 |
www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
agnieszka
Obywatel forum
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Wto 18:37, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mt 11: 27 Nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:39, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| agnieszka napisał: | | Mt 11: 27 Nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić |
ja tak mysle ze tu nie chodzi o jakies dodatkowe poznanie odrebne od zapisow Biblijnych, uwazam ze Syn objawia wlasnie przez karty Pisma Swietego...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
agnieszka
Obywatel forum
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 18:43, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: | | agnieszka napisał: | | Mt 11: 27 Nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić |
ja tak mysle ze tu nie chodzi o jakies dodatkowe poznanie odrebne od zapisow Biblijnych, uwazam ze Syn objawia wlasnie przez karty Pisma Swietego... |
dokladnie !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 11:19, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: | | Axanna napisał: | | pestka napisał: |
jak słusznie gdzieś tu ktoś napisał Ojciec i Syn zasiadają na jednym tronie gdyż są jedną osobą |
 |
Też jestem w szoku.
Pestko, powiedz mi jak to jest. Czy Pan Jezus jak poszedł do Ojca to połączył swoje niebieskie ciało z Bożym i już tak jakby go osobno nie było?
Jak wróci na ziemię to z powrotem Pan Bóg się podzieli i będzie ich już dwoje? Jeśli są jednym to Pan Jezus Chrystus powinien wiedzieć o wszystkim co wie Bóg Ojciec YHWH. A jednak Pan Jezus nie wie przynajmniej jednej rzeczy.
Pytam bo nie mogę zrozumieć jak to w waszym przypadku wygląda. Nie złośliwie ani nie w celu przekonania do mojego rozumienia.
Chcę wiedzieć, czy moje poznanie jest dobre czy też mam coś z głową bo nie mogę zrozumieć niektórych głoszonych tutaj prawd. |
Bóg Ojciec nie ma ciała, przynajmniej z Biblii nic podobnego nie można wywnioskować. Natomiast Syn Boży objawił się w postaci cielesnej. Dopiero po fizycznej śmierci Syna Człowieczego i po Jego wzbudzeniu z martwych, otrzymał CIAŁO NIEBIAŃSKIE.
" Opamiętajcie się nareszcie i nie grzeszcie; albowiem niektórzy nie znają Boga; dla zawstydzenia waszego to mówię. Ale powie ktoś: Jak bywają wzbudzeni umarli? I w jakim ciele przychodzą? Niemądry! To, co siejesz, nie ożywa, jeśli nie umrze. A to, co siejesz, nie jest przecież tym ciałem, które ma powstać, lecz gołym ziarnem, może pszenicznym, a może jakimś innym; ale Bóg daje mu ciało, jakie chce, a każdemu z nasion właściwe jemu ciało. Nie każde ciało jest jednakowe, bo inne jest ciało ludzkie, a inne zwierząt, jeszcze inne ciało ptaków, a inne ryb. I są ciała niebieskie i ciała ziemskie, lecz inny jest blask niebieskich, a inny ziemskich. "
[1 Kor 15:34-40].
Tak więc Twoje pytanie miła Marto jest irracjonalne. Pan Jezus Chrystus wstąpił do nieba w ciele niebieskim. " I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba"
[Dz 1:9-11]
Ta pierwsza podkreślona myśl każe mi wierzyć że Syn Boży-Jezus Chrystus, WSTĄPIŁ DO NIEBA W CIELE. Szczepan tak zobaczył " A on, pełen Ducha Świętego, wzniósł oczy ku niebu, oglądając chwałę Bożą i Jezusa stojącego po prawicy Boga."
[Dz 7:55 BWP]
Postać Boga-Ojca przedstawiona jest jako chwała. Chwała Jego przejawiała się różnie, ale zawsze było to coś niesamowitego. Szczepan zobaczył Jezusa stojącego po prawej stronie chwały. To wszystko to jedynie próby zbliżenia nam poruszających się w trzech wymiarach. Gdyż tronem Boga jest niebo, a podnóżkiem ziemia...
Tak więc określenie "jeden tron, jedno ciało, jedna osoba" są jedynie jakimś przybliżeniem dla nas śmiertelników. Dlatego też samej Istoty Boga, nie wolno nam sobie utożsamiać z czymkolwiek. Bo sfera duchowa jest dla nas niewyobrażalna. "Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują."
Dlatego twierdzenie unitarian że ze rzekomo Bóg jest singlem w ludzkim rozumieniu, jest zabawne. Dla mnie On musi być złożony, w przeciwnym wypadku nie byłoby takiego zapisu "powiedział Bóg: Stwórzmy człowieka na wzór i podobieństwo nasze"
Marto bądź spokojna o swoją głowę. Prawdy biblijne SĄ TYLKO JEDNE. Twoi nauczyciele zapewne robią jakiś błąd, i Ciebie w nim utrwalają. Dlatego chciałbym zapoznać się z ich nauczaniem...
Jeśli brak zupełnej pewności, przekonania pokoju Bożego, dowodzi to jakiejś ilości fałszywych rzeczy. Bardzo podobnie jak trutka na gryzonie. W każdej truciźnie jest około 90% dobrego ziarna, bo w przeciwnej sytuacji żaden inteligentny szczur nie konsumowałby tego. Sama zabójcza trucizna stanowi zaledwie kilka procent całości...
Tylko Duch Święty daje właściwe poznanie. A w tym zrozumieniu, Twoim i tych którzy nauczają MUSI koniecznie przejawiać się OWOC DUCHA ŚWIĘTEGO.
Każdy z nas tutaj swoje tezy powinien weryfikować jedynie w modlitwie z Duchem Świętym i Słowem Bożym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
agnieszka
Obywatel forum
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 11:31, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| ambasador napisał: | Postać Boga-Ojca przedstawiona jest jako chwała. Chwała Jego przejawiała się różnie, ale zawsze było to coś niesamowitego. Szczepan zobaczył Jezusa stojącego po prawej stronie chwały. To wszystko to jedynie próby zbliżenia nam poruszających się w trzech wymiarach. Gdyż tronem Boga jest niebo, a podnóżkiem ziemia...
Tak więc określenie "jeden tron, jedno ciało, jedna osoba" są jedynie jakimś przybliżeniem dla nas śmiertelników. Dlatego też samej Istoty Boga, nie wolno nam sobie utożsamiać z czymkolwiek. Bo sfera duchowa jest dla nas niewyobrażalna. "Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują."
Dlatego twierdzenie unitarian że ze rzekomo Bóg jest singlem w ludzkim rozumieniu, jest zabawne. Dla mnie On musi być złożony, w przeciwnym wypadku nie byłoby takiego zapisu "powiedział Bóg: Stwórzmy człowieka na wzór i podobieństwo nasze" |
Czy te dwa podkreslone zdania ambasadora nie przecza sobie nawzajem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 11:56, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: | zacytuj prosze tutaj.
Problem w tym ze wszyscy maja rozne objawienia. o sobie powiem, ze po prostu modlilam sie (duzo) i mam zrozumienia Pisma jakie mam. Nie mialam jakis nadprzyrodzonych objawien, ale wierze, ze Bog moja modlitwe wysluchal. (przypominam ze wczesniej wierzylam w Trojce - bez modlitwy o zrozumienie tej sprawy).
Zastanawia mnie jeszcze ten szkopul, ze duzo ludzi, ktorzy twierdza ze maja objawienie, nie modlili sie w tej sprawie ani Boga nie pytali, ale sa pewni ze maja objawienie... Tez ciekawe 
P.S. Pestko, Ambasador i Wierzacy - czy mozecie powiedziec, czy sie modliliscie sie do Boga w sprawie trojcy z prosba o wlasciwe zrozumienie? |
Być może w Waszych głowach zabrzmi to co napisze jako przejaw pychy. Nie dbam o to czy jestem miły dla ludzi, miły chce być jedynie dla Boga. Z ludźmi to o ile można ( bo nie z wszystkimi się da) utrzymuję pokój i staram się być przyjemny.
" Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami, tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej; staliście się takimi, iż wam potrzeba mleka, a nie pokarmu stałego. Każdy bowiem, który się karmi mlekiem, nie pojmuje jeszcze nauki o sprawiedliwości, bo jest niemowlęciem; pokarm zaś stały jest dla dorosłych, którzy przez długie używanie mają władze poznawcze wyćwiczone do rozróżniania dobrego i złego. "
[Heb 5:12-14]
Pierwsze zasady nauki biblijnej już przyjąłem, i życie je zweryfikowało. Chociaż powiem że rozmawiając tutaj z Wami o tych podstawach, ugruntowuję się w moim poznaniu, gdyż niejako mobilizowany jestem do czytania, a raczej słuchania i czytania...
Jeśli od początku towarzyszył mi pokój i miłość, czego nie potrafiłem wytłumaczyć logiką znając swoja osobowość. To modlitwa w tej intencji, byłaby przejawem niewiary i braku pełnego zaufania Bożym obietnicom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 12:42, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: | | (Bez urazy do trynitarnie wierzacych, bo ja nie chce sie nasmiewac rolleyes tyle ze jak ambasador mowil cos w ten desen, ze garbatego dopiero trumna wyrowna :newroll ) |
Powiem że dobrze mi się z Tobą gaworzy, bo jesteś "równą " nie obrażalską babką.
Nie urażasz mnie taką swoja interpretacją moich wypowiedzi, a raczej bawisz.
Jeśli człowiek jest duchowo garbaty to tylko za życia ziemskiego jest w stanie cokolwiek zrobić. W trumnie już nic i nikt nie zrobi, no chyba że Rzymscy katolicy ze swoją doktryna o czyśćcu.
" Tamci bowiem karcili nas według swego uznania na krótki czas, ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy mogli uczestniczyć w jego świętości. Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni. Dlatego opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie, i prostujcie ścieżki dla nóg swoich, aby to, co chrome, nie zboczyło, ale raczej uzdrowione zostało. Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana,"
[Heb 12:10-14]
Modlę se o ludzi którzy wykrzywiają PROSTĄ DROGĘ PAŃSKĄ, mam na myśli nauczycieli uważających się za oświeconych. Bo tak zwani zwykli wierni, będą inaczej rozliczani. Chociaż nikt nie jest zwolniony z nakazu w tym powyższym wytłuszczonym tekście. Uświęcenie to jest ODDZIELENIE OD ZIEMSKICH SPRAW. Z tym że tego odizolowania nie można rozumieć jako dosłowne unikanie normalnych spraw życiowych. Chodzi raczej o nasze myśli, gdzie podążają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
| Wysłany: Śro 17:58, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| ambasador napisał: | | Axanna napisał: | zacytuj prosze tutaj.
Problem w tym ze wszyscy maja rozne objawienia. o sobie powiem, ze po prostu modlilam sie (duzo) i mam zrozumienia Pisma jakie mam. Nie mialam jakis nadprzyrodzonych objawien, ale wierze, ze Bog moja modlitwe wysluchal. (przypominam ze wczesniej wierzylam w Trojce - bez modlitwy o zrozumienie tej sprawy).
Zastanawia mnie jeszcze ten szkopul, ze duzo ludzi, ktorzy twierdza ze maja objawienie, nie modlili sie w tej sprawie ani Boga nie pytali, ale sa pewni ze maja objawienie... Tez ciekawe
P.S. Pestko, Ambasador i Wierzacy - czy mozecie powiedziec, czy sie modliliscie sie do Boga w sprawie trojcy z prosba o wlasciwe zrozumienie? |
Być może w Waszych głowach zabrzmi to co napisze jako przejaw pychy. Nie dbam o to czy jestem miły dla ludzi, miły chce być jedynie dla Boga. Z ludźmi to o ile można ( bo nie z wszystkimi się da) utrzymuję pokój i staram się być przyjemny.
" Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami, tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej; staliście się takimi, iż wam potrzeba mleka, a nie pokarmu stałego. Każdy bowiem, który się karmi mlekiem, nie pojmuje jeszcze nauki o sprawiedliwości, bo jest niemowlęciem; pokarm zaś stały jest dla dorosłych, którzy przez długie używanie mają władze poznawcze wyćwiczone do rozróżniania dobrego i złego. "
[Heb 5:12-14]
Pierwsze zasady nauki biblijnej już przyjąłem, i życie je zweryfikowało. Chociaż powiem że rozmawiając tutaj z Wami o tych podstawach, ugruntowuję się w moim poznaniu, gdyż niejako mobilizowany jestem do czytania, a raczej słuchania i czytania...
Jeśli od początku towarzyszył mi pokój i miłość, czego nie potrafiłem wytłumaczyć logiką znając swoja osobowość. To modlitwa w tej intencji, byłaby przejawem niewiary i braku pełnego zaufania Bożym obietnicom.
|
dziekuje, ambasadorze za odpowiedz. Wlasnie tak myslalam ze sie nie modliles - ani Ty, ani wierzacy, ani pestka, ani nikt kto wierzy wedlug nicejskiej doktryny. Usprawiedliwiasz sie tym ze masz pokoj, to tak wlasciwie na czym Ty polegasz, na swoim pokoju, na swoim sercu, na wlasnych myslach, na sobie samym?
David na przyklad sie odlil "sprawdz Panie serse moje, czy nie ide droga zaglady", a Ty nie musisz bo masz pokoj? To o co sie modlisz, za innych tylko, bo sam juz masz wszystko?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 21:03, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ambasadorze nie mogę cytować co w telefonu jest mi trudno.
Co do twojej wypowiedzi na mój post to proszę czytaj dokładnie co napisałam odnośnie ciała Jezusa. Wyraźnie napisałam o ciele niebieskim a moje pytanie było czysto hipotetyczne to po pierwsze, A po drugie to nikt mnie nie naucza w prawie trójcy tylko Biblia. Nikt mnie też nie utwierdza w moim przekonaniu tylko Biblia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
agnieszka
Obywatel forum
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 7:16, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: | | ambasador napisał: | | Axanna napisał: | zacytuj prosze tutaj.
Problem w tym ze wszyscy maja rozne objawienia. o sobie powiem, ze po prostu modlilam sie (duzo) i mam zrozumienia Pisma jakie mam. Nie mialam jakis nadprzyrodzonych objawien, ale wierze, ze Bog moja modlitwe wysluchal. (przypominam ze wczesniej wierzylam w Trojce - bez modlitwy o zrozumienie tej sprawy).
Zastanawia mnie jeszcze ten szkopul, ze duzo ludzi, ktorzy twierdza ze maja objawienie, nie modlili sie w tej sprawie ani Boga nie pytali, ale sa pewni ze maja objawienie... Tez ciekawe
P.S. Pestko, Ambasador i Wierzacy - czy mozecie powiedziec, czy sie modliliscie sie do Boga w sprawie trojcy z prosba o wlasciwe zrozumienie? |
Być może w Waszych głowach zabrzmi to co napisze jako przejaw pychy. Nie dbam o to czy jestem miły dla ludzi, miły chce być jedynie dla Boga. Z ludźmi to o ile można ( bo nie z wszystkimi się da) utrzymuję pokój i staram się być przyjemny.
" Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami, tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej; staliście się takimi, iż wam potrzeba mleka, a nie pokarmu stałego. Każdy bowiem, który się karmi mlekiem, nie pojmuje jeszcze nauki o sprawiedliwości, bo jest niemowlęciem; pokarm zaś stały jest dla dorosłych, którzy przez długie używanie mają władze poznawcze wyćwiczone do rozróżniania dobrego i złego. "
[Heb 5:12-14]
Pierwsze zasady nauki biblijnej już przyjąłem, i życie je zweryfikowało. Chociaż powiem że rozmawiając tutaj z Wami o tych podstawach, ugruntowuję się w moim poznaniu, gdyż niejako mobilizowany jestem do czytania, a raczej słuchania i czytania...
Jeśli od początku towarzyszył mi pokój i miłość, czego nie potrafiłem wytłumaczyć logiką znając swoja osobowość. To modlitwa w tej intencji, byłaby przejawem niewiary i braku pełnego zaufania Bożym obietnicom.
|
dziekuje, ambasadorze za odpowiedz. Wlasnie tak myslalam ze sie nie modliles - ani Ty, ani wierzacy, ani pestka, ani nikt kto wierzy wedlug nicejskiej doktryny. Usprawiedliwiasz sie tym ze masz pokoj, to tak wlasciwie na czym Ty polegasz, na swoim pokoju, na swoim sercu, na wlasnych myslach, na sobie samym?
David na przyklad sie odlil "sprawdz Panie serse moje, czy nie ide droga zaglady", a Ty nie musisz bo masz pokoj? To o co sie modlisz, za innych tylko, bo sam juz masz wszystko? |
a Pan Jezus takie slowa wypowiada;
Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły,
Radzę ci, abyś nabył u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał. Obj. 3:18
wychodzi na to, ze mozna nie wiedziec, ze jest sie pozalowania godnym nedzarzemi biedakiem, slepym i golym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agnieszka dnia Czw 7:21, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
| Wysłany: Czw 9:49, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
|
ponadto, jezeli ja na przyklad sie myle, to zawsze moge powiedziec Bogu ze sie przeciez modlilam, Ojcze, o wlasciwe zrozumienie, a w ksiedze jest napisane ze "komu brakuje madrosci niech prosi u Boga, ktory zawsze daje chetnie i bez wypominania" - tak bede mogla odpowiadac kiedy bede rozliczana. Natomiast co powie ambasador, ze "on mial pokoj" i tyle? Ilez to bezboznikow maja "pokoj", zwodzicieli, heretykow itp. mysle ze brak nawet chwilowego przypuszczenia "czy sie nie myle" w rzeczy samej jest wynikiem nie tylko pychy, ale rowniez slepoty i znieczulicy. Przepraszam za to podsumowanie, ale tak mysle i zachecam goraco do modlitwy wszystkich, kto sie w tej sprawie nie modlil, a wmawia sobie i innym ze "mial objawienie". Nie oszukujcie sie kochani wierzace,, tylko poproscie Ojca o sprostowanie drog w przypadku jezeli sa krzywe - w miejsce pewnosci ze "ja mam...." itp.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 9:52, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
O tak:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
agnieszka
Obywatel forum
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 10:20, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: | | mysle ze brak nawet chwilowego przypuszczenia "czy sie nie myle" w rzeczy samej jest wynikiem nie tylko pychy, ale rowniez slepoty i znieczulicy. |
tez tak mysle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 12:55, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: | | ponadto, jezeli ja na przyklad sie myle, to zawsze moge powiedziec Bogu ze sie przeciez modlilam, Ojcze, o wlasciwe zrozumienie, a w ksiedze jest napisane ze "komu brakuje madrosci niech prosi u Boga, ktory zawsze daje chetnie i bez wypominania" - tak bede mogla odpowiadac kiedy bede rozliczana. Natomiast co powie ambasador, ze "on mial pokoj" i tyle? Ilez to bezboznikow maja "pokoj", zwodzicieli, heretykow itp. mysle ze brak nawet chwilowego przypuszczenia "czy sie nie myle" w rzeczy samej jest wynikiem nie tylko pychy, ale rowniez slepoty i znieczulicy. Przepraszam za to podsumowanie, ale tak mysle i zachecam goraco do modlitwy wszystkich, kto sie w tej sprawie nie modlil, a wmawia sobie i innym ze "mial objawienie". Nie oszukujcie sie kochani wierzace,, tylko poproscie Ojca o sprostowanie drog w przypadku jezeli sa krzywe - w miejsce pewnosci ze "ja mam...." itp. |
Ta podkreślona myśl jest dziecinadą. Tak jakby Bóg nie znał naszych myśli. On zna nawet słowa które dzisiaj wypowiemy.
Tak mój pokój wypływa z przekonania jakie daje Duch Święty, który świadczy łącznie z moim duchem (nie rozumem). Pokoju tego nigdzie nie można znaleźć, tylko w komorze modlitewnej. Tam też go otrzymuję kiedy rozmawiam z moim Panem. 
Gdy chodzi o prośbę w kwestii mądrości kierowaną do Jedynego źródła, to mamy takie wytyczne "A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana. Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 13:23, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Agnieszko to co napisałaś domyślam się iż było napisane w moim kontekście ?
| Cytat: | a Pan Jezus takie slowa wypowiada;
Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły,
Radzę ci, abyś nabył u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał. Obj. 3:18
wychodzi na to, ze mozna nie wiedziec, ze jest sie pozalowania godnym nedzarzemi biedakiem, slepym i golym |
Jeśli tak to proszę wniknij w kontekst tego listu, gdyż są tam takie słowa "Znam twoje dzieła; wiem, żeś ani zimny, ani gorący". Ja jestem gorący, więc to z pewnością nie do mnie. No chyba że idąc za rozumowaniem Axanny niczego nie można być pewny. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
