www.wiarabiblijna.fora.pl

Axanna · Gość

no to chyba dobrze, ze to nie jest ekumenia, czy zawsze jest zle, i tak i siak mlotek

agnieszka

dopisalam cos jeszcze do poprzedniego postu. Axanna jak "pijane dzieco we mgle" ich broni..., bo widzi, ze sa mili i na zewnatrz sa ulozeni i dobrze sie prezentuja, ale to nie wystarczy, nie wystarczy byc grobem pobielanym.

Axanna · Gość

Agnieszko, prosze cie, licz sie ze slowami, nie obrazaj. To ze Ty inaczej cos rozumiesz nie daje prawa tak mowic na kogos i oni tak nie mowia Sad

Axanna · Gość

Poza tym, czy Ty agnieszko nie stawiasz siebie na miejsce sedziego? Nie obrazaj sie tylko, ale przykro mi sie robi, gdy takie cos czytam Sad

agnieszka

Marta

Do pewnego czasu byłam tak jak Axanna zafascynowana ŚJ. Teraz wiele zrozumiałam i otworzyły mi się oczy na wiele spraw.
Nie mam jakiejś awersji i szanuje tych ludzi jednak wiara i służba Jezusowi musi być oparta na pokucie, nowo narodzeniu i miłości.

Jak tak rozmawiam tu na forum to coraz wyraźniej widzę tą taką lekceważącą postawę do nas nie katolików. Inaczej się wyrażę że patrzą na nas jak na politowania godnych.
Mam nadzieję że Axanno nie zmyjesz mi głowy za tę słowa.
Możemy krytykowaća

agnieszka

Marto, ciesze sie, ze Ci sie oczy otwieraja.

Jesli porownac kwiaty naturalne i sztuczne to czasem tak jest , ze te sztuczne wygladaja jak prawdziwe, a nawet czasem moze i ladniejsze sa i nie wiedna jednak sa sztuczne i NIE MA W NICH ZYCIA. .

agnieszka

Nieświszczuk

Co to jest nowo narodzeni. Czym ta zmiana jest widoczna? Marto nie pisz rzeczy które sobie same przeczą. Jak moglas być jakoś zafascynowana skoro nie znasz naszych pogladow. Agnieszka. pisze znowu rzeczy nie do końca prawdziwe, nam zarzuca coś co sama tu propaguje . Ja nie jestem jej bratem, bo to czy tamto, a na dodatek znowu to nowo narodzenie i jeszcze pisanie o politowaniu przez nas innych. Oj widzę, że daleko wam do tego nowo narodzenia.
Agnieszka ostatni post jest bardzo wymowny. Twój stosunek do nas jest bardzo negatywny i co najgorsze niesprawiedliwy. Mam nadzieję, że pokazesz w co i jak wierzysz. To, że Bóg i Jezus to ta sama osoba pokazuje twoje miejsce w szyku do królestwa. Co tam dalej ? Jakie jeszcze sensację masz?

Nieświszczuk

Co to jest nowo narodzeni. Czym ta zmiana jest widoczna? Marto nie pisz rzeczy które sobie same przeczą. Jak moglas być jakoś zafascynowana skoro nie znasz naszych pogladow. Agnieszka. pisze znowu rzeczy nie do końca prawdziwe, nam zarzuca coś co sama tu propaguje . Ja nie jestem jej bratem, bo to czy tamto, a na dodatek znowu to nowo narodzenie i jeszcze pisanie o politowaniu przez nas innych. Oj widzę, że daleko wam do tego nowo narodzenia.

Marta

Naprzód piszesz co to znaczy nowo nagrodzeni a potem mówisz, że daleko nam do nowonarodzenia.
Byłam zafascynowana dlatego że uważałam że wasza serdeczność wychodzi z serca i duchowej przemiany.
Moim zdaniem każda rzecz w was wynikiem wieloletniej indoktrynacji. Zero duchowosci lecz tyko uczynki.

agnieszka

Jesli sie ktos nie narodzi z wody i Ducha nie moze ujrzec Krolestwa Bozego, wiec taki Krolestwa Bozego nie glosi, a czym jest nowonarodzenie ?
prosze bardzo;

„Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dzieckiem Bożym, tym, którzy wierzą w imię Jego. Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga” (Ew. Jana 1, 12-13).

Warto przeczytac caly kontekst czyli caly pierwszy rozdzial Ewangelii Jana. angel

Nieświszczuk

No i do jakiego wniosku dojdziesz.
Że ci którzy uważają Jezusa za Boga mają tego ducha, czyż nie jest tak a moze jednak jest inaczej?

Ja to rozumiem tak:

- A zatem potomkowie grzesznika Adama nie stają się dziećmi Boga z chwilą narodzin, ale mogą zostać uznani przez Niego za synów w pewnym szczególnym sensie. Wynika to także z innych wersetów oraz ze sposobu, w jaki obchodził się On z narodem izraelskim.

Kiedy na ziemi przebywał Chrystus, Żydzi dalej uznawali Boga za swego „Ojca”. Ale Jezus dobitnie wykazał swym przeciwnikom, że ‛nie są z Boga’, lecz ‛z ich ojca, Diabła’, bo to jego słuchają i jego wolę i uczynki spełniają (Jn 8:41, 44, 47). Jest to kolejne potwierdzenie tego, że żaden potomek Adama nie zostaje synem Boga z racji urodzenia; warunkiem jest przede wszystkim nawiązanie z Nim duchowej więzi, której utrzymanie zależy do okazywania wiary w Niego, potwierdzanej naśladowaniem Jego przymiotów, spełnianiem Jego woli i lojalnym przyczynianiem się do realizacji Jego zamierzenia.
. Z Jana 1:11, 12 wyraźnie wynika, iż niektórzy Izraelici otrzymali „prawo stać się dziećmi Bożymi”, ponieważ uwierzyli w Chrystusa Jezusa. Na podstawie jego ofiary okupu ten żydowski „ostatek” (Rz 9:27; 11:5) został uwolniony spod przymierza Prawa, które było wprawdzie dobre i doskonałe, lecz potępiało objętych nim ludzi jako grzeszników i niewolników grzechu. Chrześcijanie wyzwoleni przez Chrystusa „dostąpili usynowienia” i stali się ‛dziedzicami za sprawą Boga’ (Gal 4:1-7; por. 3:19-26).
Ludzie z narodów, którzy wcześniej byli „bez Boga na świecie” (Ef 2:12), dzięki wierze w Chrystusa również mogli pojednać się z Bogiem i zostać Jego „synami” (Rz 9:8, 25, 26; Gal 3:26-29).
Naród izraelski był związany z Bogiem przymierzem i podobnie ci chrześcijanie są uczestnikami „nowego przymierza”, uprawomocnionego przelaną krwią Chrystusa (Łk 22:20; Heb 9:15). Jednak do tego przymierza Bóg przyjmuje poszczególnych ludzi. Gdy słyszą dobrą nowinę i okazują wiarę, zostają powołani przez Boga na współdziedziców Jego Syna (Rz 8:17; Heb 3:1); zostają „uznani za prawych” na podstawie wiary w okup (Rz 5:1, 2) oraz ‛zrodzeni słowem prawdy’ (Jak 1:18), gdyż jako ochrzczeni chrześcijanie ‛rodzą się ponownie’ — za sprawą ducha świętego zyskują status synów Bożych spodziewających się życia w dziedzinie duchowej, w niebiosach (Jn 3:3; 1Pt 1:3, 4). Nie otrzymują „ducha niewoli”, będącego skutkiem grzechu Adama, lecz ‛ducha usynowienia, przez którego wołają: „Abba, Ojcze!”’ (Abba to serdeczne, czułe określenie używane w stosunku do ojca)

Oczywiście jest to cytat z WPP

Nieświszczuk