|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2230
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:51, 23 Sie 2014 Temat postu: Krzyż przedmiot kultu czy nadużycie? |
|
|
Odważyłem się wejść w kontrowersyjne tematy zapewne wielu z Was to zszokuje, ale od dawna mam pewien dylemat.
Krzyż został podniesiony do rangi sacrum czy słusznie? W owych czasach w czasach rzymskich i nie tylko zresztą krzyż był narzędziem mordu narzędziem tortur i unicestwienia ludzi czy zatem czczenie tego przedmiotu nie jest nadużyciem? Na krzyżach umierali ludzie skazani za przestępstwa podobnie jak skazani na gilotynę, czy gdyby w tamtych czasach tradycją byłaby szubienica czcilibyśmy dziś pętlę? Ciekawy były widok przydrożnego stryczka przy którym zawodzą rozmodleni ludzie, nie mówiąc dużo o tym ze w każdym katolickim domu honorowe miejsce zajmowałaby pętla, całe szczęście że rzymianie nie wykonywali kary śmierci przez rozstrzelanie, dziś zapewne strzelba byłaby rekwizytem podczas pierwszej komunii.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Obywatel forum
Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: United Kingdom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:49, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ja mysle ze jezeli krzyz wisi na scianie jako symbol smierci Pana to niic, gorzej gdy go sie caluje czy kleka sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trothlik
zadomowiony
Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:14, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Nie 23:54, 31 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angeli
nowicjusz
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:51, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Axanna napisał: | ja mysle ze jezeli krzyz wisi na scianie jako symbol smierci Pana to niic, gorzej gdy go sie caluje czy kleka sie |
Całujemy Chrystusa. Dla nas krzyż to coś więcej niż symbol. Od razu przychodzi na myśl Chrystus. W Krzyżu i zmartwychwstaniu to my otrzymaliśmy nowe życie. Życie dzieci Bożych. Chrystus umarł po to abyśmy my żyli. Z krzyża Chrystusa wypływa krew, która nas obmywa. To nie jest jedynie symbol śmierci. I nie nazwałabym tego jedynie symbolem, ale czymś więcej. To jest znak zbawienia. Przez to, że Chrystus na krzyżu umarł my możemy żyć wiecznie, jesteśmy obmyci Jego zbawczą krwią, otrzymaliśmy godność przybranych dzieci Bożych. Krzyż też kojarzy się mi od razu z miłością Bożą. Bóg Cię kocha miłością najmocniejszą. Jesteś ukochaną Jego córką. Bóg tak Cię ukochał, iż z miłości do Ciebie posłał swego Syna. On umarł i zmartwychwstał po to, abyś Ty żyła. To jest najcenniejsze co Bóg dać. Jego miłość do człowieka jest tak wielka. W krzyżu objawia się ta miłość najmocniej. I właśnie to znaczy krzyż. To nie tylko symbol śmierci. To coś więcej. To znak zbawienia, życia, miłości Bożej. Gdy widzę Krzyż od razu przychodzi mi na myśl Chrystus Pan i to wszystko co dla nas zrobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2230
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:29, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Przepraszam Angeli jeśli uraziłem, może zabrzmi to cynicznie ale jestem członkiem KK a dokładniej takim konstruktywnym opozycjonistą , widzisz Angeli krzyż to pojęcie b pojemne nie zawsze jest symbolem męki czy poświęcenia ,krzyż to figura geometryczna ale co najważniejsze krzyż to symbol chrześcijaństwa , nie zawsze jednak z symbol krzyża łączy się ze śmiercią Chrystusa , dla przedwojennego pokolenia krzyż często łączy się ze znakiem niemieckich samolotów niosących śmierć , i jak pisałem krzyż w czasach Chrystusa był symbolem śmierci dodam często człowieka nie zawsze niewinnego. Nie odpowiedziała…ś jednak na moją wątpliwość czy gdyby wtedy skazanych wieszano to co byłoby tym symbolem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trothlik
zadomowiony
Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:14, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Nie 23:54, 31 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angeli
nowicjusz
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:31, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
trothlik napisał: | Kaspir napisał: | Nie odpowiedziała…ś jednak na moją wątpliwość czy gdyby wtedy skazanych wieszano to co byłoby tym symbolem? |
Ciesz się że ich nie topili. Wyobrażasz se akwarium nad drzwiami?
A tak na poważnie:
Angeli napisał: |
Całujemy Chrystusa. Dla nas krzyż to coś więcej niż symbol. Od razu przychodzi na myśl Chrystus. W Krzyżu i zmartwychwstaniu to my otrzymaliśmy nowe życie. Życie dzieci Bożych. Chrystus umarł po to abyśmy my żyli. Z krzyża Chrystusa wypływa krew, która nas obmywa. To nie jest jedynie symbol śmierci. I nie nazwałabym tego jedynie symbolem, ale czymś więcej. To jest znak zbawienia. Przez to, że Chrystus na krzyżu umarł my możemy żyć wiecznie, jesteśmy obmyci Jego zbawczą krwią, otrzymaliśmy godność przybranych dzieci Bożych. Krzyż też kojarzy się mi od razu z miłością Bożą. Bóg Cię kocha miłością najmocniejszą. Jesteś ukochaną Jego córką. Bóg tak Cię ukochał, iż z miłości do Ciebie posłał swego Syna. On umarł i zmartwychwstał po to, abyś Ty żyła. To jest najcenniejsze co Bóg dać. Jego miłość do człowieka jest tak wielka. W krzyżu objawia się ta miłość najmocniej. I właśnie to znaczy krzyż. To nie tylko symbol śmierci. To coś więcej. To znak zbawienia, życia, miłości Bożej. Gdy widzę Krzyż od razu przychodzi mi na myśl Chrystus Pan i to wszystko co dla nas zrobił. |
Nie możesz pocałować Chrystusa, co najwyżej bałwana...drugie przykazanie się kłania.
Nie z krzyża płynie krew ale z boku Chrystusa.
Nie zrozum mnie źle, ale jak by twoje dziecko ktoś zabił kołkiem to chciałabyś mieć ten kołek w domu i patrzeć na niego co dzień?
Oczywiście to drastyczny przykład i nikomu, NIKOMU nie życzę źle.
Poza tym ukrzyżowanych skazańców było na pęczki. Zmartwychwstał jeden. I to jest sedno sprawy. Zmartwychwstanie.
Zwycięstwo nad śmiercią. |
Krzyż to znak zwycięstwa nad szatanem. Nad skutkiem grzechu pierwszych rodziców, którym była śmierć. I dlatego właśnie go szanuję. Ze względu na Chrystusa. I na dzieło, które właśnie na drzewie Krzyża się dokonało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2230
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:46, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Angeli jest wprost przeciwnie krzyż jest zwycięstwem szatana który swoim podstępem pchnął sprawców śmierci do dokonania zbrodni, zwycięstwem nad szatanem jak słusznie zauważył nasz przedmówca jest zmartwychwstanie czyli zwycięstwo nad śmiercią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trothlik
zadomowiony
Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:27, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Nie 23:54, 31 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2230
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:08, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja tylko przedstawiłem swoje racje, tak na marginesie nie jestem aż tak silny i występuję w jednej osobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angeli
nowicjusz
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:42, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kaspir napisał: | Angeli jest wprost przeciwnie krzyż jest zwycięstwem szatana który swoim podstępem pchnął sprawców śmierci do dokonania zbrodni, zwycięstwem nad szatanem jak słusznie zauważył nasz przedmówca jest zmartwychwstanie czyli zwycięstwo nad śmiercią |
ale gdyby nie Krzyż to by i zmartwychwstania nie było. Poza tym Krzyż był również wolą Boga. Nie było innego wyjścia by odkupić nas z niewoli grzechu. I to odkupienie właśnie na Krzyżu się dokonało. Bóg wszystko dokładnie przewidział. I to jest zwycięstwo nad szatanem. A to, że on był i jest głupi to już inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trothlik
zadomowiony
Dołączył: 06 Cze 2014
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:54, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trothlik dnia Nie 23:55, 31 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2230
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:01, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Angeli nie zrażaj się moimi kontrowersyjnymi wypowiedziami nie jest to z mojej strony prowokacja ale raczej wątpliwości . Jeśli krzyż miał być narzędziem odkupującym nasze grzechy lub wyzwalającym nas z jego niewoli to śmierć Chrystusa była niepotrzebna gdyż grzech dalej jest w nas ,otacza nas i jest nasza częścią, grzech pierworodny został że tak powiem zresetowany bezboleśnie ,poza tym to niczego nie zmieniło gdyż dalej sami odpowiemy za nasze grzechy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angeli
nowicjusz
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:26, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kaspir napisał: | Angeli nie zrażaj się moimi kontrowersyjnymi wypowiedziami nie jest to z mojej strony prowokacja ale raczej wątpliwości . Jeśli krzyż miał być narzędziem odkupującym nasze grzechy lub wyzwalającym nas z jego niewoli to śmierć Chrystusa była niepotrzebna gdyż grzech dalej jest w nas ,otacza nas i jest nasza częścią, grzech pierworodny został że tak powiem zresetowany bezboleśnie ,poza tym to niczego nie zmieniło gdyż dalej sami odpowiemy za nasze grzechy. |
Oj zmieniło. Skutek grzechu pierworodnego, którym była śmierć został pokonany. Wprawdzie ciało umiera, ale to już jest jedynie przejście do życia wiecznego. Wcześniej dusze, które umierały to raczej nie było z nimi tak, że od razu rozpoczynały życie wieczne. Trafiały do szeolu, który był taką przestrzenią, w której te dusze oczekiwały setki czy tysiące lat na Odkupiciela, którym jest Chrystus i dopiero on otworzył bramy szeolu czyli piekieł. Nie mylić z piekłem bo to zupełnie inne miejsce choć nazwa podobna. Teraz już po śmierci ciała rozpoczynamy przejście do innego etapu życia bezpośrednio. Jesteśmy zbawieni. Oczywiście możemy to odrzucić, mamy wolną wolę. To, że Chrystus umarł na Krzyżu to jest początek nowego życia dla nas. Przez chrzest my tą ofiarę Chrystusa przyjmujemy i jesteśmy włączeni do grona zbawionych, przybranych dzieci Bożych. Oczywiście wcale nie odbiera nam to wolnej woli. Wolną wolę, wolę dokonywania wyborów mamy ciągle. Szatan o tym wie, zna nasze słabości i to chce wykorzystać. Dlatego mimo, iż skutek grzechu jest pokonany, zmaza grzechu pierworodnego zgładzona to szatan mimo wszystko podsyła pokusy tak jak niegdyś Ewie. My możemy pokusie ulec, ale w sakramencie pokuty możemy uzyskać przebaczenie grzechów i wtedy wszystko wraca do stanu jaki był przed tym grzechem bo dostępujemy łaski danej nam przez miłosierdzie Boże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 2230
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:01, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
No no mądry dojrzały wywód ,nie byłbym sobą abym go bez zastrzeżeń przyjął, otóż niezupełnie możemy żyć wg zasady róbta co chceta a najbliższa spowiedź (szczera) zrobi naszemu sumieniu format owszem grzechy są wtedy przebaczone ale kara za nie pozostaje ,czego nie bardzo rozumiem, wiesz mam troje dzieci nigdy ( i jestem temu przeciwny) nie stosowałem przemocy fizycznej co nie oznacza że w jakiś sposób nie piętnowałem złych zachowań jednak jako ojciec po przebaczeniu winy kara przestawała być zasadna w przypadku Boga tak już nie jest , i tego nie mogę zrozumieć jeśli wina darowana czyli grzech przebaczony to i kara zarazem. Zeszliśmy nieco z tematu ale znając Administrację na pewno reprymendy nie dostaniemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|