 |
www.wiarabiblijna.fora.pl
FORUM BIBLIJNE
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Śro 11:28, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Przeczytaj swoje wypowiedzi a sam zobaczysz ich charakter.
Z góry zakładasz, że ktoś robi nie tak jak ty uważasz za słuszne.
Naprzód zapytaj jak kto co robi . Jak się modli jak prosi i czy kiedykolwiek dostał odpowiedź na swoją modlitwę.
A dopiero potem wyciągaj ewentualne wnioski.
Bo takie stwierdzenia jak to:
| Cytat: | Sto napisał:
Czyli Marto nie znasz ani uzdrowionych chorych, ani
Za przykładem Pawła chrzescjanin ( pełną gębą).
To rozumiem z tego co piszesz i z tego o czym nie piszesz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Axanna
Obywatel forum
Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 19:10, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
mysle ze modlitw "niewysluchanych" nie ma, bo Bog nie jest gluchy, On wszystko slyszy, wszystko przenika i wszystko wie. Natomiast nie zawsze wszystko musi byc po naszej mysli, czasem nie rozumiemy dlaczego, cierpimy, no i przeciez umrzec kazdy ma na cos, bo obietnice niesmiertelnosci i inne wspanialosci nie naleza do tego swiata, tylko do przyszlego. Gdzyby dzis kazdy wierzacy juz nie chorowal, to po co tedy wiara, zaufanie po co? Kto powiedzial ze ten, kto ufa Bogu, wychwala Go, dziekuje za wszystko w cierpieniu, w niepowodzeniu, w niezrozumieniu dlaczego itp. to akurat jego modlitwa "nie ma mocy", w przeciwienstwie do tego od zdrowia i powodzenia? W powodzeniu lekko jest wielbic Boga...
Owszem, Pawel mial ciern, ale on takze zalecal Tymoteuszowi zdaje sie popijac troche wina ze wzgledu na slaby stan zdrowia. Nie powiedzial mu ze jak to, gdzie ty masz moc modlitwy, tylko "pij po trosze wina"...
Nie rozumiem, Sto, dlaczego uwazasz, ze jezeli przyjme ze taka jest wola Boza (przykladowo), to zle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Angeli
nowicjusz
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 20:44, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: | mysle ze modlitw "niewysluchanych" nie ma, bo Bog nie jest gluchy, On wszystko slyszy, wszystko przenika i wszystko wie. Natomiast nie zawsze wszystko musi byc po naszej mysli, czasem nie rozumiemy dlaczego, cierpimy, no i przeciez umrzec kazdy ma na cos, bo obietnice niesmiertelnosci i inne wspanialosci nie naleza do tego swiata, tylko do przyszlego. Gdzyby dzis kazdy wierzacy juz nie chorowal, to po co tedy wiara, zaufanie po co? Kto powiedzial ze ten, kto ufa Bogu, wychwala Go, dziekuje za wszystko w cierpieniu, w niepowodzeniu, w niezrozumieniu dlaczego itp. to akurat jego modlitwa "nie ma mocy", w przeciwienstwie do tego od zdrowia i powodzenia? W powodzeniu lekko jest wielbic Boga...
Owszem, Pawel mial ciern, ale on takze zalecal Tymoteuszowi zdaje sie popijac troche wina ze wzgledu na slaby stan zdrowia. Nie powiedzial mu ze jak to, gdzie ty masz moc modlitwy, tylko "pij po trosze wina"...
Nie rozumiem, Sto, dlaczego uwazasz, ze jezeli przyjme ze taka jest wola Boza (przykladowo), to zle... |
No.... Bóg też nie jest "złotą rybką". Najważniejsze by zaufać Bogu. Mówić "Twoja wola niech się dzieje". Bóg zawsze słucha naszych modlitw, ale warto aby wiedzieć o trzech warunkach: 1. Najważniejsze jest zaufanie Bogu na modlitwie. 2. Bóg nie wysłuchuje takich modlitw, które są w złych intencjach. 3. Trzeba mieć dobre serce, a nie złe (ze złymi zamiarami).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Axanna
Obywatel forum
Dołączył: 30 Kwi 2014
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: United Kingdom
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 21:02, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
rozsadnie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Sto
bywalec
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: KB
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 23:02, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: | ...
Z góry zakładasz, że ktoś robi nie tak jak ty uważasz za słuszne.
Naprzód zapytaj jak kto co robi ... |
Jest inaczej niż jak Ty piszesz.
No ale...
2. Czytam
3. Staram się żebym zrozumiał
4. Robię bo wiem kto mnie uczy.
5. Następstwem jest radość z działania.
A do " naprzód" to czytam kto co ma do powiedzenia.
Kiedy ów mowi że chrzescjanin a robi religijnie
To i za bardzo już nie ma o czym.
Bo religie to zdrowej nauki nie niosą.
A swoje ludzkie nauki.
Wiec sama zrozumiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 10:37, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
| Marta napisał: | Co do tego ma mój chwilowy ból głowy spowodowany niskim ciśnieniem to nie mam zielonego pojęcia.
Moje modlitwy nie ograniczają się do próśb lecz również do uwielbienia i podziękowań.
Wiele moich próśb Bóg wysłuchał choć na to nie zasłużyłam. |
Natomiast ja dbam aby skupiać się na WIELBIENIU BOGA. W moim przypadku ZAWSZE zamykam oczy kiedy kontaktuję się z Niewidzialnym (nie dlatego żeby łatwiej wyobrażać) ponieważ nie chcę żeby cokolwiek rozpraszało mojej uwagi. On jest godzien żeby to co możemy ( a możemy dać mu tylko naszą uwagę) wyrażać niezależnie od okoliczności. Prawda o człowieku jest taka że kiedy jest mu dobrze to raczej (nie każdy) zapomina o Bogu. Natomiast jakiekolwiek niewygody życia, stan zdrowia fizycznego, relacje, problemy naszych dzieci, sprawiają że jesteśmy gorliwsi...Odpowiedzmy uczciwie.
Oddawanie Mu chwały łączę z dziękczynieniami.
Zaś prośby staram się kierować na koniec...On doskonale zna moje\nasze kłopoty. Dzisiaj tutaj bardzo wielu rzeczy nie rozumiem, ale stoję na gruncie tej obietnicy (poniżej).
„ Bo Ten, który doskonale zna wnętrze człowieka, wie, jakie jest pragnienie Ducha. Duch przecież zgodnie z wolą Bożą wstawia się za świętymi. Wiemy, że wszystko współpracuje w pomnażaniu dobra z tymi, którzy miłują Boga. Oni - według postanowienia Bożego - są wezwani”
[Rz 8;27-28 BP].
To dobro to niekoniecznie tylko ten świat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Sto
bywalec
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: KB
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 10:41, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
| Axanna napisał: |
Owszem, Pawel mial ciern, ale on takze zalecal Tymoteuszowi zdaje sie popijac troche wina ze wzgledu na slaby stan zdrowia. Nie powiedzial mu ze jak to, gdzie ty masz moc modlitwy, tylko "pij po trosze wina".... |
Nie jestem pewien kto z nas poruszał lub z czyjej wypowiedzi
Wynikała że modlitwa " musi/bywa" spełniają w 100%.
Paweł miał szatana wbiegło i pisał o podobnym przypadku.
Bo picie wody z domieszka wina jest ( ponoć )antyseptyczne.
Wiec nie mówimy o 10 na 10 wysluchanych modlitwach zgodnie z intencjami modlacego.
Ale mówimy, bynajmniej ja to poruszlem,
że obecni chrzescjanie są jakby adoptowania do rodziny Bożej, królewskiej.
A w modlitwach szamoczą sie jako odrzucone bękarty.
Co mam na uwadze?
Bóg daje swoim ludziom moc czynienia tego co od początku
Robił Chrystus, a nawet wiecej.
Co tu mam na myśli?
Wszystkie zalecenia świadczące , że człowiek podający sie za chrzescjanina
Ma te atrybuty.
Moc modlitwy, wypędzaniu demonów, uzdrawiania chorych .....
Bo jak widzę to raz w tygodniu do zboru i potem do apteki.
Albo i do szamana w farmaceutycznym fartuszku.
No ja to jakoś czesto widzę.
Angela to co napisałaś, ja też tak myśle.
Ale chodzi mi o to żeby potrzebne ułomności nie stały się standardem.
Bo jak sama widzisz są (?)
A co jeszcze gorsze, tam gdzie jest literalne działanie
I uzdrawianie to bardzo emocjonalne albo i jekieś voodoo
nie coś rozsądnego.
Bo widzisz, jak z kimś rozmawiam i ów mowi
Że np dziescieć lat w " prawdzie " chodzi.
Albo i jeszcze gorzej i mowi że " od iluś tam pokoleń w prawdzie" jego rodzina.
I o owocach własnej roboty to nic istotnego nie powie to
Rozumiem, że może i chodzi w czymś tam, ale najwyraźniej sam nie wie w czy ani po co!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Sto
bywalec
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: KB
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 10:47, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
| ambasador napisał: | | Marta napisał: | Co do tego ma mój chwilowy ból głowy spowodowany niskim ciśnieniem to nie mam zielonego pojęcia.
Moje modlitwy nie ograniczają się do próśb lecz również do uwielbienia i podziękowań.
Wiele moich próśb Bóg wysłuchał choć na to nie zasłużyłam. |
Natomiast ja dbam aby skupiać się na WIELBIENIU BOGA. W moim przypadku ZAWSZE zamykam oczy kiedy kontaktuję się z Niewidzialnym (nie dlatego żeby łatwiej wyobrażać) ponieważ nie chcę żeby cokolwiek rozpraszało mojej uwagi. On jest godzien żeby to co możemy ( a możemy dać mu tylko naszą uwagę) wyrażać niezależnie od okoliczności. Prawda o człowieku jest taka że kiedy jest mu dobrze to raczej (nie każdy) zapomina o Bogu. Natomiast jakiekolwiek niewygody życia, stan zdrowia fizycznego, relacje, problemy naszych dzieci, sprawiają że jesteśmy gorliwsi...Odpowiedzmy uczciwie.
Oddawanie Mu chwały łączę z dziękczynieniami.
Zaś prośby staram się kierować na koniec...On doskonale zna moje\nasze kłopoty. Dzisiaj tutaj bardzo wielu rzeczy nie rozumiem, ale stoję na gruncie tej obietnicy (poniżej).
„ Bo Ten, który doskonale zna wnętrze człowieka, wie, jakie jest pragnienie Ducha. Duch przecież zgodnie z wolą Bożą wstawia się za świętymi. Wiemy, że wszystko współpracuje w pomnażaniu dobra z tymi, którzy miłują Boga. Oni - według postanowienia Bożego - są wezwani”
[Rz 8;27-28 BP].
To dobro to niekoniecznie tylko ten świat... |
A tak normalnie sie zapytam.
To o czym piszesz?
Bo cytaty widzę,
język cytatów też
Ale osobistej wypowiedzi nie znalazłem?
Sorki ze sie czepiam, ale na prawdę nie rozumiem co piszesz.
Pozdrawiam w pokuju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ambasador
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 11:54, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
| Sto napisał: |
A tak normalnie sie zapytam.
To o czym piszesz?
Bo cytaty widzę,
język cytatów też
Ale osobistej wypowiedzi nie znalazłem?
Sorki ze sie czepiam, ale na prawdę nie rozumiem co piszesz.
|
A tak normalnie odpowiem, bo może masz słaby wzrok :
NAPISAŁEM
| Cytat: | | Natomiast ja dbam aby skupiać się na WIELBIENIU BOGA. W moim przypadku ZAWSZE zamykam oczy kiedy kontaktuję się z Niewidzialnym (nie dlatego żeby łatwiej wyobrażać) ponieważ nie chcę żeby cokolwiek rozpraszało mojej uwagi. |
Zamieściłem 1 (jeden) cytat.
Sorki ale ja też nie wiem o co tobie chodzi ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Sto
bywalec
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: KB
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 14:59, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
| ambasador napisał: | | Sto napisał: |
A tak normalnie sie zapytam.
To o czym piszesz?
Bo cytaty widzę,
język cytatów też
Ale osobistej wypowiedzi nie znalazłem?
Sorki ze sie czepiam, ale na prawdę nie rozumiem co piszesz.
|
A tak normalnie odpowiem, bo może masz słaby wzrok :
NAPISAŁEM
| Cytat: | | Natomiast ja dbam aby skupiać się na WIELBIENIU BOGA. W moim przypadku ZAWSZE zamykam oczy kiedy kontaktuję się z Niewidzialnym (nie dlatego żeby łatwiej wyobrażać) ponieważ nie chcę żeby cokolwiek rozpraszało mojej uwagi. |
Zamieściłem 1 (jeden) cytat.
Sorki ale ja też nie wiem o co tobie chodzi ? |
Te "amba-sador" uważaj co piszesz!
Bo ci ktoś wskaże czyim ty ambasadorem jesteś!
Bo sie mniemasz za Bożego ale urzywasz techik konkurencji !
Bo chyba z miłością ani wcześniej ani teraz to nie piszesz!
Więc Błogosławię Cię.
I już pisz rozumnie, nie z automatu.
Ps. "Bramy piekielne go ńie przemogą "
Jeden pstryczek w nos i
Jak rządłem macha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jasior
nowicjusz
Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 8:18, 26 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, ale wydaje mi się, że "odcedzacie komara, lecz połykacie wielbłąda"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Sto
bywalec
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: KB
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 9:52, 26 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
| Jasior napisał: | | Przepraszam, ale wydaje mi się, że "odcedzacie komara, lecz połykacie wielbłąda" |
Ale masz coś do powiedzenia?
Czy interesujesz się dietą jedynie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ania
nowicjusz
Dołączył: 12 Sie 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 0:29, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja zamykam, to dodaje mi siły!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 10:31, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
| Ania napisał: | | Ja zamykam, to dodaje mi siły! |
Witaj Aniu 
Ja też zamykam i zależnie od nastroju duchowego albo wznoszę głowę ku górze albo mam opuszczoną.
Modlitwa dla mnie jest tak bardzo wzniosłym wydarzeniem, że nieraz nie zauważam jaką postawę przybrałam i skupiam się tylko na kontakcie z moim Bogiem, Królem i Panem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
