|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Pią 20:45, 03 Sty 2014 Temat postu: Przebudzenie w Walii? |
|
|
Znalam pewne malzenstwo wierzace w pewnym zborze. On byl bratem starszym, a ona byla jego zona. Mieli troche dziwne jak na moj rozum zaoptarywania na dzialanie Ducha Swietego i inne dziwne rewelacje, takie jak na przyklad "mi Bog powiedzial" - takie teksty mozna bylo uslyszec dosc czesto. Z tego co wiem to zieleni lubia tak mowic, z nimi Pan Bog gada na bierzaco przy herbatce nawet, ale tamci nie byli zieleni, a tez...
Ale chcialam o tym przebudzeniu w Walii, bo ten brat sie fascynowal tym zjawiskiem, czy opisem tego ponoc majacego miejsce zjawiska i dal mi taka broszurke do przeczytania o tym przebudzeniu.
Teraz juz dokladnie wszystkiego nie pamietam, ale bylo tam cos jak to ponoc Duch Swiety latal nad ta Walia niczym tornado i ludze padali wprost na ulicach wyznajac swoje grzechy, porzucali sprawowane urzedy i wybiegali na ulice zalane lzami itp.
Kiedy zwracalam temu bratowi broszurke, sie spytal "I jak" (w sensie czy mi sie podobalo. Mi nie tylko nie podobalo, ale uznalam to za jakies brednie. Watpliwosci wyrazilam jednak w sposob bardziej delikatny, ze moim zdaniem Duch Swiety nie bedzie dzialal w taki sposob, zeby sie utworzyl balagan i miejsca pracy staly opuszczone, zeby ludzie porzucali swoje obowiazki, bo im pilno do pokuty itp. na co oberwalam odpowiedz, zebym popatrzala na rybakow, apostolow, ktorzy porzucali lodz i sieci by podazac za Jezusem... Czy uwazacie ze to jest adekwatny przyklad, czy Duch faktycznie moze latac jak tornado walac ludzi na kolana itp.?
jezeli o mnie chodzi, to ja w zadne przebudzenia czasow ostatnich nie wierze i tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:19, 03 Sty 2014 Temat postu: Re: Przebudzenie w Walii? |
|
|
Axanna napisał: | Znalam pewne malzenstwo wierzace w pewnym zborze. On byl bratem starszym, a ona byla jego zona. Mieli troche dziwne jak na moj rozum zaoptarywania na dzialanie Ducha Swietego i inne dziwne rewelacje, takie jak na przyklad "mi Bog powiedzial" - takie teksty mozna bylo uslyszec dosc czesto. Z tego co wiem to zieleni lubia tak mowic, z nimi Pan Bog gada na bierzaco przy herbatce nawet, ale tamci nie byli zieleni, a tez...
Ale chcialam o tym przebudzeniu w Walii, bo ten brat sie fascynowal tym zjawiskiem, czy opisem tego ponoc majacego miejsce zjawiska i dal mi taka broszurke do przeczytania o tym przebudzeniu.
Teraz juz dokladnie wszystkiego nie pamietam, ale bylo tam cos jak to ponoc Duch Swiety latal nad ta Walia niczym tornado i ludze padali wprost na ulicach wyznajac swoje grzechy, porzucali sprawowane urzedy i wybiegali na ulice zalane lzami itp.
Kiedy zwracalam temu bratowi broszurke, sie spytal "I jak" (w sensie czy mi sie podobalo. Mi nie tylko nie podobalo, ale uznalam to za jakies brednie. Watpliwosci wyrazilam jednak w sposob bardziej delikatny, ze moim zdaniem Duch Swiety nie bedzie dzialal w taki sposob, zeby sie utworzyl balagan i miejsca pracy staly opuszczone, zeby ludzie porzucali swoje obowiazki, bo im pilno do pokuty itp. na co oberwalam odpowiedz, zebym popatrzala na rybakow, apostolow, ktorzy porzucali lodz i sieci by podazac za Jezusem... Czy uwazacie ze to jest adekwatny przyklad, czy Duch faktycznie moze latac jak tornado walac ludzi na kolana itp.?
jezeli o mnie chodzi, to ja w zadne przebudzenia czasow ostatnich nie wierze i tak. |
I znowu ja się wtrącę.
Jestem sceptycznie nastawiona do takich rewelacji i mam na ten temat swoje zapatrywania. Wierzę w działanie Ducha Świętego i wiem, że to jest ogromna moc. Jak został Duch Święty zlany na uczniów w dzień Pięćdziesiątnicy to obserwatorzy myśleli, że są pijani.
Jednak w Listach mamy napisane jak w zborze mamy zapanować nad porządkiem. Pan Bóg jest Bogiem porządku.
Czy tak było z tym "waleniem ludzi na kolana jak tornado" to ja nie wiem bo nie widziałam.
Raczej mnie takie świadectwa nie przekonują.
Mam tylko jedno zastrzeżenie i tutaj kochana siostro Axanno proszę się na mnie nie gniewać.
Chociaż nie przemawiają do mnie nazwy poszczególnych denominacji. Najlepiej jakby ich nie było a wszyscy byli Zborami Chrystusa. Wiem jednak, że to jest niemożliwe i jest jak jest. Dlatego staram się nie przekręcać nazw Kościołów i nazywać ich jak się nazywają. Zielonoświątkowcy to nie zieleni a Świadkowie Jehowy to nie Jehowcy.
Wszędzie są ludzie i ludziska. Można się nie zgadzać z kimś ale trzeba go szanować.
Jeszcze raz Cię przepraszam droga siostro że o tym napisałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Pią 22:45, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
nie pomyslalam, ze zieleni moze byc odebrane jako obrazliwe, ale masz racje, lepiej nie przekrecac, prepraszam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:30, 09 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie jest takie żę nie trzeba być zielonoświątkowcem żeby Bóg do kogoś przemawiał i do niego mówił:
1. Bóg może i przez osła to dla czego nie przez niewierzącego? a jak przez niewierzącego to przez każdą inną osobę nawet nie musi być tego świadoma, widzimy to wielokrotnie w Biblii.
2. Bóg mówi do nas przez swoje słowo gdy jesteśmy wyczuleni słyszymy co nam chce powiedzieć.
3 Mówi po przez różne sytuację cos się dzieje wokół nas i my wiemy że to Bóg mówi do nas.
4 Osobiście przemawia nam do serca po przez swojego Ducha Św. który jest tam rozlany. I tu jest najwięcej problemu bo pragnienia serca mylimy często z głosem Bożym.
Co do tego przebudzenia nigdy o nim nie słyszałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osolona
zameldowany
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:43, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
to Przebudzenie się wydarzyło naprawdę i rozszerza się jak ogień.
Almolonga - przebudzenie [cz1 z 2]
http://www.youtube.com/watch?v=4Aw5VScITTQ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Pon 21:48, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nic sie nie rozszerza, zyjemy w czasach ostatecznych, Pan powatpiewal czy w ogole znajdzie wiare na ziemi jak przyjdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osolona
zameldowany
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:19, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
a oglądałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Pon 23:20, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nie, droga osolona, nie ogladalam
Ide spac, dobrej nocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nieświszczuk
Stały bywalec
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:32, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że nie będziesz tego oglądać.
Darujmy sobie takie - dziwactwa.
Duch to nie tornado tylko moc Boża, wykorzystywana przez Niego w celu urzeczywistnienia swojego zamierzenia. Jak prosimy o Ducha to tak jakbyśmy prosili Boga o wsparcie, pomoc, dodanie sił itp. To przecież nie jest trudne do pojęcia.
Wszelakie wyobrażenia tornad ( Ducha ) jest moim zdaniem ZWODZENIEM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
Gość
|
Wysłany: Wto 15:38, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nieswiszczuk, podobnie mysle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osolona
zameldowany
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:09, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Link który wkleiłam o tym co Bóg czyni w Almolonga ,jest świadectwem Jego chwały.
Rzadko spotykam ludzi tak skażonych uprzedzeniami,jak na tym forum.
Dla niektórych nawet Słowa Jezusa są podejrzane i "dwuznaczne".
We wszystkim doszukują się drugiego dna. Dlatego między innymi nie ma jeszcze przebudzenia w ich życiu,a tym samym w Polsce.
Nawet Jezus nie mógł uczynić żadnego cudu w niektórych miastach Izraela,bo nie było tam WIARY.
Duch Święty jest przyrównany do wiatru: może to być łagodny powiew,zefirek,lub wicher gwałtowny albo tajfun.
[b]Wiatr wieje ,dokąd chce i szum jego słyszysz. Ale nie wiesz skąd przychodzi i dokąd idzie..Tak jest z każdym kto NARODZIŁ SIĘ Z DUCHA.
[/b]
Ci co boją się zmian (szumu) nie poddają się Duchowi Świętemu.
Ducha Świętego Bóg dał tym którzy są Mu posłuszni.-DZIEJE APOS.5/32
Duch ze swoją potężną mocą (dunamis)zstępuje na każdego który chce ich za Jezusem.
Jak wygląda moc Dunamis?
To są cuda, znaki, uzdrowienia. Takie było narodzenie nowotestamentowego kościoła.To było pełne mocy nowe wino,które potrzebowało nowego bukłaka.
To jest głoszenie wieści o zmartwychwstaniu Jezusa,który żyje w nowonarodzonym z Ducha.
To nauczanie ewangelii, uzdrawianie chorób wśród ludzi.
Wspaniałym przykładem Dunamis jest Piotr w 5 rozdz.Dz.Ap.
Kładli chorych na ulicach, na ich łóżkach szpitalnych, tak, aby Piotr mógł przejść. Niósł w sobie taki poziom mocy, taki poziom namaszczenia ku uzdrawianiu, że wszyscy chorzy, którzy się znaleźli w jego zasięgu, byli uzdrawiani na ulicach.
To jest wspaniałe uwolnienie mocy Bożej.
Lecz Pan powiedział: "to jest dla was, dla waszych dzieci, i wszystkich ilu ich Pan nasz Bóg powoła". _Dz.Apost.2/37-39
Co było dla nich? .Ewangelia Mat 10.
Co było dla nich? .Autorytet. w Jego Imieniu.Komu przynosiło to chwałę.? Jego imieniu.!!
Co było dla nich? . Moc.
Co jest dla ciebie? Moc.
Ale weźmiecie moc Ducha Swietego,gdy zstapi na was i bedziecie mi świadkami...!! Dz.Ap.1/8
Co jest dla ciebie? .Autorytet Jego Imienia, by niszczyć dzieła diabła.
Prawdziwa światłość już świeci a ciemność ustępuje.!!
Co mówi Duch Boży? ."Głoś ewangelię, uzdrawiaj chorych, oczyszczaj trędowatych, wzbudzaj umarłych i wypędzaj demony".
Co mamy dzisiaj. Ociężałych słuchaczy Słowa, bezustannie ewangelizowanych i nadal niepewnych swego zbawienia. Debatujących nad metodami ewangelizacji zamiast po prostu iść ewangelizować.
"Wolę na spotkaniu trochę bałaganu Bożego ,niż porządku cmentarnego" .A tak właśnie wyglądają niektóre spotkania wierzących.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez osolona dnia Śro 18:32, 26 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:37, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | osolona napisała:"Wolę na spotkaniu trochę bałaganu Bożego ,niż porządku cmentarnego" .A tak właśnie wyglądaja niektóre spotkania wierzących. |
Bóg jest Bogiem porządku a nie bałaganu i samo stwierdzenie Boży bałagan jest wielce niewłaściwe.
W moim Zborze Duch Święty działa lecz panuje w nim porządek wcale nie cmentarny lecz Boży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osolona
zameldowany
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:03, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A gdzie tak pisze w Piśmie. Pokaż choć jeden werset.?
Bo jak patrzę na Jego dzieła i cały świat stworzony ,to jakoś nie dostrzegam porządku lecz ŻYCIE
a ŻYCIE to nieustanny ruch, dynamika i przeobrażenia.
Wszystko płynie...Pantarey
My się zmieniamy i świat wokół nas TEŻ SIĘ ZMIENIA.
Tylko Bóg jest niezmienny i wieczny.Doskonały ,nie podlegający nikomu i niczemu.
To tylko ludzie w swoich kaplicach chcą zmumifikować Boga i umieścić go w odległej historii. Mają wyobrażenie że to jakiś staruch,próchno ,z długą brodą i sklerozą.
Chcą go zamknąć w pudełku i wyjmować od święta.
Chcą by On był taki jak te ich nieme ,ślepe i bez czucia rzeźby,posążki .
Mają oczy a nie widzą,mają uszy a nie słyszą .
Nic dziwnego że ludzie rękami i i nogami bronią się przed tym ich "Bogiem" policjantem i smutasem.
Nic dziwnego że ludzie myślą że on nie zna się na postępie i nauce,bo wciąż jeszcze umieszczają go w żłobie i na ośle.
".Po co taki staromodny,staroświecki i niepostępowy Bóg w w dobie lotów na księżyc i fizyki kwantowej.
Ciągle jeszcze mały dzidziuś na rękach "Wielkiej Matki." z pieluchą i w bezsile.
Albo przybity do krzyża,bezsilny,pokonany więc bezuzyteczny.
MÓJ JEZUS ŻYJE I MA WSZELKĄ MOC NA NIEBIE I NA ZIEMI!!
"Cuda przeminęły"- znasz to stwierdzenie. Dla mnie to brzmi jak "Bóg jest martwy.!
Nie było nigdy dni cudów lecz jest Bóg cudów który jest Bogiem "dzisiaj".On nie jest Bogiem -"Ja Byłem" ani Bogiem ,-"Ja Będę"
On jest Bogiem JA JESTEM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osolona
zameldowany
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:29, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bóg nie jest Bogiem nieporządku - ale POKOJU. I Kor.14/33
Nie pisze tu, że jest Bogiem "porządku".
Pisze ze jest Bogiem POKOJU- nie mylić ze słowem "spokoju".
Wiesz jak pewien malarz zobrazował "pokój Boży.?
Namalował huczący,potężny wodospad ,a przy nim delikatne drzewko z gniazdem, w którym były pisklęta.Ptaszek który zbudował gniazdko ,właśnie w tym miejscu,wiedział czym jest pokój. Nieograniczone zaufanie Bogu i jego miłości.
Jezus to miał pokój w sercu, gdy głęboko spał w łódce,podczas szalejącej burzy z błyskawicami. A jego uczniowie trzęśli się ze strachu,choć byli tam też rybacy,zaprawieni w niebezpieczeństwach.
A gdy nastał wieczór,owego pierwszego dnia po sabacie,drzwi były zamknięte tam,gdzie uczniowie z bojaźni przed Żydami byli zebrani.Przyszedł Jezus,stanął pośrodku,i rzekł : POKÓJ WAM. Jan.20/19-22
Inne znaczenie słowa pokój to ODWAŻNIE KARCIĆ
Kto odważnie karci,czyni pokój.
Pokój to stan umysłu i serca.
To nie ORGANIZACJA.
Temu ktorego umysł jest stały,zachowujesz POKÓJ.
pokój mówię,bo tobie zaufał. Izaj.26/3
Pokój mój wam daję. Nie jak świat daje. Ja wam daje.
I to jest pokój ktory przewyższa wszelki rozum.
Paweł uczynił tę uwagę z tego powodu, że w tym zborze ,szumiało i burzyło się Nowe życie,w mocy Ducha.
Tam była taka obfitość ŻYCIA ,że każdy chciał mówić językami,prorokować,i przekazywać objawienia.!!
Gdyby wszyscy to czynili na raz,to by się nie słyszeli i dary by się marnowały.
O ,jakże bym tam chciała być, w takiej pasji, gorliwości ku Panu i chęci służenia,obfitości darów Ducha.
Tam płynęła rzeka życia i trzeba było ją ukierunkować, a nie okiełznać lub zasypać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez osolona dnia Śro 20:33, 26 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|