 |
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:32, 26 Paź 2014 Temat postu: Pokolenie - według Ch.T.Russella |
|
|
" “Pokolenie” można liczyć jako równowartość jednego stulecia (które wyznacza dzisiaj praktycznie granicę długości życia człowieka) albo stu dwudziestu lat, długości życia Mojżesza oraz biblijnej granicy długości życia (1 Mojż. 6:3). Licząc sto lat od roku 1780, daty pierwszego znaku, otrzymujemy rok 1880, kiedy to, w naszym zrozumieniu, zaczęły się wypełniać wszystkie przepowiedziane punkty: “żniwo”, czyli czas zgromadzania, rozpoczęło się w październiku 1874 roku, organizowanie Królestwa i ujęcie przez naszego Pana wielkiej władzy królewskiej miało miejsce w kwietniu 1878 roku, a czas ucisku, czyli “dzień gniewu”, który rozpoczął się w październiku 1874 roku, skończy się około roku 1915. Rozpoczęło się także odmładzanie się gałęzi drzewa figowego. Ci, którzy chcą, mogą bez popadania w wewnętrzną sprzeczność powiedzieć, że wiek, czyli pokolenie, we właściwy sposób należy raczej liczyć od ostatniego znaku, czyli spadania gwiazd, a nie od pierwszego, czyli zaćmienia słońca i księżyca, zaś stulecie, które rozpoczęło się w roku <str. 605> 1833 jeszcze długo się nie zakończy. Żyje jeszcze wielu spośród tych, którzy byli świadkami znaku spadania gwiazd. Jednak ci, którzy chodzą razem z nami w świetle teraźniejszej Prawdy, nie będą oczekiwali spełnienia się obietnic, które już się wypełniły, lecz czekają, by zakończyły się już rozpoczęte procesy. Nie byłoby też rzeczą niekonsekwentną, gdybyśmy wobec oświadczenia naszego Pana, który powiedział “Także i wy, gdy ujrzycie, iż się to dzieje” oraz wobec zaliczenia odmładzania się gałęzi drzewa figowego i zgromadzania “wybranych” do znaków, liczyli “pokolenie” od roku 1878 do 1914 – 36 ˝ roku – czyli mniej więcej średnią długość życia współczesnego człowieka. " - Charles Taze Russell : Wykłady Pisma Świętego, tom IV : Walka Armagieddonu - Wykład XII : Wielkie proroctwo naszego Pana Mat.24; Mar 13, Łuk 21: 5 :36; 17 : 20 - 37. Bliskość Królestwa Bożego, str. 604 - 605.
Aktualnie mamy 2014 r. Od 1874 r. kiedy według Russella miał powrócić Chrystus upłynęło 140 lat. Wyznaczenie jakiejkolwiek daty powrotu Jezusa wbrew ostrzeżeniu z 5 Moj. 18 : 20 oraz Dz.Ap. 1 : 7 jest żałosne i kłóci się ze Słowem Bożym. Jeśli ktoś tego nie widzi - to nie mamy o czym rozmawiać.
Najpierw adwentysta William Miller wraz z Samuelem Snowem wyznaczyli 22 października 1844 r. datę widzialnego powrotu Chrystusa. Kiedy się to nie sprawdziło stworzyli bajkę, w którą adwentyści wierzą do dziś, że Jezus powrócił - tylko, że niewidzialnie. Russell z tej lekcji nie wyciągnął żadnych konkretnych wniosków wraz z innymi adwentystami : G. Storrsem, W. Stetsonem i J. Wendellem, u których pobierał nauki i u których się ochrzcił.
Wraz z N.Barbourem z którym współpracował przesunął datę powrotu o 30 lat i twierdził, że powrót Jezusa będzie miał miejsce w 1874 r. Aby być gotowym na powrót ochrzcił się przed oczekiwaną datą. Gdy żadne z " proroctw " się nie spełniło Barbour w 1874 r. zmienił nazwę swego czasopisma na " Zwiastun Poranka " i twierdził że Jezus powrócił niewidzialnie w 1874 r. Pomógł mu w tym Charles Taze Russell, który czytając Diaglott wpadł na pomysł podobnie jak B.Keit, że Mt. 24 : 27, 37, 39 nie mówi o przyjściu, lecz paruzji ( obecności ) czemu dał wyraz w wydanej broszurze w 1877 r. pt. Cel i sposób powrotu naszego Pana twierdząc, że grecki termin odnosi się do wtórnego adwentu.
Tak czy owak według jego interpretacji wyszło na to, że Jezus Chrystus już powrócił, tylko że niewidzialnie w tzw.paruzji. Pogląd ten Russell propagował przez resztę swego życia nawet po zerwaniu współpracy z Barbourem. ( por. Tom II Równoległości czasowe, Wykład VII str. 211 oraz Przegląd równoległości żniw str. 240 )
Tymczasem Jezus powiedział : " Jeśli wam powiedzą : 'Oto jest na pustkowiu !' - nie wychodźcie ! 'Oto w miejscach skrytych jest' - nie wierzcie ! Albowiem jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego ! " - Ewangelia Mateusza 24 : 26 - 27.
W dodatku Russell przekręcił tekst Ewangelii, ponieważ ten werset tłumaczył, że nie chodzi o błyskawicę, lecz o słońce. Sęk jednak w tym, że wyraz grecki astrape - ( Mt. 24 : 26 ) znaczy ewidentnie błyskawica, co podtrzymuje cały kontekst - ( por. Ap. 16 : 18 ) i to nie jest helios - słoneczne światło - ( Mt. 5 : 45 ).
Tak więc wszystkie wyliczanki Russella w świetle jego nauki o pokoleniu okazały się ewidentnie fałszywe !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:27, 26 Paź 2014 Temat postu: Re: Pokolenie - według Ch.T.Russella |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | "
Tak więc wszystkie wyliczanki Russella w świetle jego nauki o pokoleniu okazały się ewidentnie fałszywe ! |
Raczej powiedziałbym "błędne". Nie mam wątpliwości, że robił to ze szczerych pobudek.
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:25, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios
Cytat: | Raczej powiedziałbym "błędne". Nie mam wątpliwości, że robił to ze szczerych pobudek. |
Jeśli błędne to i fałszywe. Nie może być coś błędne i prawdziwe. Nikogo nie interesują intencje Russella. Nie zajmuję się osądzaniem jego jako człowieka, bo to należy do Boga. Natomiast w świetle Słowa Bożego można śmiało powiedzieć, że propagował fałszywe nauki i wyznaczał fałszywe daty. Te fałszywe daty na pewno nie miały nic wspólnego z Bogiem Prawdomównym, na którego Russell się powoływał.
______________________________________________
5 Moj. 18 : 20 - 22; Dz.Ap. 1 : 7
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:28, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | Jeśli błędne to i fałszywe. Nie może być coś błędne i prawdziwe.
|
Jeśli coś jest błędne, to rzeczywiście nie jest prawdziwe. Ale jednak słowa te mają różny odcień znaczeniowy.
Benjamin.Szot napisał: | Nikogo nie interesują intencje Russella. |
Fałszywe czy błędne stwierdzenie? Mnie interesują
Benjamin.Szot napisał: | w świetle Słowa Bożego można śmiało powiedzieć, że propagował fałszywe nauki i wyznaczał fałszywe daty. Te fałszywe daty na pewno nie miały nic wspólnego z Bogiem Prawdomównym, na którego Russell się powoływał |
Niemniej, któremu służył.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:57, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios
Jeśli wyznaczał fałszywe daty i wprowadzał miliony ludzi w błąd, a w dodatku szerzył diabelskie nauki o wielkiej piramidzie, kulcie niedzieli i jeszcze parę innych - to czy faktycznie służył Bogu Prawdomównemu ?
Być może jemu oraz jego zwolennikom tak się wydaje. Katolicy też uważają, że ich papież służy Bogu. A jak jest naprawdę ?
Ważne jest przede wszystkim to czy Bóg uważa kogoś za swego sługę. W 5 Moj.18 : 21 -22 jest pełna odpowiedź.
_______________________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:02, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: |
Ważne jest przede wszystkim to czy Bóg uważa kogoś za swego sługę. |
Myślisz, że Ciebie uważa?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 10:02, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:18, 31 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios
na personalne zaczepki odpowiem tak samo : a ciebie uważa ???
___________________________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:26, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | Makarios
na personalne zaczepki odpowiem tak samo : a ciebie uważa ??? |
To nie są personalne zaczepki. po prostu pytam, co czujesz w swoim wnętrzu ... więc?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:19, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Benjamin.Szot napisał: | Makarios
Cytat: | Raczej powiedziałbym "błędne". Nie mam wątpliwości, że robił to ze szczerych pobudek. |
Jeśli błędne to i fałszywe. Nie może być coś błędne i prawdziwe. Nikogo nie interesują intencje Russella. Nie zajmuję się osądzaniem jego jako człowieka, bo to należy do Boga. Natomiast w świetle Słowa Bożego można śmiało powiedzieć, że propagował fałszywe nauki i wyznaczał fałszywe daty. Te fałszywe daty na pewno nie miały nic wspólnego z Bogiem Prawdomównym, na którego Russell się powoływał.
______________________________________________
5 Moj. 18 : 20 - 22; Dz.Ap. 1 : 7 |
Niezależnie kim i jakim człowiekiem był Russell, popełnił błąd wyznaczając datę przyjścia Jezusa Chrystusa. Zaprzeczył Jego słowom, że nikt nie zna tej godziny nawet Syn, tylko Ojciec.
Każdy kto tę datę wyznacza jest kłamcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:04, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Marta napisał: |
Niezależnie kim i jakim człowiekiem był Russell, popełnił błąd wyznaczając datę przyjścia Jezusa Chrystusa. |
Ale o którym przyjściu mówisz, bo nie mogę załapać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:47, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Makarios napisał: | Marta napisał: |
Niezależnie kim i jakim człowiekiem był Russell, popełnił błąd wyznaczając datę przyjścia Jezusa Chrystusa. |
Ale o którym przyjściu mówisz, bo nie mogę załapać? |
Makarios, nie prowokuj bo ja znam Twoje przekonanie o 1914 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nieświszczuk
Stały bywalec
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:27, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
O końcu można tak powiedzieć. Rok 1914 jest końcem czasów pogan i początkiem panowania Królestwa Bożego w niebie. Wtedy też odbyła się wojna w niebie po której w pobliże ziemi został zrzucony szatan.
Dlatego ważne jest wiedzieć o czym się pisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:59, 13 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nieświszczuk
ale w świetle pokolenia z roku 1914 r. które miało żadną miarą nie przeminąć, ten pogląd okazał się fałszywy. Mamy rok 2014 i od 1914 upłynęło 100 lat. Tamto pokolenia z ubiegłego wieku już jest w grobie.
________________________________________________________
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot dnia Sob 19:00, 13 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nieświszczuk
Stały bywalec
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:29, 13 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dla ciebie fałszywe. Jak fałszywe to odrzucasz. Tylko czy zrozumienie kwestii które nie można zweryfikować od razu, często ma taki przebieg.
W Biblii czytamy o pokoleniu które nie przeminie i to nie jest jak ty to lubisz nazywać
fałszywe - prawda?
Tak więc jest jakieś pokolenie które nie przeminie. ŚJ w przeciwieństwie do innych wyznań dość szczegółowo podchodzą do tej sprawy.
- Przez „pokolenie” rozumie się zazwyczaj ogół ludzi urodzonych mniej więcej w tym samym czasie .
-Słowa „pokolenie” można używać jako miary czasu w odniesieniu do przeszłości lub przyszłości. W przeciwieństwie do ziemi, która pozostaje na wieki, pokolenia potomków grzesznego Adama przychodzą i odchodzą.
- „Pokolenie” może również oznaczać grupę ludzi mających wspólne cechy charakterystyczne lub znajdujących się w takiej samej sytuacji.
. W Biblii występują wyrażenia: „pokolenie prawego” „pokolenie spaczone i przewrotne” oraz „pokolenie przewrotności” .
. Kiedy w proroctwach biblijnych jest mowa o „tym pokoleniu”, przy ustalaniu znaczenia tego terminu trzeba uwzględniać kontekst. Potępiwszy przywódców religijnych, Jezus Chrystus na koniec oznajmił: „Zaprawdę wam mówię: Wszystko to przyjdzie na to pokolenie”. Historia potwierdza, że zgodnie z tą przepowiednią ok. 37 lat później (w 70 n.e.) — właśnie za tego pokolenia — Jerozolimę rzeczywiście dosięgła zagłada
Tego samego dnia Jezus jeszcze raz użył podobnych słów, gdy rzekł: „Zaprawdę wam mówię, że to pokolenie na pewno nie przeminie, dopóki się to wszystko nie stanie”
Odpowiadał właśnie na pytanie dotyczące zburzenia Jerozolimy i tamtejszej świątyni, jak również znaku jego obecności oraz zakończenia systemu rzeczy. Słowa „to pokolenie” musiały się więc odnosić do ludzi żyjących w okresie poprzedzającym r. 70. Jednakże Jezus używał terminu „pokolenie” także w odniesieniu do ludzi, których życie miało się wiązać z wydarzeniami zapowiedzianymi na czas jego obecności.
ŚJ wierzą iż Jezus panuje już w Królestwie Bożym, i wola Boża dzieje się już w niebie. Dlatego weryfikacja tego określenia dotyczy okresu jego panowania.
Zrozumienie pokolenia - było w/g ciebie fałszywe, w w/g mnie nie do końca dobre.
Nie czekano do roku 1999 aby zmienić swój pogląd, tylko wcześniej zaczęto się nad tym jeszcze głębiej zastanawiać.
Ja nigdy nie miałem z tym problemu, chodzi o akceptację nowego zrozumienia. Powodem tego, nie było poznanie prawdy ze w/g właśnie na to zrozumienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:26, 13 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Beniaminie odpowiedz bo ja nie mam sił. Przecież to co pisze Nieświszczuk, to taka manipulacja tekstami i nadinterpretacja jakiej świat nie widział.
Z całym szacunkiem do Ciebie Nieświszczuk, ale nie zgadzam się z twoimi teoriami bo nie mają pokrycia w Biblii. To jest nauka ludzi, którzy prowadzą organizację ŚJ.
Wiem, że nie zmienisz swoich przekonań ale musiałam to napisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|