www.wiarabiblijna.fora.pl

latarnik

Skoro przeczytałeś tę rozmowę to znaczy ze czytasz.
Znaczy tez, ze pisząc o tym nie umiesz skupić sie na obecnej rozmowie.
Znaczy tez, o twojej arogancji bo nie piszesz na temat rozmowy ale starasz sie mnie uczyć, jak bys miał czego.
Może słuchasz sie duchów i jestes z tym szczęśliwy, znaczy zaspokaja to twoja potrzebę bycia ważnym.
Ale to co robisz jest bardzo groźne.

Ps. Porady zatrzymaj dla siebie.
Miłość wiem czym jest.
Wiem tez czym jest to co robisz
Wróżbiarstwo i śmiecie mnie nie obchodzą.

Zacząłem rozmowę i dalej nie miałem czasu bo szedłem na mszę ale widzę ,że dla Ciebie to już powód do ataku i posądzenia mnie o arogancję...hmmm no cóż po pierwsze jak pisałem wcześniej ważniejsze jest dla Ciebie wygranie rozmowy niż człowieka i mój wstęp własnie o tym mówił bo nie lubię "rozmówców",którzy całą swoją uwagę poświęcają złapaniu na czymś czy przygadaniu czy przegadaniu i nie uważam aby to były metody Chrześcijan czyli ludzi idących za Jezusem czyli pełnych Miłości,zrozumienia i życzliwości na co zwracał uwagę Święty Paweł idąc gdziekolwiek aby nie błyszczeć wiedzą ale służyć i chwalić Boga.
No cóż...uciąłeś temat ciętą i soczystą ripostą więc nie będę dalej ciągnął...a szkoda

latarnik

Ale ...może tak tylko po krótce

...po co stworzył nas...?
2. Dla okazania swojej potęgi.
2-aby stworzyć sobie lud oddany i skoro nie wyszło z Aniołami to zlepił byt Duchowy z ciałem aby dopełnić usidlenia prastarego demona

...po co żyjemy...?
3. Tu to jako życie rozumiem świadome uczestniczenie
I podejmowanie decyzji.
Wiec nie jestem przekonany czy to masz na myśli.
Bo inną odpowiedzią było by....
Przyznamy się że nie zawsze wiem po co jesteście.
Po co istniejecie.
Znaczy szczegółów nie znam, bo i po co.
Główne założenia znam a w detale nie wnikam.
3-rodzimy się po to aby życiem zrozumieć,że żyjemy po to aby miłować a umieramy aby żyć.
Aby być poddanym podatności na zarażenie wirusem dobra lub zła i za pomocą zbawienia przez miłosierdzie uwolnić się pozostawiając zło na miejscu i posiąść nowe Jeruzalem stworzone już na początku czyli już z zamierzeniem dokonania wszystkiego

.dla czego akurat tak a nie inaczej mamy żyć...?
4. Wypadkową słuchania sie sprzecznych informacji
Czasem nazywanych dokladniejszymi lub aktualnymi,
innych niż zawarte są w Biblii.
Objawień podanych przez duchy, nazywane świętymi lub
Podawane przez ludzi nazywających sie świętymi ojcami itp.

4-Aby ulegając grzechowi usidlić demona na tej ziemi będąc jednocześnie wyzwolonym poprzez Miłosierdzie -dla tego Jezus kazał nam się nie osądzać i nie obrzucać grzechami.Bóg powiedział,że nawet sprawiedliwy 7 razy na dzień grzeszy więc jak pisał świety Paweł wszyscy zgrzeszyliśmy więc jesteśmy winni ale to ciało grzeszy więc My jako Dusze jesteśmy usprawiedliwieni z wiary a Jezus zapłacił za to wszystko aby Bóg wylał na nas Ducha i Miłosierdzie.Tego nie daje nam teoria ale Miłość a ta nie rodzi się z teorii ale z Ducha danego nam od Boga a teoria ma nam Go tylko przybliżyć a nie nas pasjonować i czynić kres naszych starań.

latarnik

.co to jest grzech i dla czego jest grzechem...?
5. Odpuszcze pisanie o grzechu bo do poruszania tego tematu jest potrzebne zrozumienie własnej grzesznej istoty / realna
wiedza o własnym grzechu.
A teraz nie umiem ocenić jaki masz stosunek do ww.

5Nie grzechem jest popełnianie grzechów ale nie wyciąganie nauki z nich.
Nie teoria ani cytaty są potrzebne Bogu ale Miłość i napełnienie Duchem.Bóg nie potrzebuje ani fanatycyów ani ślepych wyznawców teoretyków ale pragnie stworzyć sobie lud napełniony Nim jako Miłością i Duchem.
Dziecko żyje w domu, w którym rodzice Tworzą prawa o obowiązki czyli zakon.Jednym z punktów zakonu jest nie spożywanie alkoholu przez nieletnich ale dziecko spożyło więc przekroczyło zakon ale nie obraziło rodziców bo jest dzieckiem ale dostanie "karę" bo kara to zemsta a raczej środek zapobiegawczy powtarzaniu się przekroczenia zakonu aby nie doszło do grzechu jakim będzie z premedytacją,częste spożywanie alkoholu na złość rodzicom i pod jego wpływem sprzeciwianie się władzy rodziców co dalej może ulec eskalacji zła,kradzieżom i wyuzdaniu i w konsekwencji wydaleniu z domu jako człowieka podatnego na zarażenie wirusem zła.Oczywiście jest jeszcze miłosierdzie rodziców kiedy dziecko się opamięta czyli jest jednak odporne na wirus zła

latarnik

latarnik

Znaczy tez, o twojej arogancji bo nie piszesz na temat rozmowy ale starasz sie mnie uczyć, jak bys miał czego.
Może słuchasz sie duchów i jestes z tym szczęśliwy, znaczy zaspokaja to twoja potrzebę bycia ważnym.
Ale to co robisz jest bardzo groźne.

Troszkę to się nie klei bo arogancja to wyrażanie przesadnej, pyszałkowatej, bezczelnej pewności siebie połączone z ostentacyjnym lekceważeniem innych a ja tego nie robię a raczej zauważam u Ciebie własnie takowe praktyki w każdej w sumie z wypowiedzi jaką czytałem więc nie wiem dla czego własnie mnie przykleiłeś arogancję.
Nie uczę Ciebie ale sugeruje i opisuje to co czytam z Twojej strony a naukę pozostawiam Tobie samemu czyli jak mówi dzisiejszy cytat z Pisma Świętego delikatnie Ci podpowiadam,że nie tylko ja mam takowe odczucia co do Twoich wypowiedzi
Co do potrzeby bycia ważnym....hmmm w sumie każdy ją ma bo szatan nie śpi i pomimo tego,ze cały czas nad tym pracuje to rzeczywiście moje wypowiedzi mogą czasami mieć taki ton ale zawsze staram się nie wywyższać a to,ze mam duże doświadczenie w kontaktach,z demonami i często napełniam się Duchem Świętym ,który napełnia mnie potrzebną mi wiedza i zdolnościami do pracy,powołania i życia to chyba nie duma i chęć bycia ważnym ale pokorne oddanie Duchowi Świętemu chwały z Jego zasługi w moim życiu i własnie z powodu takiego odbierania tych opowieści przez innych staram się nie upubliczniać tej wiedzy i praktyk.co do Niebezpieczności to przyznam Ci rację i dla tego moja ufność Bogu sprawia,że wiem co robię i dla czyjej chwały

Sto