www.wiarabiblijna.fora.pl

Gość

Za kogo uważali Jezusa jego uczniowie?

Zapraszam do biblijnej dyskusji.

Axanna

heh, mi to jakos od razu sie skojarzylo, ze wpierw musial byc cud jakis., a to na weselu, a to z rybami. Jeden nawet powiedzial co takiego dobrego z Nazaretu. A jeszcze mi od razu przychodzi na mysl Jego cierpliwosc i milosc. Nie unosil sie zloscia, jak to widac u Jego wyznawcow. Pokazuje to jak duzo mamy pracy nad soba, ciekawy temat, Makarios. Smile

Gość

Ażeby naprowadzić na treść tematu, zapodam jeden werset:

Mateusza 16:15-17 – "Powiedział im: 'A wy jak mówicie, kim jestem?' Odpowiadając, Szymon Piotr rzekł: 'Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego'. Na to Jezus rzekł do niego: 'Szczęśliwy jesteś, Szymonie, synu Jonasza, gdyż nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz mój Ojciec, który jest w niebiosach' ".

Axanna

acha.. To przepraszam Smile

Gość

Hehehe. Nie ma za co. To moja wina. Mogłem od razu napisać o co chodzi.

Gość

Apostoł Jan ciekawie podsumował Ewangelię, którą spisał:

"Oczywiście Jezus dokonał przed uczniami również wielu innych znaków, które nie są zapisane w tym zwoju. 31 Ale te zostały zapisane, abyście uwierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, i abyście dzięki wierze mieli życie za sprawą jego imienia" (Jana 20:30, 31).

Warto zwrócić uwagę na to, że Jan nie stwierdza, iż Jezus jest Bogiem, ale Synem Bożym.

Servant

NinoElDiosVivo

Mar4:41 I ogarnął ich wielki strach, i mówili jeden do drugiego: Kim on jest, że nawet wiatr i morze są mu posłuszne?
...............................
Apostołowie dopiero pod koniec życia Syna Bożego zaczęli rozumieć KIM jest Jahshua [Jezus] . Wielokrotnie w czasie Jego 3 letniej misji w Izraelu i Samarii [mimo iz widzieli cuda jakie czynił] dziwili się.Nawet gdy wrócili gdy ich wysłał po 2 i opowiadali jakie znaki uczynili mając moc, nawet po tym nie rozumieli wielu rzeczy:
A jego uczniowie Jakub i Jan, widząc to, powiedzieli: Panie, czy chcesz, żebyśmy rozkazali, aby ogień zstąpił z nieba i pochłonął ich, jak to uczynił Eliasz? Luk 9:54. Przez cały ten czas brakowało im wiary i zaufania.Np Piotr, on się dopiero narodził po zaparciu się.Dopiero wtedy pojawił się nowy Piotr Apostoł.Wcześniej był narwańcem. Efekty jego przemiany widzimy w dziejach apostolskich.
Taka moja refleksja.

Axanna

wczesniej Piotr tez milowal Pana, tylko mu wiary i odwagi zabraklo, jak kazdemu z nas moze zabraknac w chwili proby czy ucisku.

NinoElDiosVivo

Pamiętasz słowa Jahshua które powiedział do Piotra gdy się ów zarzekał że życie odda za Niego?
Łuk 22:31-32 I powiedział Pan: Szymonie, Szymonie, oto szatan wyprosił, żeby was przesiać jak pszenicę.
Lecz ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty zaś, gdy się nawrócisz, utwierdzaj swoich braci.

Axanna

tak, pamietam, ja to rozumiem tak ze Piotr mial nawrocic sie z upadku, a nie ze w ogole byl nienawrocony, az tak zle o nim myslec nie potrafie. To byl gorliwy, szczery czlowiek, nie potrafie myslec ze chodzil z Panem z jakichs innych powodow, niz milosc, sprawiedliwosc, wiara...

NinoElDiosVivo

Zawsze zastanawiam się, jak to było w czasach Jahshua, że apostołowie i kościół trwali JEDNOMYŚLNIE w Duchu Bożym? Może zamiast wyciągać pochopne wnioski wystarczy skupić się na treści która zamieszczam? Moje odpowiedzi nie wybiegają aż tak daleko aby zakładać, że Piotr nie wierzył w 100%. On po prostu jeszcze nie wiele rozumiał.Całe jego życie od spotkania Jahshua do zaparcia się Mistrza, to zawsze próba zaimponowania innym, wybieganie przed szereg.To tak jak z Tomaszem, albo Filipem.Filipie tyle już z wami jestem a nie poznałeś mnie?
Apostołowie naprawdę narodzili się dopiero gdy zstąpił Duch Święty.Ale nawet po zielonych świątkach zdarzały się im sytuacje niedowiarstwa, np uwolnienie Piotra przez anioła Bożego:"To nie Piotr, to jego anioł." A strofowanie Piotra przez Pawła? A przecież już wtedy moc w Piotrze była ogromna skoro jego cień leczył [w mocy Ducha] chorych i wypędzał demony.
" Tak, że nawet na ulice wynoszono chorych i kładziono ich na noszach i posłaniach, aby przynajmniej cień przechodzącego Piotra padł na niektórych z nich."Dap 5:15
" A gdy Piotr przybył do Antiochii, sprzeciwiłem mu się w twarz, bo był godny nagany.
Zanim bowiem przyszli niektórzy od Jakuba, jadał razem z poganami. Gdy zaś oni przyszli, odsunął się i odłączył, obawiając się tych, którzy byli z obrzezania.
A razem z nim obłudnie postępowali i inni Żydzi, tak że i Barnaba dał się wciągnąć w tę ich obłudę.
Lecz gdy zobaczyłem, że nie postępują zgodnie z prawdą ewangelii, powiedziałem Piotrowi wobec wszystkich: Jeśli ty, będąc Żydem, żyjesz po pogańsku, a nie po żydowsku, czemu przymuszasz pogan, aby żyli po żydowsku? " Gal 2:11-14
Młody [i późniejszy] kościół miał nieustannie wew problemy w myśl słów Mesjasza, że wejdą między niego wilki w owczej skórze.
Tak się dzieje do dziś.Ale my mamy kierować wzrok na Syna Bożego i iść do domu Ojca.
HalleluYh Smile

Axanna

tak, to prawda, wsrod apostolow tez byly potkniecia itp., nic wiec dziwnego ze i nam sie zdarzy - a nie kazdy kto sie potknie jest od razu wilkiem, prawda?

Napisales ze Piotr byl narwancem, stad wyciagnelam takie a nie inne wnioski, przepraszam ze blad Smile

NinoElDiosVivo

Axanna

Oo, widze mnie juz zaszufladkowales... szybciutko, szybciutko Rolling Eyes

Moc, drogi Nino, kazdy ma... w gebie... Z tego jak rozumiem Pismo i dzialanie Ducha, to ludzie, ktorzy mieli cokolwiek z Duchem do czynienia, cechuje raczej pokora, zyczliwosc itp., a juz na pewno nie nadymanie sie i traktowanie innych z gory. Poglowkoj nad tym chwile. Pozdrawiam.