|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:34, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
alessa napisał: | ja zawsze modlę się do Boga, bo jeden i drugi to jedno i to samo.
"Ja i Ojciec jedno jesteśmy" |
A co sądzisz o takiej wypowiedzi? Oto ona:
aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. 22 I także chwałę8, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. 23 Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. (Ew. Jana 17,21-23)
Z tego wynikałoby, idąc Toim tokiem myślenia, że uczniowie Jezusa też są Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alessa
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:52, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
To że Jezus jest jedno z Bogiem a pobożne życzenie aby wszyscy stawali w jedności z tymi dwoma to lekka różnica. "Oby się tak zespolili" nie oznacza że nagle człowiek stanie się Bogiem tylko że jest z nim jednomyślny. No chyba że ktoś uważa że Jezus jest tylko człowiekiem i ma swój poczatek na ziemi, to wtedy nie wiem co mu odpowiedzieć...
'aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:04, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Drogi Benjaminie,
to nic nie szkodzi, że się ze mną nie zgadzasz. Tym ciekawszy robi się wątek. Ale do rzeczy.
w przytoczonym tłumaczeniu na hebrajski, rzeczywiście użyto słowa "omer", które oznacza po prostu mówić lub - ale w innym kontekście - znaczyć.
Również ciekawie zauważasz, że potem występuje dalsza wypowiedź, ostatnia przed śmiercią Szczepana, gdzie pada Imię Boże - Tetragram. Rzecz to niezwykła w Nowym Testamencie. Ale jest to hebrajski, przecież nie napisza Kyrios , w ogóle kiedy tłumaczy się na hebrajski, tłumacz często uświadamia sobie wiele rzeczy. Bo w tym języku na tematy wiary należy wyrażać się bardzo konkretnie i precyzyjnie.
Niestety, jest to w tym wypadku tłumaczenie tylko. Ciekawie jest też dalej:
Adoni Jeszua, kabel et ruchi - Mój Panie Jezu, przyjmij mojego ducha. Ciekawe, że sam termin Adonij - mój Panie - już wyklucza bóstwo, gdyż do Boga mowi się Adonaj, a nie Adonij. Co więcej, tylko wtedy gdy padają w słowie Adonaj odpowiednie samogłoski. Wystarczy zmienić jedną samogłoskę i już mamy "moi panowie".
Ja ten tekst umiem wyjaśnić tylko w taki sposób, że Jezus jest Arcykapłanem i On wnosi nasze ofiary i kadzidła - owoc naszych warg przed Oblicze Adonaj. Widząc więc, jak blisko jest Boga, zwrócił się do Arcykapłana Szczepan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:51, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kawosz napisał: |
Ja ten tekst umiem wyjaśnić tylko w taki sposób, że Jezus jest Arcykapłanem i On wnosi nasze ofiary i kadzidła - owoc naszych warg przed Oblicze Adonaj. Widząc więc, jak blisko jest Boga, zwrócił się do Arcykapłana Szczepan. |
Innymi slowy - pomodlil sie do Jezusa Pytanie teraz czy bliskosc/dalekosc od Boga decyduje do kogo sie modlic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:39, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kawosz
jest tak w istocie jak napisałeś. Jehoszua ( gr. Jezus ) jest Arcykapłanem i jak pisze apostoł Paweł " nie sam sobie nadał godność arcykapłana "( Hebr. 5 : 5 ), ale zawdzięcza ją Bogu. To JEHOWAH Bóg podniósł Chrystusa do tej godności tak jak niegdyś stało się to w przypadku Aarona ( Hebr. 5 : 4 ).
Zmartwychwstały Chrystus pozostaje żywy i sprawuje swoje kapłaństwo bez następców, dlatego jako święty i nieskalany arcykapłan nie musi codziennie składać ofiary za grzechy własne i ludu, gdyż uczynił to jeden raz na zawsze ( Hebr. 7 : 24 - 27 ). Dzięki temu może zbawić tych, którzy przez niego przystępują do Boga ( Hebr. 7 : 25 ).
To właśnie uwidacznia, że Chrystus nawet obecnie nie jest Absolutem i nigdy zresztą nim nie był.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot dnia Śro 11:15, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:18, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Axanna napisał: | Kawosz napisał: |
Ja ten tekst umiem wyjaśnić tylko w taki sposób, że Jezus jest Arcykapłanem i On wnosi nasze ofiary i kadzidła - owoc naszych warg przed Oblicze Adonaj. Widząc więc, jak blisko jest Boga, zwrócił się do Arcykapłana Szczepan. |
Innymi slowy - pomodlil sie do Jezusa Pytanie teraz czy bliskosc/dalekosc od Boga decyduje do kogo sie modlic... |
Myślę, że tak tej sprawy stawiać nie można. Ja posłużę się przykładem z Księgi Estery, chociaż ten fragment nie w 100% pasuje do naszych tu rozważań, to jednak częściowo coś wyjaśnia.
"I powiedział Haman królowi: «Dla męża, którego król chce uczcić, niech przyniosą szatę królewską, w którą król się ubiera, i konia, na którym jeździ król, i niech mu włożą na głowę koronę królestwa. Podając zaś szaty i konia do rąk jednego spośród najznakomitszych książąt króla, niech ubiorą męża, którego król chce uczcić, i niech go obwożą na koniu po placu miejskim, i niech wołają przed nim: "Oto, co uczyniono mężowi, którego król chce uczcić!"» I rzekł król do Hamana: «Szybko weź szatę i konia i, jak powiedziałeś, tak uczyń Żydowi Mardocheuszowi, który siedzi w Bramie Królewskiej. Niczego nie opuść z tego wszystkiego, co powiedziałeś!» Wziął więc Haman szatę i konia i ubrał Mardocheusza, i obwoził go po placu miejskim, i wołał przed nim: «Oto, co czyni się mężowi, którego król chce uczcić». " (Księga Estery 6,7-11)
Ale Mardocheusz - hebr. Mordochaj - nie był królem, jedynie przez króla został uczczony. Każdy, kto był poddanym wspomnianego królestwa doskonale wiedział, kto naprawdę jest królem. Tak samo jest z poddanymi Królestwa Bożego. Oni wiedzą kto jest Królem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:34, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jako uzupełnienie do mojej poprzedniej wypowiedzi cytat z listy świętego Pawła do Koryntian:
Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego10. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich. 1Kor. 15,24-28
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:41, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | Kawosz
jest tak w istocie jak napisałeś. Jehoszua ( gr. Jezus ) jest Arcykapłanem i jak pisze apostoł Paweł " nie sam sobie nadał godność arcykapłana "( Hebr. 5 : 5 ), ale zawdzięcza ją Bogu. To JEHOWAH Bóg podniósł Chrystusa do tej godności taj jak niegdyś stało się to w przypadku Aarona ( Hebr. 5 : 4 ).
Zmartwychwstały Chrystus pozostaje żywy i sprawuje swoje kapłaństwo bez następców, dlatego jako święty i nieskalany arcykapłan nie musi codziennie składać ofiary za grzechy własne i ludu, gdyż uczynił to jeden raz na zawsze ( Hebr. 7 : 24 - 27 ). Dzięki temu może zbawić tych, którzy przez niego przystępują do Boga ( Hebr. 7 : 25 ).
To właśnie uwidacznia, że Chrystus nawet obecnie nie jest Absolutem i nigdy zresztą nim nie był. |
Słusznie zwracasz uwagę, że pełne imię Jezusa - wersja grecka - brzmi Jehoszua (יְהוֹשֻׁעַ) gdyż Jeszua to wersja skrócona, prawidłowa, ale to tak jak Bartłomiej i Bartek. Nie do końca tak, ale podobne zjawisko. Dzisiaj wielu używa wersji jeszcze krótszej: Jeszu - ale tego akurat odradzam. Od Jeszu bowiem utworzono w swoim czasie bardzo niemiły akronim. Pozwólcie, że nie będę wyjaśniał jaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:19, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
alessa napisał: | To że Jezus jest jedno z Bogiem a pobożne życzenie aby wszyscy stawali w jedności z tymi dwoma to lekka różnica. "Oby się tak zespolili" nie oznacza że nagle człowiek stanie się Bogiem tylko że jest z nim jednomyślny. No chyba że ktoś uważa że Jezus jest tylko człowiekiem i ma swój poczatek na ziemi, to wtedy nie wiem co mu odpowiedzieć...
'aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy' |
To jest rzeczywiście pobożne życzenie Jezusa. On nie byl naiwny. On modlił się o jedność swoich uczniów, tych prawdziwych talmidim. Porównanie jedności Ojca i Syna z jednością uczniów oraz trwanie w Nim tak jak Ojciec trwa w Synu a Syn w Ojcu jest analogiczne. Jeżeli Jezus ma na myśli jedność bóstwa to konsekwentnie uczniowie też są bóstwem. Jeżeli natomiast Jezus mówi tutaj o jedności w działaniu i miłowaniu i duchowym pojmowaniu - to wówczas nie stawia siebie na równi z Ojcem. Nie można słowa jedno tłumaczyć tak jak to człowiekowi pasuje.
Nie uważam, że Jezus jest człowiekiem, którego początek jest tutaj. Wierzę, że jest istotą duchową, która przybyła tu z misją. Istniał wcześniej jako pierwszy Syn Boży. Ale to nie zmienia faktu, że mowa jest tutaj o jedności a nie o byciu tą samą istotą. Ja i Ojciec jedno jesteśmy nie znaczy, że to jest Jeden Bóg w dwóch czy trzech osobach, ale, że Syn jest w pełni jednomyślny ze Swoim Ojcem, jest doskonałym Sługą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:17, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kawosz napisał: |
Ale Mardocheusz - hebr. Mordochaj - nie był królem, jedynie przez króla został uczczony. Każdy, kto był poddanym wspomnianego królestwa doskonale wiedział, kto naprawdę jest królem. Tak samo jest z poddanymi Królestwa Bożego. Oni wiedzą kto jest Królem. |
tylko ze Pan Jezus nie "jedynie zostal uczczony", ale nadane mu wszystkie upowaznienia krolewskie, prawo sadzenia, karania, przebaczania, zostal Posrednikiem tak ze nie mozna dostac sie do Krola, jedynie przez Niego. I tu nie chodzi o to, aby wszyscy zapomnieli kto jest Krolem, ale o to ze kto czci Krola ten rowniez czci Jego Syna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:22, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kawosz
Cytat: | Słusznie zwracasz uwagę, że pełne imię Jezusa - wersja grecka - brzmi Jehoszua (יְהוֹשֻׁעַ) gdyż Jeszua to wersja skrócona, prawidłowa, ale to tak jak Bartłomiej i Bartek. |
Jeszua - to wersja aramejska. Niektórzy badacze są zdania, że forma grecka jest poważnym zniekształceniem mającym na celu zdyskredytowanie tego imienia.
Faktem jest niewątpliwym, że raczej nikt dzisiaj nie jest prześladowany ze względu na imię Jezus. Natomiast imię Jehoszua wywołuje wrogość i dlatego jest to najlepszym dowodem, że w tej formie należy używać tego imienia - Marka 13 : 13; Jana 15 : 20 - 21.
Warto też zwrócić uwagę na to, że imion ważnych osobistości nie tłumaczy się na inne języki. Tym bardziej nie powinno się tego robić z imieniem Mesjasza i przede wszystkim z Świętym Imieniem Boga Najwyższego, bo jest to też zniekształcenie, które nie powinno mieć miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:38, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | Kawosz
Cytat: | Słusznie zwracasz uwagę, że pełne imię Jezusa - wersja grecka - brzmi Jehoszua (יְהוֹשֻׁעַ) gdyż Jeszua to wersja skrócona, prawidłowa, ale to tak jak Bartłomiej i Bartek. |
Jeszua - to wersja aramejska. Niektórzy badacze są zdania, że forma grecka jest poważnym zniekształceniem mającym na celu zdyskredytowanie tego imienia.
Faktem jest niewątpliwym, że raczej nikt dzisiaj nie jest prześladowany ze względu na imię Jezus. Natomiast imię Jehoszua wywołuje wrogość i dlatego jest to najlepszym dowodem, że w tej formie należy używać tego imienia - Marka 13 : 13; Jana 15 : 20 - 21.
Warto też zwrócić uwagę na to, że imion ważnych osobistości nie tłumaczy się na inne języki. Tym bardziej nie powinno się tego robić z imieniem Mesjasza i przede wszystkim z Świętym Imieniem Boga Najwyższego, bo jest to też zniekształcenie, które nie powinno mieć miejsca. |
Ja tu widzę pewną analogię do historii Józefa. Józef tak naprawdę miał na imię (יוֹסֵף) Josef, ale w Egipcie, który symbolizuje świat narodów w obecnych czasach, otrzymał imię i nawet odzież, wygląd, które sprawiły, że bracia (potomkowie Izraela według ciała) nie mogli go rozpoznać. Imię mial wtedy (צָפְנַת פַּעְנֵחַ) Cafenat Paneach. Ale to nadal był ten sam Józef. Podobnie dzisiaj ludzie zmienili, zniekształcili imię Jezusa, tak że rodzeni jego bracia - Żydzi - nie rozpoznają w Nim swojego. Jezus tak jak kiedyś Józef, jest kimś znacznym w świecie. Analogii dostrzegam znacznie więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:16, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kawosz
rzecz jednak w tym, że wrogość wywołuje imię Jehoszua, a nie zniekształcenie imienia w znanej formie Jezus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kawosz
zameldowany
Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:34, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | Kawosz
rzecz jednak w tym, że wrogość wywołuje imię Jehoszua, a nie zniekształcenie imienia w znanej formie Jezus. |
Toć jam to samo napisał. Egipcjanie nie zmienili przecież imienia Józefowi dlatego, że podobało im się to żydowskie imię, albo dlatego, że uważali je za zbyt wzniosłe. Woleli sobie urobić Józefa na swoją modłę, zatuszować jego żydowską tożsamość. Podobnie jest dzisiaj. Jezus to tak brzmi po polsku, po europejsku itd. Tak swojsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:56, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Axanna
Cytat: | Ale jest Bozym Synem, Dawca zycia (wiecznego rowniez), Posrednikiem (jedynym), Zbawicielem i Panem. Osobiscie nie widze przeciwskazan, by sie modlic do Jezusa. |
Ale Chrystus nigdy nie uczył, aby uczniowie modlili się do niego ! Takiej " nauki " nie znali też apostołowie ! Chrystus to nie Absolut ! Czy chcesz być mądrzejsza od Chrystusa i apostołów ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|