 |
www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
latarnik
zadomowiony
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Sob 1:10, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
No może jeszcze ma być kierowana tylko do Boga bo wszelkie modlitwy kierowane do zmarłych są dla YHWH obrzydliwością i bałwochwalstwem.
Teraz należałoby porozmawiać co to jest modlitwa i czym się różni od wspomnień bo...jak wspominam zmarłą osobę patrząc na jej zdjęcie i...i tęsknię do niej bo...bo była moim całym życiem to co ...? to ubliżam Bogu....? Moja miłość do Niej jest "wielka" albo jeszcze większa....i choć wiem ,ze cielesna i niedoskonała ale "moja"
Więc teraz ....czym jest modlitwa...? i czym różni się od powtarzania narkotycznych powtórzeń zminimalizowanych stwierdzeń mających na celu wywołania stanu transu czyli połączenia Duchowego pomostu między osobą transcendentną a absolutem ,który jest reprezentantem doskonałości....?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 9:41, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | latarnik napisał: | No może jeszcze ma być kierowana tylko do Boga bo wszelkie modlitwy kierowane do zmarłych są dla YHWH obrzydliwością i bałwochwalstwem.
Teraz należałoby porozmawiać co to jest modlitwa i czym się różni od wspomnień bo...jak wspominam zmarłą osobę patrząc na jej zdjęcie i...i tęsknię do niej bo...bo była moim całym życiem to co ...? to ubliżam Bogu....? Moja miłość do Niej jest "wielka" albo jeszcze większa....i choć wiem ,ze cielesna i niedoskonała ale "moja"
[b]Więc teraz ....czym jest modlitwa...? i czym różni się od powtarzania narkotycznych powtórzeń zminimalizowanych stwierdzeń mających na celu wywołania stanu transu czyli połączenia Duchowego pomostu między osobą transcendentną a absolutem ,który jest reprezentantem doskonałości....?[/b] |
|
Latarniku nie mówię o wspominaniu zmarłych lecz o modleniu się do nich jak chociażby modlitwa do Karola Wojtyły vel Jana Pawła II.
A to ostatnie zdanie zaznaczone kolorem niebieskim to już całkiem wywołało u mnie zdumienie 
O jaki stan transu Ci chodzi? Pomieszanie z pokręceniem... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
vivacita
nowicjusz
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 17:52, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja jestem w Ojcu, a Ojciec jest we Mnie. Kto trwa we Mnie, trwa w Bogu, a Bog trwa w nim... Ja i Ojciec JEDNO jestesmy...
Bog jest Miloscia, a wiec i Chrystus...
Milosci pragne, a nie krwawej ofiary.
Panie, a co Ty zrobilbys w tej sytuacji, ktora ja mam? Pragne podazac Twoimi sladami, bo Ty Miloscia jestes i Milosci pragniesz...
Coz zatem zrobilaby Milosc, stojac w mojej sytuacji?
Bowiem, jesli w malych rzeczach nie okazemy sie wierni, ktoz da nam wieksze...?
Z Milosci bedziemy sadzeni - pytajmy zatem o Milosc... o Milosc w najdrobniejszych naszych sprawach, problemach, sytuacjach i zadaniach. Co zrobilaby Milosc...? Czy ja Nia zyje tu i teraz, w tej konkretnej sytuacji...?
Panie... wypelnij mnie Soba, bym mogla stac sie Miloscia i pojsc tam, gdzie Ty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
latarnik
zadomowiony
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 18:29, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: | | Cytat: | | latarnik napisał: | No może jeszcze ma być kierowana tylko do Boga bo wszelkie modlitwy kierowane do zmarłych są dla YHWH obrzydliwością i bałwochwalstwem.
Teraz należałoby porozmawiać co to jest modlitwa i czym się różni od wspomnień bo...jak wspominam zmarłą osobę patrząc na jej zdjęcie i...i tęsknię do niej bo...bo była moim całym życiem to co ...? to ubliżam Bogu....? Moja miłość do Niej jest "wielka" albo jeszcze większa....i choć wiem ,ze cielesna i niedoskonała ale "moja"
[b]Więc teraz ....czym jest modlitwa...? i czym różni się od powtarzania narkotycznych powtórzeń zminimalizowanych stwierdzeń mających na celu wywołania stanu transu czyli połączenia Duchowego pomostu między osobą transcendentną a absolutem ,który jest reprezentantem doskonałości....?[/b] |
|
Latarniku nie mówię o wspominaniu zmarłych lecz o modleniu się do nich jak chociażby modlitwa do Karola Wojtyły vel Jana Pawła II.
A to ostatnie zdanie zaznaczone kolorem niebieskim to już całkiem wywołało u mnie zdumienie
O jaki stan transu Ci chodzi? Pomieszanie z pokręceniem... |
Co do modlitwy do ludzi obojętnie czy byli świętymi czy nie to się zgadzam z Tobą Marto i sam dziwię się ludziom gdy idą do ołtarza całować pojemnik z paznokciem lub kawałkiem czegoś innego lub klęczą i modlą się pod figurkami sług Bożych
Co do koloru niebieskiego to choć z pozoru wygląda to okultystycznie i pewnie tak to odebrałaś to jednak nie jest to nic tajemniczego...jest to opis 2 stylów modlitwy...modlitwy jako rozmowy z Bogiem a modlitwy jako powtarzania formułek np zdrowaś Mario i porównałem to do transu wywołanego przez właśnie takowe akustyczne powtarzanie frazy wykorzystywane przez indian przy tańcach ludowych przy bębnach lub np muzyce techno
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez latarnik dnia Sob 18:42, 13 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
latarnik
zadomowiony
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 18:57, 14 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tak dokładniej Marto to chodziło mi o założenia co to jest Modlitwa... bo jeśli nazwiesz ją rozmową lub kontaktem z Bogiem to automatycznie wykluczasz całą resztę "rozmów" w eterze Duchowym ale gdy założysz ,że modlitwa to rozmowa transcendentna z bytem Duchowym to wtedy gdy w akcie rozpaczy powiem do zmarłej żony,że była moją podporą i nie radze sobie bez niej i proszę ją o pomoc to wtedy już grzeszę bałwochwalstwem .Inna sprawa gdy ktoś uważa materię,wytwory rąk ludzkich lub zjawiska za Bóstwa mogące cokolwiek uczynić ten aspekt modlitw pomijam bo jest on na pewno jasny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Artemas
zadomowiony
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 10:52, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Latarnik napisał:
| Cytat: | Modlitwa.... bez granic obnaża słabości,
modlitwa....bez barier czerpie wszystko z Mocy,
modlitwa....bez więzów...jest śpiewem miłości.
modlitwa....za dnia jest czarem upojnej nocy,
modlitwa jest darem czystej wonności,
modlitwa jest dzieckiem co nie mówi lecz kwili.
modlitwa jest progiem u drzwi wolności,
modlitwa jest po to abyśmy "żyli"
.......................korzystajmy z tej chwili |
Ciekawa wypowiedź na temat modlitwy.
Przywodzi to na myśl wypowiedź z Psalmu 141, 2
Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło; wzniesienie rąk moich - jak ofiara wieczorna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
