www.wiarabiblijna.fora.pl

Nieświszczuk · Wysłany: Czw 19:20, 06 Mar 2014 Temat postu:

I nie ma znaczenia iż Jezus powołuje się na potop, a wy innych legendach szukacie

wierzący · Wysłany: Czw 23:15, 06 Mar 2014 Temat postu:

Tak Ambasadorze jestem pewny swojego zbawienia pewność ta jest od Ducha Św. Bo ten że duch poświadcza mojemu duchowi że jestem synem Bożym, dalej bo mam pokój w sercu i nie piszę tu o pokój jaki pojmuje świat ale o pokój który daje Pan, który po mimo że nie wiem jak będzie za tydzien czy starczy środków do życia czy będzie na opłaty nie przychodzi trwoga bo wiem komu zaufałem i do kogo należe. Jezus Chrystus przyszedł na świat aby wyzwolić tych którzy z powodu lęku przed śmiercią całe zycie podlegali niewoli.

Wystarczająco?

Marta · Wysłany: Czw 23:19, 06 Mar 2014 Temat postu:

ambasador · Wysłany: Pią 8:52, 07 Mar 2014 Temat postu:

Axanna · Gość

Marta · Wysłany: Pią 12:47, 07 Mar 2014 Temat postu:

Axanno, mówisz logicznie i zrozumiale. Jednak pewność zbawienia dał nam Jezus Chrystus umierając na krzyżu za nasze grzechy. Ta pewność obwarowana jest wszystkimi rzeczami, które opisałaś. Spełniając je możemy być pewni, że zostaniemy zbawieni. Nie mo to nic wspólnego z pychą ani z zadufaniem.
To że można je utracić to jest wiadome i dlatego musimy je sprawować z drżeniem.

Po co była by mi wiara jakbym nie miała pewności zbawienia. To że czasami się potykamy nie oznacza, że tracimy pewność zbawienia. Wszystko zależy jak do tego podchodzimy i czy żałujemy i prosimy o wybaczenie. Nikt nie jest wolny od upadków a ambasador czy wierzący wcale nie twierdzą, że są wolni od upadków.
Jestem wolna od strachu co ze mną będzie po zmartwychwstaniu.

Axanna · Gość

a ja tez nie mowie ze mamy zyc "w strachu" Smile

Mowie ze w miejsce pewnosci CO DO SIEBIE i CO DO SPELANIANIA PRZREZ SIEBIE warunkow zbawienia powinno sie czuwac. pewnosc zas - ze ja jestem zbawiony ROWNA SIE pewny jestem ze spelniam wszystkie warunki - WYKLUCZA CZUWANIE.

rolleyes

Nie chodzi o to, ze mamy sie ciagle trzasc ze strachu, a jednak Pismo mowi wyraznie ze to wlasnie bojazn Boza jest poczatkiem madrosci.

Nieświszczuk · Wysłany: Pią 17:54, 07 Mar 2014 Temat postu:

Kompletnie nie rozumiem o czym wy mówicie.
Zbawieni to będziemy gdy wytrwamy do końca!!!!
Nikt nie jest już dziś zbawiony, tylko dlatego,że mu się tak wydaje.
Jezus umarł za wszystkich ludzi, dał nam mozliwość zycia wiecznego, a na zbawienie to musimy zapracować. To nie naród izraelski, gdzie wystarczyło się w nim urodzić - a było sie wybranym.
Bóg stawia nam wymagania, a my jezeli chcemy ( wolna wola ) to musimy się do nich dostować.

Nieświszczuk · Wysłany: Pią 17:57, 07 Mar 2014 Temat postu:

wierzący · Wysłany: Pią 19:06, 07 Mar 2014 Temat postu:

Axanno alez ty masz rację ja potrzebuję łaski bardziej teraz niż w momencie zbawienia.
Nieświeszczuk czuję że jestem dzieckiem Bożym bo prowadzony jestem jego Duchem a ty?

Nieświszczuk · Wysłany: Pią 19:10, 07 Mar 2014 Temat postu:

Co to znaczy dziecko Boże?

wierzący · Wysłany: Pią 19:21, 07 Mar 2014 Temat postu:

odp tak. Jesteś prowadzony Duchem Bożym? Biblia jasno mówi kto jest dzieckiem Bozym ci co są prowadzeni jego Duchem i przestrzegają jego przykazania a pozostali są dziecimi złego. A kim jesteś odp sobie samemu

Marta · Wysłany: Pią 19:34, 07 Mar 2014 Temat postu: