www.wiarabiblijna.fora.pl

Axanna

chcialam wlasnie poruszyc ten temat jako ze bylo o tym wspomniane w temacie obok i sie zastanawiam nad ta praktyka w sensie co oznacza, jaki ma cel, czy mamy jakies wzmianki w Pismie czy wzor, bo sie nie kojaze itp. Prosze tylko nie rozumiec od razu zem krytcznie nastawiona, bo nie. Chcialam tylko zbadac temat, bo nie do konca rozumiem.

Servant

Axanna

Dziekuje, Servancie, ale tu jest mowa ogolnie o spotkaniach - dziekuje za ten cytat, jest pokrzepiajacy, ale mi chodzilo o spotkanie braterskie, czyli takie na ktore nie wpuszcza sie siostry. Tak sie zainteresowalam, czy te bracia na tych spotkaniach maja jakies tajemnice, ze robia takie wylacznie braterskie spotkania, czy jest jakies inne podloze. Ciekawa jestem po prostu co, dlaczego i gdzie to mamy w Pismie.

Kiedys sie zawiruszylam na spotkanie siostrzane, to o niemal ducha nie wyzionelam z nudow - taaakie bzdety ze szok, jak trzeba naczynia zmywac i sie modlic jednoczesnie by czas szybciej plynal, jak to na lodowce miala na magniciku werszy z Pisma, ktore ktos zobaczyl i bylo swiadectwo itp. itp. bla, bla...

Marta

Pytam bez złośliwości i aluzji. Zaznaczam, że tylko z powodu założenia tego tematu chciałabym zapytać czy mycie naczyń z równoczesną modlitwą jest czymś niewskazanym lub nudnym?

Co do spotkań braterskich to nie zamierzam zabierać głosu bo moje zdanie na temat kobiet i mężczyzn w Zborze jest bardzo konserwatywne czyli zgodne ze wskazówkami Apostoła Pawła.
Nie uważam, że feminizm czyli równouprawnienie kobiet we współczesnym światowym wydaniu nie przekłada się na postawę chrześcijanki.

To jest tylko moje zdanie i nie narzucam go nikomu.

Axanna

Marta

Axanna

Marta

Marta

cd.
Co do cytowania to zdanie miało brzmieć że nie muszę cytować Ap. Pwwła bo ty znasz te słowa ale zjadłam wyrazy i wyszło jak wyszło Sad

Nieuprzejmie wyszło Sad

Axanna

na tyle co ja rozumiem Pawla, to mial na uwadze aby kobieta nie przewodzila i nie nauczala, co nie znaczy wcale ze nie bylo w zborach aktywnie dzialajacych kobiet i to nie tylko w szkolkach czy przy garach. Mysle czasem ze gdyby Pawel zobaczyl jaki uzytek robia z jego slow to by sie w grobie przewrocil. Ze z kobiety zrobia posredni stopien pomiedzy czlowiekiem a bydlem domowym, ktore ma zero do gadania i zero do myslenia, bo zawsze z kagancem na pysku ma milczec. co ciekawe nauczycieli tego wypaczenia tak naprawde sami sa zmanipulowani przez zony, ktore w domach kreca nimi jak chca. I jak widac ta nauka dosc mocno sie wjadla w umysly na skale powszechna, ze tylko sie zajaknelam o spotkaniach braterskich, a mi juz feminizmem sie tyczy w zeby. Tylko moim zdaniem to nic wspolnego nie ma z konserwatyzmem, rozumianym jako scisle trzymanie sie Biblii. Oczywiscie to tylko moje zdanie.

no i temat uwazam za otwarty jako ze nie otrzymalam odpowiedzi na pytanie gdzie mamy wzor czy wskazowki biblijne co do tzw. braterskich spotkan.

Gość

Axanna

Gość

Zgadzam się z cytatem

Axanna

cztyli jestes za kneblowaniem kobiet na spotkaniach zborowych, gdzie kobieta ma zawsze milczec? Przepraszam ze sie dopytuje, chce zrozumiec stanowisko.

Gość