Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Boskość Jezusa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Jehoszua
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rykiw
nowicjusz



Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Adelaide

PostWysłany: Wto 9:17, 07 Sty 2014    Temat postu:

Axanna napisał:

a ja ten post przeoczylam.

Drogi rykiw, ja w przeciwienstwie do Ciebie ani nie krzycze,


W przeciwieństwie do mnie???
A gdzie zauważyłaś że ja krzyczę?


Cytat:
ani nie wypowiadam sie autorytatywnie.

Jeżeli nie dowodzisz słuszności swego poglądu, to nic innego jak tylko autorytet twojej wypowiedzi można uznać za argument w dyskusji.


Cytat:
Zacytowalam Ci Pismo to masz pretensje po co Ci przepisuje. Ale nizej zadasz argumentu. To jakego chcesz argumentu, skoro Pismo dla Ciebie nim nie jest?

Sama dajesz świadectwo braku zrozumienia rzeczy.
Otóż wiedz, że samo cytowanie tekstu Pisma NIE JEST świadectwem słuszności wniosku jaki z niego się wyciąga, jest tylko dowodem na to, że takie słowa rzeczywiście się w Pismach znajdują.
Dlatego twoje cytowanie nie może być rozumiane jako jakikolwiek argument w tej dyskusji, jest bezcelowe, bezwartościowe, jest wynurzeniem zmysłowym/przekazem twoich odczuć na temat treści Pisma, z faktyczną treścią Pisma nie mających wiele wspólnego.....
Dopiero właściwa INTERPRTACJA Pisma (zgodna ze sztuką analizy tekstu) może się stać dowodem na to, że Pismo rzeczywiście mówi to co z niego wyczytaliśmy.
Ty nie przedstawiłaś jednak dowodu słuszności własnej interpretacji, więc co tak naprawdę zrobiłaś …..?

Cytat:
Wynurzenia to sa Twoje twierdzenia jakoby Pismo mowilo iz "jezus byl tylko czlowiekiem", a nie cytaty z Pisma, ktore podalam, a ktore zwiesz wynurzeniami.


Piso wyraźnie mówi o Jezusie jak o człowieku, dokładnie takim mianem Go nazywając, a ponieważ miano człowiek odnosi się do natury bytu zwanego homo sapiens, toteż Biblia ZDECYDOWANIE NIE NAZYWA Jezusa kimkolwiek więcej niż człowiekiem.

Przecież już cytowałem:
I Timothy 2:5: Boć jeden jest Bóg, jeden także pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.

Kto [Jezus Chrystus]?
Człowiek, czy więcej niż człowiek???
Potrafisz wyciągać logiczne wnioski z prostych orzeczeń?


Cytat:
Wiesz, mysle, ze Agnieszka ma racje, szkoda zdrowia na rozmowy w takim tonie. Pozdrawiam.


A słuchaj sobie kogo chcesz, nawet Agnieszki jeśli taka twoja wola, tylko nie przekonuj przy okazji innych, że ty masz rację w omawianej kwestii, bo ty tak myślisz i Agnieszce się to podoba, bo to nie są ważne argumenty w dyskusji na omawiany temat.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka
Obywatel forum



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:19, 07 Sty 2014    Temat postu:

Axanno;
rykiw napisał:
Axanna napisał:
Zacytowalam Ci Pismo to masz pretensje po co Ci przepisuje. Ale nizej zadasz argumentu. To jakego chcesz argumentu, skoro Pismo dla Ciebie nim nie jest?



Sama dajesz świadectwo braku zrozumienia rzeczy.
Otóż wiedz, że samo cytowanie tekstu Pisma NIE JEST świadectwem słuszności wniosku jaki z niego się wyciąga, jest tylko dowodem na to, że takie słowa rzeczywiście się w Pismach znajdują.
Dlatego twoje cytowanie nie może być rozumiane jako jakikolwiek argument w tej dyskusji, jest bezcelowe, bezwartościowe, jest wynurzeniem zmysłowym/przekazem twoich odczuć na temat treści Pisma, z faktyczną treścią Pisma nie mających wiele wspólnego.....
Dopiero właściwa INTERPRTACJA Pisma (zgodna ze sztuką analizy tekstu) może się stać dowodem na to, że Pismo rzeczywiście mówi to co z niego wyczytaliśmy.
Ty nie przedstawiłaś jednak dowodu słuszności własnej interpretacji, więc co tak naprawdę zrobiłaś …..?


Axanno chce Ci tylko powiedziec, odnosnie tego co Ci tu Twoj rozmowca zarzuca, ze to nie jest prawda co on mowi.

Temat tutaj mamy "Boskosc Jezusa" i jesli cos cytujemy to wlasnie w tym temacie, po to, by udowodnic Slowem, ktore czesto nie wymaga nawet komentarza, bo mowi samo za siebie.

Dlatego tez Twoje cytowanie odpowiednich cytatow w tym temacie pokazuje mi, ze masz zrozumienie rzeczy (przynajmniej czastkowe - jak kazdy) w przeciwienstwie do Twego rozmowcy.

i jeszcze jedno, Axanno;
radzilam Ci bys nie wchodzila w te dyskusje dalej i widze, ze mialam racje;

rykiw napisał:
A słuchaj sobie kogo chcesz, nawet Agnieszki jeśli taka twoja wola, tylko nie przekonuj przy okazji innych, że ty masz rację w omawianej kwestii, bo ty tak myślisz i Agnieszce się to podoba, bo to nie są ważne argumenty w dyskusji na omawiany temat.....


bo Twoj rozmowca, jak widzimy wcale nie chce dyskusji i sluchania innych jak to deklarowal w watku powitalnym. On tu przyszedl pouczac!
Wiec dyskusja nie ma sensu - zgodzisz sie chyba !? Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka dnia Wto 10:33, 07 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rykiw
nowicjusz



Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Adelaide

PostWysłany: Wto 14:05, 07 Sty 2014    Temat postu:

agnieszka napisał:
Axanno;
rykiw napisał:
Axanna napisał:
Zacytowalam Ci Pismo to masz pretensje po co Ci przepisuje. Ale nizej zadasz argumentu. To jakego chcesz argumentu, skoro Pismo dla Ciebie nim nie jest?



Sama dajesz świadectwo braku zrozumienia rzeczy.
Otóż wiedz, że samo cytowanie tekstu Pisma NIE JEST świadectwem słuszności wniosku jaki z niego się wyciąga, jest tylko dowodem na to, że takie słowa rzeczywiście się w Pismach znajdują.
Dlatego twoje cytowanie nie może być rozumiane jako jakikolwiek argument w tej dyskusji, jest bezcelowe, bezwartościowe, jest wynurzeniem zmysłowym/przekazem twoich odczuć na temat treści Pisma, z faktyczną treścią Pisma nie mających wiele wspólnego.....
Dopiero właściwa INTERPRTACJA Pisma (zgodna ze sztuką analizy tekstu) może się stać dowodem na to, że Pismo rzeczywiście mówi to co z niego wyczytaliśmy.
Ty nie przedstawiłaś jednak dowodu słuszności własnej interpretacji, więc co tak naprawdę zrobiłaś …..?


Axanno chce Ci tylko powiedziec, odnosnie tego co Ci tu Twoj rozmowca zarzuca, ze to nie jest prawda co on mowi.

Temat tutaj mamy "Boskosc Jezusa" i jesli cos cytujemy to wlasnie w tym temacie, po to, by udowodnic Slowem, ktore czesto nie wymaga nawet komentarza, bo mowi samo za siebie.

Dlatego tez Twoje cytowanie odpowiednich cytatow w tym temacie pokazuje mi, ze masz zrozumienie rzeczy (przynajmniej czastkowe - jak kazdy) w przeciwienstwie do Twego rozmowcy.

i jeszcze jedno, Axanno;
radzilam Ci bys nie wchodzila w te dyskusje dalej i widze, ze mialam racje;

rykiw napisał:
A słuchaj sobie kogo chcesz, nawet Agnieszki jeśli taka twoja wola, tylko nie przekonuj przy okazji innych, że ty masz rację w omawianej kwestii, bo ty tak myślisz i Agnieszce się to podoba, bo to nie są ważne argumenty w dyskusji na omawiany temat.....


bo Twoj rozmowca, jak widzimy wcale nie chce dyskusji i sluchania innych jak to deklarowal w watku powitalnym. On tu przyszedl pouczac!
Wiec dyskusja nie ma sensu - zgodzisz sie chyba !? Smile


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógł dotrzeć, ale raczej swoją własną, i nie przeciwstawia tego co w nim znalazł, ale to, co jak gdyby znalazł w samym sobie, zamiast w nim. - Augustyn
Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rykiw dnia Wto 14:08, 07 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka
Obywatel forum



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:28, 07 Sty 2014    Temat postu:

rykiw napisał:
agnieszka napisał:
Axanno;
rykiw napisał:
Axanna napisał:
Zacytowalam Ci Pismo to masz pretensje po co Ci przepisuje. Ale nizej zadasz argumentu. To jakego chcesz argumentu, skoro Pismo dla Ciebie nim nie jest?



Sama dajesz świadectwo braku zrozumienia rzeczy.
Otóż wiedz, że samo cytowanie tekstu Pisma NIE JEST świadectwem słuszności wniosku jaki z niego się wyciąga, jest tylko dowodem na to, że takie słowa rzeczywiście się w Pismach znajdują.
Dlatego twoje cytowanie nie może być rozumiane jako jakikolwiek argument w tej dyskusji, jest bezcelowe, bezwartościowe, jest wynurzeniem zmysłowym/przekazem twoich odczuć na temat treści Pisma, z faktyczną treścią Pisma nie mających wiele wspólnego.....
Dopiero właściwa INTERPRTACJA Pisma (zgodna ze sztuką analizy tekstu) może się stać dowodem na to, że Pismo rzeczywiście mówi to co z niego wyczytaliśmy.
Ty nie przedstawiłaś jednak dowodu słuszności własnej interpretacji, więc co tak naprawdę zrobiłaś …..?


Axanno chce Ci tylko powiedziec, odnosnie tego co Ci tu Twoj rozmowca zarzuca, ze to nie jest prawda co on mowi.

Temat tutaj mamy "Boskosc Jezusa" i jesli cos cytujemy to wlasnie w tym temacie, po to, by udowodnic Slowem, ktore czesto nie wymaga nawet komentarza, bo mowi samo za siebie.

Dlatego tez Twoje cytowanie odpowiednich cytatow w tym temacie pokazuje mi, ze masz zrozumienie rzeczy (przynajmniej czastkowe - jak kazdy) w przeciwienstwie do Twego rozmowcy.

i jeszcze jedno, Axanno;
radzilam Ci bys nie wchodzila w te dyskusje dalej i widze, ze mialam racje;

rykiw napisał:
A słuchaj sobie kogo chcesz, nawet Agnieszki jeśli taka twoja wola, tylko nie przekonuj przy okazji innych, że ty masz rację w omawianej kwestii, bo ty tak myślisz i Agnieszce się to podoba, bo to nie są ważne argumenty w dyskusji na omawiany temat.....


bo Twoj rozmowca, jak widzimy wcale nie chce dyskusji i sluchania innych jak to deklarowal w watku powitalnym. On tu przyszedl pouczac!
Wiec dyskusja nie ma sensu - zgodzisz sie chyba !? Smile


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógł dotrzeć, ale raczej swoją własną, i nie przeciwstawia tego co w nim znalazł, ale to, co jak gdyby znalazł w samym sobie, zamiast w nim. - Augustyn
Smile


Moze warto by sie nad tym samemu zastanowic, hmm !? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Gość






PostWysłany: Wto 14:50, 07 Sty 2014    Temat postu:

Agnieszko, ja sie z Toba w pelni zgadzam, ale jednak powiem do rykiwa kilka slow Smile
rykiw napisał:

Otóż wiedz, że samo cytowanie tekstu Pisma NIE JEST świadectwem słuszności wniosku jaki z niego się wyciąga, jest tylko dowodem na to, że takie słowa rzeczywiście się w Pismach znajdują.
Dlatego twoje cytowanie nie może być rozumiane jako jakikolwiek argument w tej dyskusji, jest bezcelowe, bezwartościowe, jest wynurzeniem zmysłowym/przekazem twoich odczuć na temat treści Pisma, z faktyczną treścią Pisma nie mających wiele wspólnego.....

Ciekawa koncepcja - cytowanie Pisma jest ponoc wynurzeniem moich odczuc... Rolling Eyes Skoro moje odczucia sa zgodne z Pismem i sa wrecz nim wyrazane, to uwazam ze sa to sluszne odczucia. Ale ok, jedziemy dalej:
Cytat:
Dopiero właściwa INTERPRTACJA Pisma (zgodna ze sztuką analizy tekstu) może się stać dowodem na to, że Pismo rzeczywiście mówi to co z niego wyczytaliśmy.

Popatrzmy wiec na Twoja "dopiero wlasciwa interpretacje, zgodna ze sztuka analizy tekstu" Przepraszam, ze sie nie powstrzymam=> Mr. Green ) :
Cytat:
Ty nie przedstawiłaś jednak dowodu słuszności własnej interpretacji, więc co tak naprawdę zrobiłaś …..?
Cytat:
Wynurzenia to sa Twoje twierdzenia jakoby Pismo mowilo iz "jezus byl tylko czlowiekiem", a nie cytaty z Pisma, ktore podalam, a ktore zwiesz wynurzeniami.


Piso wyraźnie mówi o Jezusie jak o człowieku, dokładnie takim mianem Go nazywając, a ponieważ miano człowiek odnosi się do natury bytu zwanego homo sapiens, toteż Biblia ZDECYDOWANIE NIE NAZYWA Jezusa kimkolwiek więcej niż człowiekiem.

Przecież już cytowałem:
I Timothy 2:5: Boć jeden jest Bóg, jeden także pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.

Kto [Jezus Chrystus]?
Człowiek, czy więcej niż człowiek???
Potrafisz wyciągać logiczne wnioski z prostych orzeczeń?

To ma byc "sztuka analizy tekstu"? A co z kontekstem? A co z innymi wersetami w tej kwestii, uwzgledniles? Uwzgledniles to co cytowalam:

J 17:5 bw "a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał."

albo to:

Mat 16:15-17 bw "(15) On im mówi: A wy za kogo mnie uważacie? (16) A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego. (17) A Jezus odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie."

Czy potrafisz wyciagac logiczne wnioski z prostych orzeczen?

Co oznacza chwala, ktora Chrystus mial u Boga zanim swiat powstal? To ze on nie istnial? Co oznaczaja slowa Pana, ze od Ojca wyszedl i do Niego wraca - czyz nie to oznaczaja ze wlasnie od Ojca wyszedl? Co takiego Piotrowi objawily nie cialo i krew, tylko Ojciec Chrystusa, ktory w Niebie? Ze jest "tylko czlowiekiem"?

A Ty co zrobiles, procz wykladu na temat znaczenia slowa "czlowiek"?

Przeanalizowales Pismo, zanim twierdzic wszem i wobec, ze naucza iz Jezus to " "tylko" czlowiek?
Cytat:
A słuchaj sobie kogo chcesz, nawet Agnieszki jeśli taka twoja wola, tylko nie przekonuj przy okazji innych, że ty masz rację w omawianej kwestii, bo ty tak myślisz i Agnieszce się to podoba, bo to nie są ważne argumenty w dyskusji na omawiany temat.....

Rownie dobrze ja Ci moge mowic, zebys nie przekonywal innych, zwlaszcza ze traktujesz Pismo wybiorczo. Ja bowiem werset ktory podales uwzgledniam - owszem, Chrystus przyszedl i stal sie czlowiekiem - "wyparl sie samego siebie i sie unizyl, stawszy czlowiekiem" - tez Co to cytowalam.

Mozesz oczywiscie mowic, ze sam tekst Biblijny nic ponoc nie znaczy, gdyz poddaje sie dowolnej interpretacji (czym Ty sie i zajmujesz wlasciwie), tylko jak dla mnie to podane teksty nie moga znaczyc nic innego niz to co w nich sie czyta. Czytam ze wyparl sie samego siebie stawszy czlowiekiem i dokladnie tak rozumiem ten i inne teksty. To Tobie w tym miejscu jest potrzebna "interpretacja" by one oznaczaly co innego niz oznaczaja.


Ostatnio zmieniony przez Axanna dnia Wto 14:57, 07 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka
Obywatel forum



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:59, 07 Sty 2014    Temat postu:

Axanna napisał:
Agnieszko, ja sie z Toba w pelni zgadzam, ale jednak powiem do rykiwa kilka slow Smile
i dobrze mu tak. Very Happy

Mi tez , czytajac to. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta
Moderator



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:12, 07 Sty 2014    Temat postu:

Cytat:


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógł dotrzeć, ale raczej swoją własną, i nie przeciwstawia tego co w nim znalazł, ale to, co jak gdyby znalazł w samym sobie, zamiast w nim. - Augustyn
Smile


Moze warto by sie nad tym samemu zastanowic, hmm !? Smile[/quote][/quote]

Rykiw powiedz mi kto to jest Augustyn?
Wybacz, że nie wiem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rykiw
nowicjusz



Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Adelaide

PostWysłany: Śro 11:00, 08 Sty 2014    Temat postu:

Marta napisał:
Cytat:


Jeżeli jasnej i pewnej racji przeciwstawia ktoś jakoby powagę Pisma, to nie wie, co robi i przeciwstawia prawdzie nie myśl Pisma, do której nie mógł dotrzeć, ale raczej swoją własną, i nie przeciwstawia tego co w nim znalazł, ale to, co jak gdyby znalazł w samym sobie, zamiast w nim. - Augustyn
Smile


Moze warto by sie nad tym samemu zastanowic, hmm !? Smile
[/quote]

Rykiw powiedz mi kto to jest Augustyn?
Wybacz, że nie wiem Smile[/quote]


Wydaje mi się że to ten z Hippony, ale tak szczerze mówiąc nie interesuje mnie skąd pochodzi człowiek który mądrze mówi, wystarcza mi w zupełności to że mówi mądrze....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rykiw
nowicjusz



Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Adelaide

PostWysłany: Śro 11:55, 08 Sty 2014    Temat postu:

Axanna napisał:

Ciekawa koncepcja - cytowanie Pisma jest ponoc wynurzeniem moich odczuc... Rolling Eyes Skoro moje odczucia sa zgodne z Pismem i sa wrecz nim wyrazane, to uwazam ze sa to sluszne odczucia. Ale ok, jedziemy dalej:


Zatem, sama dowodzisz, ze “odczuwasz Pismo”?
I czy ja coś innego powiedziałem jak nie to właśnie tj że częstujesz nas wynurzeniami własnych uczuć?

Cytat:
Dopiero właściwa INTERPRTACJA Pisma (zgodna ze sztuką analizy tekstu) może się stać dowodem na to, że Pismo rzeczywiście mówi to co z niego wyczytaliśmy.


Hmmm….

Pan Bóg stworzył CZŁOWIEKA i zdefiniował w ten sposób naturę tego bytu w sposób ostateczny, tak że gdy On sam [Biblia] mówi o CZłOWIEKU, zawsze ma na myśli ten/taki [nigdy inny] rodzaj bytu jaki został przez Niego samego stworzony/zdefiniowany.

Gdyby było inaczej, nie moglibyśmy mieć żadnej pewności co do tego, czy mówiąc CZŁOWIEK ma na myśli człowieka, kurę czy jakiś inny, “Bóg wie jaki” byt.

Stąd też wiemy z całą pewnością, że CZŁOWIEK nie preegzystuje, bo Adam nie preegzystował, a zatem że i żaden osobnik w rodzinie homo sapiens [CZŁOWIEK] nie może preegzystować. Występowanie tej cechy u dowolnego osobnika w rodzinie człekopodobnych (nie w rodzinie CZŁOWIEKA – bo preegzystencja nie jest częścią jego natury) eliminuje go ze zbioru osobników należących do rodziny CZŁOWIEK.

Zatem Jezus jest albo CZŁOWIEKIEM (wtedy nie może preegzystować), albo jest NIE- CZŁOWIEKIEM, osobnikiem należącym do jakiejś inne rodziny niż CZŁOWIEK, bytem którego naturalną cechą (w odróżnieniu od CZŁOWIEKA) jest preegzystencja.

Ponieważ Pismo jest doskonale spójne i nigdy sobie nie przeczy, możemy mieć pewność że żadne z orzeczeń jakie napotykamy w Piśmie nie jest sprzeczne z jakimkolwiek innym miejscem Pisma, a zatem wiemy na 100% iż wniosek (bo to jest tylko ludzki wniosek) o tym że Jezus preegzystował jest FALSZYWY, bowiem jest ewidentnie sprzeczny ze ściśle określoną naturą bytu zwanego CZŁOWIEK.


Pamiętamy jednak, że Pismo sobie nie przeczy, a zatem mamy pewność, że wersety które ci się tak bardzo podobają i przy pomocy których starasz się zaprzeczyć oczywistej racji wynikającej z innych wersetów (np tych które świadczą że Jezus był CZŁOWIEKIEM) SĄ również PRAWDZIWE!

Zatem, choć niezaprzeczalną prawdą jest to, że On od Ojca wyszedł, że miał chwałę zanim przyszedł na świąt itd itp, wiemy również, że te absolutnie prawdziwe stwierdzenia NIE MOGĄ jednocześnie ZAPRZECZAĆ jakiejkolwiek innej niepodważalnej prawdzie o jakiej Pismo świadczy na innym miejscu!

Wniosek z tego taki, że te wersety NIE MOGA mówić o preegzystencji w KLASYCZNYM tego słowa znaczeniu, i że każdy kto je odczytuje w taki sposób JEST W BŁĘDZIE, bowiem takie ich zrozumienie konstytuuje wewnętrzną kontradykcję w Pismach!

O czym też starałem się mówić wskazując na paradoks zawarty w wypowiedzi Izajasz, a mianowicie o narodzeniu się kogoś, kogo Pismo nazywa Odwiecznym Ojcem, zatem kogoś, kto trwa od wieków, nieskończenie i jest bez początku.

Prosiłem abyś wytłumaczyła ten paradoks, ale jak dotychczas tego nie uczyniłaś i jak mi się wydaje nie doczekamy się tego nigdy, bo zwyczajnie nie wiesz w czym jest rzecz....

Cytat:
J 17:5 bw "a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał."

albo to:

Mat 16:15-17 bw "(15) On im mówi: A wy za kogo mnie uważacie? (16) A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego. (17) A Jezus odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie."

Czy potrafisz wyciagac logiczne wnioski z prostych orzeczen?


Tak, do tego wiem jeszcze, że logiczne wnioski wyciągane na podstawie tych wersetów NIE MOGĄ jednocześnie stać w sprzeczności z innymi pewnymi wnioskami z Biblii, a TWOJE POWODUJĄ SPRZECZNOŚĆ!!!
I to jest dowód tego, że twoje wnioski NIE SĄ logiczne, są bezsensowne, a ty sama jesteś odporna na wiedzę i nawet nie dopuszczasz takiej myśli, że możesz się mylić, bo gdyby było inaczej, to byś dyskutowała, a ty deklarujesz, orzekasz, głosisz, „krzyczysz”, a nie dyskutujesz....
Ciebie nie interesuje RACJA w jakiejś interpretacji, ciebie interesuje tylko TWOJA racja...

Cytat:
Co oznacza chwala, ktora Chrystus mial u Boga zanim swiat powstal? To ze on nie istnial? Co oznaczaja slowa Pana, ze od Ojca wyszedl i do Niego wraca - czyz nie to oznaczaja ze wlasnie od Ojca wyszedl? Co takiego Piotrowi objawily nie cialo i krew, tylko Ojciec Chrystusa, ktory w Niebie? Ze jest "tylko czlowiekiem"?



Rozsądni ludzie, w obliczu tych faktów, wiedząc że Pismo nazywa Jezusa CZŁOWIEKIEM a nie PÓŁ – CZŁOWIEKIEM I PÓŁ BOGIEM, albo bytem o nazwie “więcej niż człowiek”, wyciągają słuszny logicznie wniosek, że TEN RODZAJ CZŁOWIEKA musi mieć takie właśnie cechy.
Te cechy z czegoś wynikają (czy wiesz z czego?), one nie przeczą CZŁOWIECZEŃSTWU Jezusa (czy wiesz w jaki sposób?), one muszą potwierdzać Jego CZŁOWIECZEŃSTWO, bowiem Jego Ojciec oświadczył całemu wszechświatu na długo przed narodzinami Jezusa, że Chrystus to namaszczony CZŁOWIEK!

Ale żeby zrozumieć to wszystko trzeba zaprzestać “myśleć” odczuciami i na spokojnie głęboko rozważyć wszystko co jest napisane w normalny, a nie czarodziejski sposób.

Na to niestety wielu ludzi nie stać, i ty się zdecydowanie do tej grupy zaliczasz (tu formułka o tym żeby się nie gniewać).

Cytat:
A Ty co zrobiles, procz wykladu na temat znaczenia slowa "czlowiek"?

Przeanalizowales Pismo, zanim twierdzic wszem i wobec, ze naucza iz Jezus to " "tylko" czlowiek?


To jest absolutnie podstawowa wiedza o człowieku utwierdzona przez samego Boga w czasie gdy stwarzał człowieka.
Gdy zaczniemy zaprzeczać naturze ludzkiej w Jezusie, wszystko co na Jego temat dalej powiemy jest zwyczajnie bezrozumnym bełkotem, urojeniem chorej wyobraźni, jednym wielkim nieporozumieniem.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka
Obywatel forum



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:19, 08 Sty 2014    Temat postu:

rykiw napisał:
Ale żeby zrozumieć to wszystko trzeba zaprzestać “myśleć” odczuciami i na spokojnie głęboko rozważyć wszystko co jest napisane w normalny, a nie czarodziejski sposób.

Na to niestety wielu ludzi nie stać, i ty się zdecydowanie do tej grupy zaliczasz (tu formułka o tym żeby się nie gniewać).


rowniez, a nawet przede wszystkim user rykiw sie do tej przez siebie wyzej wymienionej grupy ludzi zalicza.

Poniewaz sam stwierdziwszy, ze w
Iz 9:5 Bw „Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.”

gdzie jest mowa o Panu Jezusie Chrystusie, napisal ;

rykiw napisał:
O czym też starałem się mówić wskazując na paradoks zawarty w wypowiedzi Izajasz, a mianowicie o narodzeniu się kogoś, kogo Pismo nazywa Odwiecznym Ojcem, zatem kogoś, kto trwa od wieków, nieskończenie i jest bez początku


nadal nie rozumie, ze posrod wielu wersetow, rowniez ten wlasnie werset swiadczy wlasnie o preegzystencji, i Boskosci (kogos kto trwa od wiekow, nieskonczenie i bez poczatku) Pana Jezusa Chrystusa.

"Rzekł do nich Jezus: 'Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM'" (J 8,58 BT).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka dnia Śro 13:25, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Gość






PostWysłany: Śro 13:56, 08 Sty 2014    Temat postu:

rykiw, zrozum jedna rzecz, ze Twoje "oczywiste racje wynikajace z innych wersetow" nie sa Pismem Swietym. Zas to co ja Tobie przedstawiam, a co jest sprzeczne z tymi Twoimi "oczywistymi racjami" to nie sa "moje wnioski" tylko Pismo Swiete.

Zatem problem polega nie na tym iz jakoby moje wnioski byly sprzeczne z Twoimi wnioskami, ale na tym ze Twoje "oczywiste racje wynikajace z innych wersetow" sa sprzeczne z Pismem Swietym, ktore mowi iz "Jezus unizyl samego siebie i stal sie czlowiekiem", co Twoim zdaniem jest sprzeczne z "oczywistymi racjami" - no bo jest sprzeczne Laughing wiec odrzucic trzeba albo Pismo albo "racje" Ty odrzucasz to pierwsze.

Mam jeszcze prosbe, mow prosze w imieniu wlasnym, a nie blizej nieokreslonej grupy. Wolalabym wiedziec z kim rozmawiam, tedy jezeli prezentujesz tu kogos jeszcze prosze przedstawic kogo.


Ostatnio zmieniony przez Axanna dnia Śro 13:58, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka
Obywatel forum



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:41, 08 Sty 2014    Temat postu:

Jeszcz cos, co nasz user rykiw zdaje sie zapominac krzyczac "czlowiek czlowiek" i , ze czlowiek nie preegzystuje - co oczywiscie jest prawda.

My ludzie nie preegzystowalismy przed naszym narodzeniem, ale Czlowiek Jezus Chrystus tak, On w przeciwienstwie do nas nie mial ziemskiego ojca, jak kazdy inny czlowiek, ale poczal sie z Ducha Swietego.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez agnieszka dnia Śro 14:42, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benjamin.Szot
Stały bywalec



Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:33, 08 Sty 2014    Temat postu:

agnieszka

Cytujesz wersety sfałszowane przez katolicki kler !!! Tekst hebrajski i grecki mówi zupełnie o czymś innym.

Jak chcesz wiedzieć jaka jest prawda to przeczytaj chociaż moje artykuły - w przeciwnym razie nie jesteś partnerem do dyskusji -
bo nie wiesz o czym mówisz i nie masz zielonego pojęcia o temacie w którym zabierasz głos !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot dnia Śro 16:48, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka
Obywatel forum



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:52, 08 Sty 2014    Temat postu:

„Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków”. (Tt 2, 11-14 BT)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka dnia Śro 16:24, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Axanna
Gość






PostWysłany: Śro 16:32, 08 Sty 2014    Temat postu:

ja rozumiem ze tu chodzi o dwie Osoby - Boga i Zbawiciela . W innym miejscu tez pisze, ze Bog tak umilowal swiat ze dal Syna - czyli mamy dwie Osoby, Boga i Syna, czy Boga i Zbawiciela. Ale nie potepiam nikogo, kto ma inne poznanie w tej kwestii.

Ostatnio zmieniony przez Axanna dnia Śro 16:34, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Jehoszua Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 3 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin