www.wiarabiblijna.fora.pl

Axanna · Gość

Agnieszko i Marto, macie prawo do swojego zdania, dzieki. Ja wierzacego znam tyle, co z jego postow, moze macie wieksza znajomosc miedzy soba, ale to wasza prywatna sprawa. Jezeli moje slowa o "tym tonie napewno sa krzywdzace", to ciekawe czemu was nie raza zdanka przewijajace notorycznie przez wypowiedzi wierzacego, ktore puszczacie mimo oczu na paczki, ale na moj post zareagowalyscie wrecz niczym prywatne ochroniarze wierzacego Smile

Czyli cos w rodzaju "ja [w domysle, ze w przeciwienstwie do innych] opieram swoje zdanie na Biblii", "moje przekonanie [w przeciwienstwie do waszego] jest fundamentem chrzescijanstwa", "kto mysli inaczej nie jest chrzescijaninem" i podobne ozdobione haselkami o bluzniercach i swiniach wedlug was sa ok...

Co ja nie tak odczytalam? Jak do mnie ktos pisze o swiniach to ja rozumiuem, ze sa gdzies tu w poblizu, dlatego zapytalam skad ta uwaga. Ja w takiej postawie jakos milosci nie widze, wy widzicie to dobrze. Dziekuje za opinie, ale pozwolcie ze z wami sie nie zgodze. Zwlaszcza z Toba Agnieszko. Rownie dobrze moge Ci wkrecac, ze zle piszesz i to nagminnie, co rowniez nagminnie zwalasz na zle odczytywanie. Co wiecej sama nie umiesz dobrze odczytac poniewaz ja nigdy nie napisalam ze wierzacy sie nigdy nie modli - wiec czytaj uwaznie zanim sie zabierasz za prostowanie. Confused

Marta

Axanno, nie chciałam Cię urazić ani obrazić. Może to ja źle odczytałam i zrozumiałam twoją wypowiedź.
Przepraszam! Znasz mnie i wiesz, że staram się nikomu nie robić przykrości.

Zauważyłam, że zdanie wypowiedziane na żywo inaczej można zrozumieć od takiego samego zdania napisanego i odczytanego. Smile

agnieszka

Axanna · Gość

Agnieszko, czy wedlug Ciebie zdania:

"wierzacy w tej sprawie sie nie modlil"

a

"wierzacy nigdy sie nie modlil"

oznaczaja to samo? A jezeli nie, to na karb czego to zlozysz - swojego niewlasciwego pisania, czy mego "nagminnego zlego odczytania"?

Ja Ci tylko ilustruje kto tu zle pisze, a kto zle odczytuje, zebys nie zwlala wszystkiego na moje "nagminne zle odczytywanie".

Tak, ja w tej sprawie - trojcy i podobne - modlilam sie duzo.

Marto, ja tez nie chcialam Ciebie urazic ani obrazic, ani nikogo nie chcialam urazic i obrazic. Przepraszam jezeli jednak urazilam i obrazilam. Wychodze z tego tematu, bo widze, ze sie zle jakos rozumiemy. Gadajcie beze mnie Smile

agnieszka

Axanna · Gość

Agnieszko, a ja uwazam ze Ty nie jestes obiektywna tylko subiektywna i to bardzo. Stad Twe niewlasciwe pisanie i przekrecanie moich slow, by dodac sobie "obiektytwnosci", ktorej wyraznie Ci brakuje. Moze sie zdziwisz, ale ja tez mam oczy i widze co i jak pisal wierzacy, wiec dziekuje za Twoja opinie, ale nie musisz jej w kolko powtarzac.

agnieszka

Zibi

Myślę ze to moje posty sa najostrzejsze, ale kto mnie zna to wie ze taki mam sposób pisania, a czasem mówienia w bezpośredniej rozmowie zwłaszcza jeśli ktoś mnie irytuje..

Nie twierdze ze ktokolwiek z nas jest niewierzący, ale zaślepienie na oczywiste argumenty z biblii mnie dziwi.

Wiele razy modliłem się o jasność umysłu do poprawnego poznanie Słowa Bożego, i tak tez staram się interpretować jego treść, tego tez trochę oczekuje od innych. Wybaczcie jeśli kogoś uraziłem.

Axanna · Gość

Proponuje wrocic do tematu, a przestac sie krecic wokol mojej osoby za jedna wypowiedz co nie przypadla do gustu. Ty masz prawo do swojego zdania, wyrazilas go i dzieki. Ale pozwol ze z Toba sie nie zgodze.

Ja goraczka nazwalam wyciaganie wnioskow z wersetow, mowiacych o czyms innym i to zailustrowalam w swojej wypowiedzi. Ty zas nie wiem co masz na mysli z ta goraczka kiedy mi ja przypisujesz... to takie rzucanie oskarzen bez pokrycia, Agnieszko...

Axanna · Gość

Marta

agnieszka

Axanna · Gość

Marto, zgadzam sie ze krzywdzace, przepraszam Cie, nie gniewaj sie prosze Embarassed

Zdenerwowalam sie troszke przez Agnieszke i tak napisalam ze i Tobie sie oberwalo przy okazji Smile

P.S. tyle co ona krzywdzacego tu na mnie napisala to mozna wor uzbierac.