www.wiarabiblijna.fora.pl

tom68

Zydzi byli w Babilonie....

W Iraku znaleziono ponad sto glinianych tabliczek z inskrypcjami sprzed ponad 2,5 tys. lat. Dokumentuja zycie codzienne biblijnych mieszkancow Judei zeslanych do Babilonii. - Gdy zaczelismy je czytac, nasze zdumienie roslo z kazda minuta -...
wyborcza.pl

[link widoczny dla zalogowanych]

Benjamin.Szot

Bardzo ciekawa informacja wskazująca na to, że diaspora żydowska istniała w Babilonie. Stąd płynie wniosek, że całkowicie błędny jest pogląd, iż Piotr Apostoł był w Rzymie. Stąd też w swym liście 1 Piotra 5 : 13 nie mówi o zakamuflowanym zborze w Rzymie, lecz w Babilonie.

____________________________________

[link widoczny dla zalogowanych]

Zibi

Zibi

Gość

[quote="Zibi"]

Pomazancowy

Nie bardzo wiem, na czym polega sensacja tej informacji Już Stary Testament mówi o niewoli babilońskiej i nie jest tajemnicą, że cześć Izraelitów nigdy nie wróciła między innymi prorok Daniel. Izraelici od tamtej pory byli w Babilonie nieprzerwanie a nawet po zburzeniu Jerozolimy przenieśli tam swoje centrum dowodzenia coś podobnego do Watykany. Mieli tam własną akademię. Stamtąd wydawali rozporządzenia dla żydów na cały świat, dlatego Babilon Wielki w Objawieniu to sekta żydów, która odrzuciła Pomazańca Bożego, wcześniej zabijali proroków aż w końcu zabili Syna Bożego. Bóg ukarał ich burząc Jerozolimę a Jan około 30 lat później pisząc księgę Objawienia dziwi się ze znowu widzi Babilon Wielki.

Na tym forum prawdopodobnie większość będzie twierdziła, że Babilon Wielki to katolicyzm, ale to nieprawda. Obaliłem ten mit w temacie „[link widoczny dla zalogowanych]”.

Nieświszczuk

Niczego nie obaliłeś, tylko napisałeś.

Pomazancowy

Pytajnik

Czy to nie jest nauka o predestynacji że musi powstać ktoś zły i zrobić coś złego? Na sądzie ostatecznym mogą się obronić czymś w stylu: "Panie Boże, Ty nas przewidziałeś w swoim proroctwie że będziemy nierządnicą, to jaki inny mieliśmy wybór w życiu?".

Pomazancowy

NIE, ponieważ Bóg nie wytypował kto ma być tymi złymi oni sami mając możliwość służyć Bogu lub diabłu wybierają tego który jest im bliższy. Bóg tylko przewidział, że tacy będą, co jest logiczne, bo ludzie robią, co chcą, mają wolną wolę i niektórzy lubią zło.

Pytajnik

Ja bym powiedział tak: czy żeby to proroctwo się wypełniło to ktoś może być zły czy musi być zły? Bardziej musi, bo inaczej proroctwo się nie wypełni. I dlatego jest to dla mnie predestynacja, bo nie ma miejsca na "może być..."

Pomazancowy

Rozważając temat na poziomie zwykłej filozofii mogłoby się wydawać, że masz rację, ale ponieważ mamy możliwość obserwowania tego, co się wydarzy, więc bez trudu obalę Twoje rozumowanie i w dodatku będzie to sposób naukowy gdyż naukowym dowodem jest to, co obserwujemy i co jest powtarzalne.

Ja nie jestem Bogiem i nie muszę mieć nawet zdolności proroczych by przewidzieć, że jeśli wybuchnie wojna w Polsce to znajdą się ludzie gotowi nie tylko zabijać, ale i torturować i tak jest wszędzie, dlatego jest to dowód naukowy gdyż potwierdzony powtarzającymi się obserwacjami.
Czy ja przepowiadając ludzi zabijających innych przeznaczyłem ich do tego i oni nie mieli innego wyboru? W żadnym razie! Stwierdziłem tylko fakt wiedząc z obserwacji, jacy są ludzie i do czego są zdolni. Bóg lepiej ode mnie potrafi takie zjawiska przewidywać i na tym polega większość proroctw.

Istnieje coś takiego jak przeznaczenie, ale jest też możliwość niewypełnienia tego przeznaczenia.
Piszę o tym w temacie:
[link widoczny dla zalogowanych]

i drugi podobny temat

[link widoczny dla zalogowanych]

Pytajnik

Nie mogę się z tym zgodzić, bo jak dajesz proroctwo że w przyszłości wybuchnie wojna to znaczy że MUSI urodzić się ktoś kto zacznie tą wojnę. Dla mnie to dalej predestynacja, bo np. jest proroctwo w Biblii o wojnach, usłyszycie wieści wojenne... I choćby nie wiem jak ludzie starali się o pokój to wojna musi być na 101% bo Jezus w ewangelii Mateusza tak powiedział. A że konsekwencją wojny są ludzie którzy się przyłączają do czegoś co się MUSI stać to już inna sprawa.

Pytajnik

Jeszcze odniosę się do przykładu z dwoma robotami. Czy konstruktor zaprogramował jednego na zabijanie a drugiego na ratowanie? Konstruktor ogłosił że wybuchnie wojna i ktoś tą wojnę musi zacząć, samo się nie zrobi. I już od tego momentu ktoś z przyszłości jest zmuszony zacząć wojnę, miliard ludzi może być pokojowo nastawionych, ale w końcu ten miliard pierwszy czy miliard drugi będzie musiał żeby proroctwo nie okazało się fałszywe. Tak więc Bóg nie narzuca konkretnej osobie wojny, ale daje każdemu wybór: pokój albo wojna, i ktoś musi wybrać wojnę. Jakby nie wybrał to wtedy proroctwo do śmietnika. A że inni przyłączają się do tej wojny to też nie do końca ich wolna wola bo co to za wojna jak dwóch czy trzech zacznie walczyć. Ktoś musi się przyłączyć bo proroctwo tak mówi. Muszą się urodzić źli ludzie, nie wszyscy mogą być pokojowo nastawieni. Jest też proroctwo o zmieszanym żelazie z gliną i Ty za żelazo i glinę wstawiłeś USA i Wielką Brytanię z tego co czytałem. Kto inny mógłby to być? Rumunia i Kongo? Jest tu predestynacja dwóch wielkich narodów bo nikt inny nie jest tak wielki żeby je zastąpić. To muszą być te dwa konkretne narody.

Pytajnik

"Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą"

Chciałbym to proroctwo przypasować do Twojej argumentacji że to czy tamto wynika z obserwacji. Będzie wojna bo ludzie lubią zło, będzie trzęsienie ziemi bo ziemia lubi się trząść itd. i to wszystko można zaobserwować. A w czasie gdy Jezus w ew. Mateusza podawał powyższe proroctwo to ilu zaobserwował podających się za niego? Czy ludzie lubią podawać się za Mojżesza, za Salomona, za Jezusa bo tak wynika z obserwacji? Otóż ja nic takiego nie zaobserwowałem i jest to wybitny przykład predestynacji. Będą musieli pojawić się tacy ludzie którzy podadzą się za Jezusa, chociaż nikt tego do tej pory nie robił. Jaki musiał być tok rozumowania Boga? Nikt nie podawał i nie podaje się za Jezusa więc w przyszłości na pewno ktoś się poda. Niech żyje obserwacja. Czy tak było, Pomazańcowy?