Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Seks, pieniadze i Watykan

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Kontrowersyjne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom68
Obywatel forum



Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 2858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:41, 08 Sty 2017    Temat postu: Seks, pieniadze i Watykan

Seks, pieniadze i Watykan

Biedny jak mysz koscielna? Bynajmniej. Kosciol katolicki to jedna z najprezniej dzialajacych ?

W 1928 roku Watykan byl w oplakanym stanie. Z zabytkowych budynkow odpadaly gzymsy, kolekcja bezcennych dziel sztuki byla zagrozona przez panoszace sie robactwo, a pracownicy rzymskiej kurii klepali biede. Na biurko papieza Piusa XI wlasnie trafil raport z szescioletniego audytu. Nie pozostawial watpliwosci – papieska kasa ziala pustka. Nie oznaczalo to jednak, ze Watykan byl biedny. Po prostu mial inny kapital – wplywy wsrod milionow wiernych. Wystarczylo go tylko spieniezyc. A odpowiedni interesant, choc zaprzysiegly ateista, juz czekal za progiem.

Benito Mussolini doszedl do wladzy, pokonujac nie tylko lewice. Ostrze faszystowskiej propagandy bylo skierowane przeciwko katolickiej Wloskiej Partii Ludowej. Sam Mussolini sugerowal, ze papiez powinien opuscic Rzym, a ksiezy nazywal „czarnymi mikrobami, rownie groznymi dla ludzkosci jak pratki gruzlicy”. Te poetyckie porownania nie przeszkodzily mu po dojsciu do wladzy stac sie architektem potegi. To dzieki niemu Kosciol juz nigdy nie mial zaznac biedy.

Zaczelo sie od prostych, acz znaczacych gestow. Najpierw duce przywrocil nauczanie religii w szkolach. Potem zezwolil na wieszanie krzyzy w urzedach panstwowych – co bylo zabronione od 1870 roku i likwidacji Panstwa Koscielnego. Az w koncu na scene wkroczyly pieniadze. Zaczelo sie niewinnie. Bank Rzymu, w ktorym Watykan mial znaczne udzialy, mial powazne klopoty finansowe. Papiez nie mial srodkow, by go ratowac. Zwrocil sie wiec do Mussoliniego o pomoc i dokapitalizowanie instytucji. Odpowiedz byla pozytywna.

Pierwsze lody przelamano i mozna bylo zaczac negocjacje. Obie strony mialy wyrazne interesy. Kosciol – odzyskanie finansowej plynnosci. Faszysci – zyskanie legitymizacji wladzy wsrod ludnosci, ktorej 98 proc. stanowili katolicy. Negocjacje byly tajne, ale zakonczyly sie sukcesem. Podpisanie w 1929 r. traktatow lateranskich oznaczalo nie tylko powstanie Panstwa Watykanskiego w ksztalcie, w ktorym znamy go do dzisiaj, ale takze zupelnie nowa era finansowa.

W ramach umowy – obok takich szczegolow jak przyznanie kardynalom praw takich jak ksiazetom z urodzenia, zakaz publikacji protestanckich Biblii czy wylaczenie kaplanow spod jurysdykcji sadowej – faszystowski rzad dofinansowal Kosciol laczna kwota 1,5 mld dolarow (wedlug dzisiejszych stawek). Ponadto Kosciol w calych Wloszech zostal zwolniony z podatkow, a ksieza przeszli na panstwowy garnuszek. Tak naprawde Kosciol chcial wiecej pieniedzy – dokladnie dwa razy tyle – ale dyktator zdolal przekonac papieskich negocjatorow, ze oferowana pomoc i tak bedzie niezwykle kosztowna dla biednego wowczas panstwa. Obie strony byly zadowolone. Na tyle, ze wkrotce Kosciol udzielil faszystom poparcia. W domach poboznych Wlochow obok krzyzow zawisly portrety duce.

Finansowa potega Spizowej Bramy

Faszysci we Wloszech nie przetrwali. Traktaty i finansowa potega Kosciola – owszem. Pytanie tylko: ile naprawde pieniedzy ma Kosciol katolicki?

Pare lat temu na to pytanie probowali odpowiedziec wloscy dziennikarze. Zapytali o nieruchomosci, jakie Kosciol posiada w Rzymie. Moglo sie wydawac, ze sprawa jest prosta. Reporterzy odkryli, ze ukrywano posiadanie wielu budynkow ze wzgledu na podatki. Udalo im sie jednak ustalic, ze do Kosciola i podleglych mu instytucji nalezy w Rzymie az 24 tys. roznych nieruchomosci – zarowno ziemi, jak i budynkow. W wyniku traktatow lateranskich przez wiele lat wszelka dzialalnosc prowadzona w nieruchomosciach, o przeznaczeniu religijnym, byla zwolniona od podatkow.

Nawet gdy rzeczywista dzialalnosc byla czysto komercyjna.

Dochodzilo do komicznych sytuacji. W restauracjach umiejscowionych w koscielnych wlosciach umieszczano np. kaplice i miejsce od razu zyskiwalo status „religijnego”. To samo robiono m.in. z hotelami. Oczywiscie nie bez powodu – przybywajacy do swietego miasta pielgrzymi musza nie tylko miec co zjesc, lecz takze gdzie spac. Kosciol w Rzymie i w okolicach posiada 10 tysiecy lozek hotelowych. Roczny dochod? 700 mln euro. Nieruchomosci to podstawa potegi ekonomicznej Kosciola. Jest ich tak duzo, ze sa wlasciwie niepoliczalne. Dosc powiedziec, ze na swiecie jest okolo 220 tysiecy parafii. I praktycznie kazda ma jakas wlasnosc.

Papiez jest byc moze najwiekszym wlascicielem nieruchomosci na swiecie. Pare lat temu dziennikarze brytyjskiego „Guardiana” probowali ustalic, do kogo nalezy kilka budynkow w najbardziej reprezentacyjnej czesci Londynu. Trop prowadzil do szwajcarskiej firmy zarzadzajacej nieruchomosciami Profima SA. Okazalo sie, ze ta oficjalnie samodzielna spolka tak naprawde jest calkowicie zalezna od Watykanu. I posiada aktywa nie tylko w Londynie, lecz takze w Paryzu czy w Szwajcarii.

Profima SA nie byla obca Brytyjczykom. Zostala utworzona, by inwestowac pieniadze otrzymane przez Mussoliniego. W archiwach brytyjskich zachowaly sie raporty ostrzegajace, ze jej dzialalnosc jest niezgodna z interesami Londynu. Niemniej teraz wartosc jej posiadlosci to okolo 500 milionow funtow.

Pieniadz nad Wisla

A jak ma sie sprawa w Polsce? Krotko mowiac – tak, jak wszedzie. Czyli mocno nieprzejrzyscie. Przypomnijmy chocby dzialalnosc slynnej Komisji Majatkowej, ktora zakonczyla sie sledztwem prokuratorskim. Powolana byla na pol roku, ale jej dzialalnosc skonczyla sie… po 22 latach. Kosciol w tym czasie zyskal nieruchomosci o wartosci 5 mld zl. I jest to wartosc dodana do aktywow, ktore juz posiadal.

Nie tak dawno zas kardynal Kazimierz Nycz stwierdzil, ze Kosciol na swoja dzialalnosc potrzebuje 8 miliardow zlotych rocznie – z tego 6 miliardow gromadzi od wiernych, a 2 od panstwa. To drugie wyliczenie jest bardzo skromne. Nie obejmuje licznych zwolnien z podatkow: z dzialalnosci gospodarczej, od nieruchomosci, spadkow czy darowizn. Swego czasu Kosciol mogl tez zwalniac z cla importowane samochody, ale tak wielu ksiezy potrzebowalo samochodow, ze w 1998 r. panstwo musialo je przywrocic.

Sam Nycz z wladza zyje bardzo dobrze. Kiedy warszawski ratusz tlumaczyl zgode na wyburzenie zabytkowego domu parafialnego i drogi krzyzowej w samym centrum Warszawy, aby na ich miejscu wybudowac absurdalnie wysoki 170-metrowy wiezowiec (przez mieszkancow stolicy ochrzczony juz mianem „Nycz Tower”), to stwierdzil, ze stalo sie to ze wzgledu na specjalna prosbe kardynala Nycza.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wiarabiblijna.fora.pl Strona Główna -> Kontrowersyjne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin