www.wiarabiblijna.fora.pl

Artemas

Duchowieństwo różnych religii - na przykład - modli się o pokój na świecie
A jednak nie ma pokoju
Dlaczego Bóg nie zawsze odpowiada na modlitwy? Co o tym sądzicie?

wścibska. Banicja · Wysłany: Nie 0:22, 16 Mar 2014 Temat postu:

Widocznie modlitwy nie są szczere , dobranoc .

Katrine259 · Wysłany: Nie 0:54, 16 Mar 2014 Temat postu:

"Ojciec wasz wie, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie"

Modlimy się często o coś, i na pewno chcemy żeby ta prośba została wysłuchana i żeby to się zmieniło, czy nastąpiło... i właśnie.. często o coś prosimy, zapominając wsłuchać się w to co chce nam przekazać Pan.. On pragnie dla nas jak najlepiej i każdemu z nas chce pomóc, my jednak nie zawsze potrafimy to dostrzec...
i właśnie z mojego punktu widzenia, jest tak:
jak podałeś przykład: pokój na świecie
Bóg chce żeby on zapanował... wysłuchuje prośby tych którzy się modlą w tej sprawie... i na pewno pragnie tym ludziom którzy np. biorą udział w jakichś walkach, zamieszkasz pomóc, ukierunkować ich na dobrą drogę, zmienić ich nastawienie... jednak oni są zaślepieni i głusi na to co mówi do nich Pan..
I On pragnie prowadzić nas jak najlepszą drogą, lecz nie zawsze każdy nią idzie...

mogę się mylić, ale takie jest moje zdanie..

Axanna · Gość

mysle ze osoba wierzaca powinna celowac w swoich modlitwach do zachowania rozwagi, sensu i rozsadku, czyli modlic sie o cos, co jest zgodne z Boza wola, a takze co nie wkracza za granice absurdu.

Bo na ten przyklad skoro Boze Slowo zapowiada iz nie bedzie pokoju, nierozwaznie jest sie modlic o pokoj na swiecie. Mysle, ze mozna sie modlic o pokoj dla jakiegos kraju, gdzie ma miejsce jakies konflikt, modlic o rozwiazanie, pomoc itp.

Ale sie modlic o popkoj na calym swiece jest nierozwaznie, dokladnie tak jak w porownaniu modlitwa o zdrowie dla kogos konkretnego, a modlitwa o zdrowie wszystkich ludzi...

Nie wiem czy dobrze wylozylam o co mi chodzi, mam nadzieje da sie zalapac rolleyes

Artemas · Wysłany: Nie 14:35, 16 Mar 2014 Temat postu:

Axanna · Gość

oczywiscie, jaik najbardziej, ale musimy miec do Boga pelne zaufanie, bo nie zawsze bywa tak jak sobie wyobrazamy - to absolutnie nie swiadczy o tym ze niby modlitwa nie wysluchana... rolleyes

Marta · Wysłany: Nie 22:25, 16 Mar 2014 Temat postu:

Axanna · Gość

no wlasnie, brak odpowiedzi to tez odpowiedz Smile

wierzący · Wysłany: Śro 20:34, 19 Mar 2014 Temat postu:

Zgadzam sie z katrine259, Axanną, i Martą. Ale dodam jeszcze jeden aspekt:

Prosicie, a nie otrzymujecie, dla tego że źle prosicie, chcąc tym zaspokoić wasze żądze.

I tak; Możemy sie modlić co jest jawną wolą Bożą np: Bóg chce by ludzie poznali prawdę, ale gdy sie modlimy by Bóg uczynił tak byśmy mogli komuś opowiedzieć o Nim, a w sercu myślimy
-"jak nas zauważa w zborze znowu kogoś przyprowadziliśmy będziemy znani może uczynią nas Diakonem, albo Pastorem a kiedyś może BISKUPEM!!"
To taka modlitwa nie zostanie wysłuchana i Bóg nam nie pomorze byśmy mogli opowiadać i brać chwałę dla siebie, To jest ta rzecz którą Bog się z nami nie podzieli Chwała mu należąca się.

Axanna · Gość

oj, a kto tak mysli? rolleyes

wierzący · Wysłany: Śro 20:56, 19 Mar 2014 Temat postu:

Axanna:

Artemas · Wysłany: Śro 23:14, 19 Mar 2014 Temat postu:

Korneliusz (setnik rzymski) jest przykładem poganina, którego modlitwy zostały wysłuchane.
Bóg zwrócił uwagę na niego ponieważ jego modlitwy były żarliwe oraz zbożnie postępował
(Dzieje 10:1,2,4)

Biblia podaje kilka powodów, dla których modlitwy mogą być nie wysłuchane przez Boga
(Izajasza 1:15) (…) Chociaż mnożycie modlitwy, ja nie wysłuchuję; wasze ręce pełne są przelanej krwi.

(Przysłów 28:9) Kto odwraca swe ucho od słuchania prawa – nawet jego modlitwa jest obrzydliwością

(Mateusza 6:5, 7) (…) Gdy się modlicie nie macie być jak obłudnicy (…) aby ich ludzie widzieli (…)
A modląc się nie powtarzajcie wciąż tego samego jak ludzie z narodów (…)

(Jakuba 1:6,7; 4:3) Ale niech prosi z wiarą, nic nie wątpiąc (…) niech taki człowiek nie sądzi, iż cokolwiek otrzyma (…)
Prosicie, a jednak nie otrzymujecie, ponieważ nie prosicie we właściwym celu (…)

Jak zatem widać trzeba spełniać parę warunków, żeby modlitwy były wysłuchane przez Boga. A to jeszcze nie wszystkie...

Axanna · Gość

a tu byla siostra ktora zlozyla swiadectwo, ze ona sie modlila o uzdrowienie i zostala uzdrowiona, jak mowila dlatego ze tak mocno wierzyla... A wiec inni, co to nie zostaja uzdrowieni, wychodzi ze sami sie winni - bo nie wierza?

Artemas · Wysłany: Śro 23:41, 19 Mar 2014 Temat postu:

Axanno, czy uczniowie Jezusa się cudownie uzdrawiali?

Pamietasz chyba, że Paweł modlił się o uzdrowienie i co?

Jak Tymoteusz był chory na dolegliwości żołądka, to Paweł kazał mu pić wino z wodą.
Dlaczego go nie uleczył?

Jak Epafras zachorował na silna depresję w podróży misjonarskiej, to Paweł odesłał go do domu i też go nie uleczył

Czy ci chrześcijanie mieli mniejszą wiarę od wspomnianej siostry?
Dlaczego nie zostali uleczeni - ciekawe, co?

Axanna · Gość

a wiesz ze nie wiem dlaczego oni nie zostali uleczeni rolleyes

nie mysle ze uczniowie Jezusa mieli mniesza wiare od tej siostry, ale ona zostala uzdrowiona z powaznej choroby, takiej jak rak. Dlaczego jeden dostapi uzdrowienia a drugi nie, pojecia zielonego nie mam. Ta siostra podawala wersy i stala na tym ze miala wielka wiare i dlatego zostala uleczona. Ze bardzo mocno wierzyla. Ja osobiscie tez jestem na stanowisku ze to nie mocna wiara jest sila sprawcza, bo nie mozna wnioskowac ze jezeli ktos nie wyzdrowial to nie ma wiary Rolling Eyes