do momentu rozpoczęcia się wielkiego ucisku, kiedy to Chrystus Król przyjdzie dopełnić swego zwycięstwa.
Cytat: | Ciekawe dlaczego przeciwnik Chrystusa objawi sie pod postacią trzech osób... |
Na pewno to nie sugeruje, że istnieje triada bóstw, jak i to, że "fałszywy prorok" i "bestia" są osobami (bo chyba tak cię zrozumiałem)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:20, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Artemas napisał: | Jeźdźcy na białym koniu. (Dlatego dołączam królów ziemi)
|
W opisie z rozdziału szóstego jest JEŹDZIEC- liczba pojedyncza. Natomiast w opisie z rozdziału 19-go jest ich mnóstwo. Dlaczego przyczepiasz się jedynie do korony, a nic nie mówisz o łuku. Przecież charakterystyka tych postaci z 6 i 19, jest diametralnie inna. Dlaczego nie chcesz tego sam zobaczyć, tylko kierujesz się cudzą interpretacją. ?
„I widziałem niebo otwarte, a oto biały koń, a Ten, który na nim siedział, nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy. Oczy zaś jego jak płomień ognia, a na głowie jego liczne diademy. Imię swoje miał wypisane, lecz nie znał go nikt, tylko on sam. A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże. I szły za nim wojska niebieskie na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior. A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską żelazną, On sam też tłoczy kadź wina zapalczywego gniewu Boga, Wszechmogącego. A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów. I widziałem jednego anioła stojącego w słońcu; i zawołał głosem donośnym, mówiąc wszystkim ptakom latającym środkiem nieba: Nuże, zbierzcie się na wielką ucztę Bożą, by jeść ciała królów i ciała wodzów, i ciała mocarzy, i ciała koni oraz ich jeźdźców, i ciała wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich. I widziałem zwierzę i królów ziemi, i wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu, oraz z jego wojskiem. I pojmane zostało zwierzę, a wraz z nim fałszywy prorok, który przed nim czynił cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką. A pozostali byli pobici mieczem wychodzącym z ust jeźdźca na koniu, i wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami. "
[Ap 19:11-21]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:49, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Artemas napisał: | Na pewno to nie sugeruje, że istnieje triada bóstw, jak i to, że "fałszywy prorok" i "bestia" są osobami (bo chyba tak cię zrozumiałem) |
Oczywiście że te trzy postacie stanowią Antychrysta. Myślę jednak iż szkoda przynajmniej mojego czasu aby to pokazywać. Nikt nie może przyjść do Jezusa Chrystusa i zrozumieć przesłania Biblii jeżeli mu to nie jest dane od Ojca, który jedynie może otworzyć umysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemas
zadomowiony
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:55, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ambasador napisał:
Cytat: | W opisie z rozdziału szóstego jest JEŹDZIEC- liczba pojedyncza. Natomiast w opisie z rozdziału 19-go jest ich mnóstwo. Dlaczego przyczepiasz się jedynie
do korony, a nic nie mówisz o łuku. Przecież charakterystyka tych postaci z 6 i 19, jest diametralnie inna. Dlaczego nie chcesz tego sam zobaczyć, tylko kierujesz się cudzą interpretacją. ?
|
To nie jest ważne czyją interpretacją się kieruję. Ważne jest, że ta interpretacja odpowiada moim wyobrażeniom i jest mi z nią po drodze.
Jeżeli chodzi o miecz i łuk, to tak jedno, jak i drugie jest orężem bojowym. Z tym, że miecza Jezus nie trzyma w ręku, a wychodzi mu z ust
Otóż ten „ostry, długi miecz” wyobraża pełnomocnictwa Boże, upoważniające Jezusa do wydania rozkazu armii aniołów (dlatego w tej drugiej odsłonie jest
ich tak dużo) wytracenia wszystkich, którzy nie chcą udzielić poparcia Królestwu Bożemu (Objawienie 1:16; 2:16).
Ten symboliczny miecz przywodzi też na myśl słowa Izajasza o Jehowie Bogu: „Uczynił moje usta ostrym mieczem, w cieniu swojej ręki mnie ukrył,
uczynił mnie strzałą gładką” (Izajasza 49:2).
Izajasz był tu pierwowzorem Jezusa, który ogłasza wyroki Boże (wypuszcza strzały), które zmierzają prosto do celu.
Cytat: | Oczywiście że te trzy postacie stanowią Antychrysta. Myślę jednak iż szkoda przynajmniej mojego czasu aby to pokazywać. Nikt nie może
przyjść do Jezusa Chrystusa i zrozumieć przesłania Biblii jeżeli mu to nie jest dane od Ojca, który jedynie może otworzyć umysł.
|
Co do pierwszej części tej wypowiedzi, to jest twoja interpretacja (objawienie) podobnie jak to, że „Dzień Pański” ma trwać 7 lat. Dlaczego nie setki lat?
(uważaj, bo to co teraz piszesz trąci datami, a na daty źle się patrzy)
Co do drugiej części powyższej wypowiedzi - pełna zgoda. Nie będę też zabierał ci więcej czasu. Pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|