www.wiarabiblijna.fora.pl

[Axanna]

Kombinowalam jak usunac historie ostrzezen i na razie nic nie wykonbinowalam, bo kiedy wylaczam system ostrzezen, to oczywiscie ze znika, ale kiedy wlacze historia sie pojawia od nowa. Na razie wylaczylam, moze jak na dluzszy czas wylaczyc to sie zresetuje... zobaczymy.

[Marta]

Czy ten problem się kiedyś skończy?

[Marta]

Axanno powraca średniowiecze i bez pręgierza się nie obejdzie. >

[agnieszka]

[Łukasz]

Witam, no widzicie dziewczyny że można inaczej można lepiej, wystarczy odrobina dobrej woli,jest dobrze jeśli ludzie potrafią ze sobą rozmawiać. Jestem -należę do ludzi spokojnych znacie mnie ,znacie też moje mniej genialne pomysły tych całkowicie genialnych nie przedstawiam bo nie bardzo wiem jak je zapisać , ale zapytam lubicie obrazy? malarstwo?

[agnieszka]

Rozmowa jest podstawa.
Czytalam , ze malzenstwa rozpadaja sie nie z powodow "lozkowych", a dlatego, ze nie umieja ze soba spokojnie i szczerze rozmawiac, dlatego tez i te sprawy sie nie udaja, a jesli sa to tylko cielesne chwile to tez nie zaspakajaja ducha/duszy, lecz tylko cialo.

Modlitwa to tez rozmowa, ale z Bogiem.

no i wazne tez by umiec sluchac, bo takto wyjdzie nam monolog, albo dwa monologi, a nie rozmowa.

mam racje, czy nie ?

[Axanna]

[Gość]

Dobrze, zostawmy już to, chyba, że Lenka czuje, że wszystko nie zostało wyjaśnione.

Axanno, czy zobowiązujesz się do tego, by nie przyznawać niesłusznych ostrzeżeń? Czy obiecujesz kierować się starożytną zasadą onus probandi? (Na Tobie spoczywa udowodnienie winy innym (skoro oskarżasz - robisz to, przedstawiając zarzuty, argumenty, dowody). Nie może być tak, że jesteś w ocenie sytuacji subiektywna. Jako administrator musisz być obiektywna.
Ostrzeżenia, które nam przyznałaś, były niesprawiedliwe, niesłuszne i krzywdzące, chcąc uniknąć takich nieprzyjemności, musisz zachować dystnas do swojej osoby.

To chyba tyle z mojej strony. Liczę na Twoją odpowiedź, Axanno oraz zgodę na wdrożenie powyższych zasad w życie. To pozwoli uniknąć wszelkich konfliktów w przyszłości.


Ten post jest ogromnym wyciągnięciem ręki w Twoją stronę Axanno i mam nadzieję, że tego nie zaprzepaścisz. Moje dobre imię, mój honor i godność na tym forum zostały pogwałcone i zdeptane. To samo przydarzyło się innym niesprawiedliwie osądzonym bez dowodów. Dlatego mam nadzieję, że doceniasz nasze starania.

[Lenka]

ja tutaj i tak nie zostanę, więc żegnajcie

[Łukasz]

Powiem Wam szczerze ze jest to już nudne,każdy decyduje sam za siebie ja po namyśle postanowiłem tu pozostać,i tyle w temacie

[Lenka]

to pozostań, przecież ja ci nic nie mowie, postanowiłam odejść i nikt tego nie zmieni
z Panem Bogiem i Maryją

[Gość]

Łukaszu, owszem, masz rację, każdy sam o sobie decyduje, ale czy dążenie do prawdy, szczerość, jasne zasady są nudne? Nie, są po prostu stanem, jaki powinien panować.

Łukaszu, stając w czyjeś obronie, nie przewidziałam, że stanę się także przeciwnikiem. Ale czy nie było warto? Owszem, było warto i przypomnę tylko Tobie, że w Twojej sprawie również stanęłam na innym forum.

[Lenka]

dziękuje kochana

[Łukasz]

O jaki przeciwniku Paulo mówisz?

[Gość]

Lenko, spełniam tylko swój hmm..moralny i ludzki obowiązek.

Łukaszu, nagonka z Lenki przeszła na mnie, ponadto ostrzeżenia i ban są aż nadto wymowne.