|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:27, 04 Maj 2014 Temat postu: Tarcze ochronne Ziemi |
|
|
W przestrzeni kosmicznej roi się od niebezpieczeństw, takich jak zabójcze promieniowanie czy meteoroidy. Chociaż więc nasza błękitna planeta jest pod nieustannym obstrzałem, to w zasadzie nie doznaje uszczerbku. Dzięki czemu? Otóż chronią ją dwie wyjątkowe tarcze — silne pole magnetyczne i atmosfera o odpowiednim składzie.
Pole magnetyczne. Przypuszcza się, że pole magnetyczne ma swe źródło w wirującym zewnętrznym jądrze Ziemi, złożonym głównie ze stopionego żelaza. Pole to rozciąga się daleko w przestrzeń i chroni nas przed nadmiernym promieniowaniem kosmicznym oraz groźnymi zjawiskami powodowanymi przez Słońce. Zalicza się do nich: wiatr słoneczny, czyli nieprzerwany strumień naładowanych elektrycznie cząstek; rozbłyski słoneczne, które w ciągu kilku minut emitują tyle energii, co miliardy bomb wodorowych; a także nagłe wyrzuty miliardów ton materii z korony słonecznej. O tym, że pole magnetyczne chroni nas przed aktywnością Słońca, przypominają olśniewające zorze polarne — barwne zjawiska świetlne w górnej części atmosfery, które można obserwować w okolicach biegunów magnetycznych Ziemi.
Atmosfera. Ta gazowa powłoka nie tylko umożliwia nam oddychanie. Jej wyższa warstwa, stratosfera, zawiera odmianę tlenu zwaną ozonem. Warstwa ozonowa pochłania do 99 procent docierającego do naszej planety promieniowania nadfioletowego (UV). Chroni zatem przed szkodliwą radiacją wiele form życia, w tym ludzi oraz plankton, będący ważnym producentem niezbędnego nam tlenu. Warto zauważyć, że ilość ozonu w stratosferze nie jest stała, lecz zmienia się odpowiednio do natężenia promieniowania UV. Trudno sobie wyobrazić skuteczniejsze zabezpieczenie.
Atmosfera codziennie chroni nas też przed bombardowaniem milionów meteoroidów o rozmiarach od drobnego pyłku do potężnych głazów. Na szczęście zdecydowana ich większość spala się w atmosferze, tworząc na niebie świetlne ślady zwane meteorami. Co ciekawe, ochronne tarcze Ziemi nie zatrzymują promieniowania niezbędnego do życia, jak promieniowanie cieplne czy światło widzialne. Atmosfera pomaga nawet rozprowadzać to ciepło wokół kuli ziemskiej, a w nocy niczym koc powstrzymuje jego ucieczkę.
Warto się zastanowić nad pytanie: Skąd ochronne tarcze ziemi wiedzą, które promieniowanie przepuścić, a które zatrzymać? Czy rozsądny jest wniosek, że bezrozumna natura coś takiego ukształtowała?
Pomyśl o domu, który jest ogrodzony z każdej strony solidnym masywnym płotem. Do jego wnętrza można się dostać tylko przez bramę, która jest wyposażona w kamerę. Dzięki tym zabezpieczeniom na posesję mogą się dostać tylko te osoby, które wpuści właściciel. Czy uwierzyłbyś, że cały ten system zabezpieczeń powstał w wyniku działania natury?
Skoro takie zabezpieczenia były wynikiem działania inteligentnego projektanta, to czy o wiele bardziej skomplikowany system ochronny naszej planety powstał bez udziału umysłowego geniuszu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unbeliever
zadomowiony
Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:15, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Pomyślałem o ogrodzonym domu i nie widzę żadnego związku. Czy ta luźna metafora to najmocniejszy argument za stworzeniem?
Ewolucja polega na tym, że swoje geny przekazują dalej organizmy najlepiej przystosowane do środowiska, w którym żyją. Życie wyewoluowało na Ziemi, a nie w kosmosie, nie ma się zatem co dziwić, że organizmy są przystosowane do takiej dawki promieniowania, jaką przepuszcza atmosfera, a nie do większej.
Ani Ziemia, ani organizmy żywe nie wyglądają na zaprojektowane. Wyglądają jakby powstały naturalnie. Ziemia nie została stworzona po to, żeby żyli na niej ludzie, a więc ma również wiele wad (wad w naszym rozumieniu). Na przykład trzęsienia ziemi, powodzie czy nieurodzajne tereny. A jeśli meteoryt na kursie kolizyjnym z Ziemią będzie duży, to atmosfera nas przed nim nie ochroni.
Ludzie ulepszają dzieła natury tam gdzie mogą i mają miliony pomysłów na ich ulepszenie tam, gdzie jeszcze nie mogą. Twierdzenie, że natura jest dziełem nieskończenie inteligentnej istoty to kpina ze zdrowego rozsądku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez unbeliever dnia Śro 12:15, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:18, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
unbeliever napisał: | Ewolucja polega na tym, że swoje geny przekazują dalej organizmy najlepiej przystosowane do środowiska, w którym żyją. Życie wyewoluowało na Ziemi, a nie w kosmosie, nie ma się zatem co dziwić, że organizmy są przystosowane do takiej dawki promieniowania, jaką przepuszcza atmosfera, a nie do większej. |
Po co więc tarcze ochronne ziemi? przecież organizmy i tak przystosowałyby się do zabójczego promieniowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unbeliever
zadomowiony
Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:34, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To nie jest tak, że życie może istnieć tylko na planecie z atmosferą o identycznym składzie jak ziemska.
Zresztą skład chemiczny atmosfery Ziemi też podlega zmianom a organizmy, które żyją dziś są przystosowane do jej obecnego składu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:38, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
unbeliever napisał: | To nie jest tak, że życie może istnieć tylko na planecie z atmosferą o identycznym składzie jak ziemska. |
A na jakiej planecie jest inne życie?
unbeliever napisał: | Zresztą skład chemiczny atmosfery Ziemi też podlega zmianom a organizmy, które żyją dziś są przystosowane do jej obecnego składu. |
Po co więc tarcze ochronne ziemi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unbeliever
zadomowiony
Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:55, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios napisał: |
A na jakiej planecie jest inne życie? | We wszechświecie są ich biliony. Naukowcy znają kilkadziesiąt, a tak dobrze to kilka, więc Ci nie powiem. Ale może Ty mi powiesz, skoro, jak twierdzisz, masz kontakt ze wszystkowiedzącymi istotami? Zapytaj się
unbeliever napisał: |
Po co więc tarcze ochronne ziemi? | Nie wiem czy zauważyłeś, ale ja Tobie zadaję sensowne pytania (mogłeś nie zauważyć, bo na żadne jeszcze nie odpowiedziałeś). Twoje pytanie jest z kategorii "Jak smakuje niebieski?" albo "Po co się potknąłem?". Można zapytać o rolę tych, jak to określasz, tarcz, o to w jaki sposób powstały. Ale pytanie o cel ich istnienia opiera się na błędnym założeniu, że takowy istnieje. Ludzie żyją między innymi dlatego, że powstała atmosfera naszej planety. Ale to nie znaczy, że atmosfera powstała po to, żeby ludzie mogli żyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez unbeliever dnia Śro 12:55, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:00, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
unbeliever napisał: | Ale może Ty mi powiesz, skoro, jak twierdzisz, masz kontakt ze wszystkowiedzącymi istotami? Zapytaj się |
Tylko na Ziemi
"Bo tak powiedział Jehowa, Stwórca niebios, On, prawdziwy Bóg, Ten, który ukształtował ziemię i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic, który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana: „Jam jest Jehowa i nie ma nikogo innego" (Iz. 45:18).
unbeliever napisał: |
Nie wiem czy zauważyłeś, ale ja Tobie zadaję sensowne pytania (mogłeś nie zauważyć, bo na żadne jeszcze nie odpowiedziałeś). Twoje pytanie jest z kategorii "Jak smakuje niebieski?" albo "Po co się potknąłem?". Można zapytać o rolę tych, jak to określasz, tarcz, o to w jaki sposób powstały. Ale pytanie o cel ich istnienia opiera się na błędnym założeniu, że takowy istnieje. Ludzie żyją między innymi dlatego, że powstała atmosfera naszej planety. Ale to nie znaczy, że atmosfera powstała po to, żeby ludzie mogli żyć. |
Teraz się nie dziwię, że wierzysz w ewolucję.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 13:00, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unbeliever
zadomowiony
Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:11, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios napisał: |
Tylko na Ziemi
"Bo tak powiedział Jehowa, Stwórca niebios, On, prawdziwy Bóg, Ten, który ukształtował ziemię i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic, który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana: „Jam jest Jehowa i nie ma nikogo innego" (Iz. 45:18).
|
Biblię wszyscy znamy i wiemy, że została napisana tak, że każdy werset można interpretować na milion sposobów. Ja na przykład w zacytowanym fragmencie nie widzę absolutnie nic, co mogłoby wskazywać na brak życia na pozostałych bilionach planet we wszechświecie. A w całej Biblii nie widzę nic, co mogłoby wskazywać nawet na istnienie tylu planet. Co dziwne zresztą nie jest. W czasach, gdy powstawała Biblia ludzie znali to, co mogli zaobserwować z Ziemi za pomocą gołych oczu.
Jak dobitnie widać na tym przykładzie, Biblia nie jest najlepszym źródłem wiedzy o świecie. Miałeś zdobyć jakieś bardziej szczegółowe informacje, a nie cytować mi poezję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez unbeliever dnia Śro 13:12, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:26, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
W Twoich wypowiedziach dostrzegam wiele nieścisłości.
unbeliever napisał: | Biblię wszyscy znamy |
Naprawdę? Nie przesadzasz czasami?
unbeliever napisał: | wiemy, że została napisana tak, że każdy werset można interpretować na milion sposobów. |
To Ty tak uważasz, więc nie wypowiadaj się za innych.
unbeliever napisał: | Ja na przykład w zacytowanym fragmencie nie widzę absolutnie nic, co mogłoby wskazywać na brak życia na pozostałych bilionach planet we wszechświecie. |
Biblia wspomina o jednej planecie, na której Bóg stworzył życie. Nie ma podstaw, by uważać inaczej. Chyba, ze przedstawisz dowód, że tak nie jest.
unbeliever napisał: | W czasach, gdy powstawała Biblia ludzie znali to, co mogli zaobserwować z Ziemi za pomocą gołych oczu. |
Zgadza się. Dlatego uważam, że Biblia jest natchniona przez Boga, gdyż niektórzy pisarze biblijni opisali to, o czym zwykły śmiertelnik nie mógł wiedzieć.
unbeliever napisał: | Jak dobitnie widać na tym przykładzie, Biblia nie jest najlepszym źródłem wiedzy o świecie. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 13:27, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unbeliever
zadomowiony
Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:47, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios napisał: |
Biblia wspomina o jednej planecie, na której Bóg stworzył życie. Nie ma podstaw, by uważać inaczej. Chyba, ze przedstawisz dowód, że tak nie jest.
| Podstawy są i to duże. Z faktu, że z kilku planet, które dobrze znamy życie jest tylko na jednej na pewno nie można wyciągać wniosków, jakoby życia nie było na bilionach pozostałych. Podobnie jak nie da się udowodnić, że nie istnieje Bóg, nie da się też udowodnić, że gdzieś poza Ziemią nie istnieje życie. Ale zastanawia mnie jedno. Skoro tak bardzo lubisz roztrząsać sens wszystkiego, to powiedz mi:
Po co te miliardy galaktyk, biliony gwiazd i planet przy których Ziemia nie jest nawet ziarnkiem piasku na Saharze? Po co zostały zaprojektowane?
Pogrubiłem, ale odpowiedzi i tak się nie spodziewam
unbeliever napisał: | Dlatego uważam, że Biblia jest natchniona przez Boga, gdyż niektórzy pisarze biblijni opisali to, o czym zwykły śmiertelnik nie mógł wiedzieć. | To tak zwany efekt pewności wstecznej. Biblia jest tak pełna metafor, poezji i wieloznaczności, że pewnie i coś na te planety można by wygrzebać. Myślę, że jeżeli ktoś ma dużą wiarę, to nie ma ograniczeń, co do rzeczy, które można udowadniać Biblią. A jaka jest wartość czegoś, na podstawie czego można udowodnić wszystko (łącznie ze sprzecznościami i absurdami)? Pytanie retoryczne.
Natomiast racjonalisty wieloznaczne metafory raczej nie zadowolą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:01, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
unbeliever napisał: | Po co te miliardy galaktyk, biliony gwiazd i planet przy których Ziemia nie jest nawet ziarnkiem piasku na Saharze? Po co zostały zaprojektowane? |
Biblia o tym nie mówi, nie chcę więc wykraczać poza to, co zostało napisane. Ale spodziewam się, że z czasem Bóg podpowie ludziom w jaki sposób będą one zasiedlone.
unbeliever napisał: | To tak zwany efekt pewności wstecznej. Biblia jest tak pełna metafor, poezji i wieloznaczności, że pewnie i coś na te planety można by wygrzebać. |
Nie coś, tylko konkrety, których nie chcesz dostrzec, gdyż kłócą się z Twoimi przekonaniami.
unbeliever napisał: | A jaka jest wartość czegoś, na podstawie czego można udowodnić wszystko |
Żadna! I właśnie taka jest teoria ewolucji.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 14:01, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unbeliever
zadomowiony
Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:20, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios napisał: |
Biblia o tym nie mówi, nie chcę więc wykraczać poza to, co zostało napisane. Ale spodziewam się, że z czasem Bóg podpowie ludziom w jaki sposób będą one zasiedlone. | No właśnie. Biblia przed faktem o niczym nie mówi. Za to po fakcie mówi o wszystkim Tak działa efekt pewności wstecznej.
W tym miejscu warto jednak uściślić. Były już próby przewidywania przyszłości na podstawie Biblii. Przytoczmy tu chociażby słynny (ten najsłynniejszy, bo było ich kilka) koniec świata zapowiadany przez pewien związek wyznaniowy na 1975 Kiedy parę razy okazało się, że świat nie chciał się jednak skończyć związek ten znalazł konsensus, polegający na tym, że teraz przepowiednie mogą być już tylko niesprawdzalne, a więc dotyczyć nieokreślonej przyszłości. Za to tłumaczyć Biblią zdarzenia z przeszłości można już dowolnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez unbeliever dnia Śro 14:22, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unbeliever
zadomowiony
Dołączył: 22 Mar 2014
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:39, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios napisał: | unbeliever napisał: |
wiemy, że została napisana tak, że każdy werset można interpretować na milion sposobów. |
To Ty tak uważasz, więc nie wypowiadaj się za innych.
|
Logika jest nieubłagana. Załóżmy teraz, że odkrywamy życie na innej planecie niż Ziemia. Jakie będziesz miał wtedy opcje? Albo
1) Przyznać mi rację na temat wieloznaczności biblijnych wersetów. Przyznać, że werset, który zacytowałeś na potwierdzenie tej hipotezy wcale jej nie udowadniał (czyli, że źle go zinterpretowałeś).
Makarios napisał: |
Tylko na Ziemi
"Bo tak powiedział Jehowa, Stwórca niebios, On, prawdziwy Bóg, Ten, który ukształtował ziemię i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic, który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana: „Jam jest Jehowa i nie ma nikogo innego" (Iz. 45:18).
|
albo
2) Zaprzeczyć faktom. Twierdzić, że to nieprawda. Że naukowcy nas oszukują. Że życia poza Ziemią nie ma.
albo
3) Odrzucić irracjonalną wiarę i zacząć kierować się w życiu rozumem.
Moim zdaniem wybrałbyś wtedy opcję nr 2. Dlaczego tak uważam? W sprawie ewolucji zaprzeczasz faktom, więc nie byłoby to nic nowego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez unbeliever dnia Śro 14:40, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:38, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
unbeliever napisał: | No właśnie. Biblia przed faktem o niczym nie mówi. Za to po fakcie mówi o wszystkim |
Bzdury opowiadasz.
unbeliever napisał: | W tym miejscu warto jednak uściślić. Były już próby przewidywania przyszłości na podstawie Biblii. |
Nie Biblia się myliła tylko ludzie. Jesteś w wielkim błędzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:41, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
unbeliever napisał: |
Logika jest nieubłagana. Załóżmy teraz, że odkrywamy życie na innej planecie niż Ziemia. Jakie będziesz miał wtedy opcje? |
Gadasz tak, jak i "Twoja ewolucja". Same założenia.
Dzięki za dyskusje. Pozdrawiam i życzę wiele dobrego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|