www.wiarabiblijna.fora.pl

wierzący

Oj Artemasie pozwól że się w tron-cę:
Gdy Pan został wzięty do nieba piszę że tak samo ma przyjść w dziejach Apostolskich. A W ewangelii piszę że jak błyskawica jest widoczna tak też będzie z przyjściem jego to pierwsze.

drugie jest wiele fragmentów mówiących na temat że Jezus
Chrystus jest Bogiem bo cały problem zaczyna sie tak naprawdę w tym miejscu. Boisz się umierać? Widzisz w hebrajczykach 2,15 jest napisane że Pan przyszedł po to by wyzwolić nas przed lękiem przed śmiercią, a kto w Jezusie Chrystusie pokłada nadzieje tylko w tym życiu jest pożałowania godny mówi autor do koryntów.

Jeżeli jest Pan to gdzie? przyszedł w Duchu? nie w ciele?

Nie wiem czy czytasz tylko przekład nowego świata ale polecam sprawdzaj czasami w orginałach można zakupić np: Biblię w systemie stronga

Artemas

Wierzący napisał:

Zibi

Bóg to tytuł, w końcu i biblia wspomina o wielu Bogach.
Stwórca (Bóg - Ojciec)jest jeden..Wielu myli obie te postaci.

Artemas

Do Administracji
W głównym temacie tego wątku, pojawiły się - nie bez mojej winy - dwa inne: Przekłady biblijne i Jedność chrześcijan
Czy nie należałoby z tym coś zrobić? Czy też dalej kontynuować?

Axanna · Gość

dobrze podzielimy, ale ja teraz troche nie mam czasu, wlasciwie to nie jestem jeszcze w domu, sorki

Administrator

temat "Jednosc chrzescijan" zostal wydzielony do dzialu Kosciol, a "Przeklady Biblii" tutaj obok

Benjamin.Szot

Warto się zastanowić nad tym jakie są biblijne fakty dotyczące powrotu Chrystusa.

Na rok 1844 William Miller wyznaczył powtórne przyjście Chrystusa, a kiedy się to nie sprawdziło Barbour i pozostali adwentyści chcąc zachować twarz zaczęli mówić, że Chrystus powrócił tylko, że niewidzialnie. Datę potem kilka razy zmieniano, a w końcu Russell podobnie jak B.W. Keith przyjął, że to była paruzja i cały ruch Badaczy Pisma Św., który zapoczątkował powtarzał po nim ten pogląd. W słowie paruzja dopatrzono się obecności, ale z drugiej strony mówiono wyraźnie, o powrocie Jezusa i brzasku czasów restytucji.

Gdyby jednak Jezus już powrócił to jego kolejne przyjście w celu wykonania wyroków Bożych byłoby nie drugim, lecz trzecim przyjściem. Russell w drugim tomie swoich Wykładów Pisma Świętego pt. Nadszedł Czas podtrzymuje pogląd, że rok 1873 jest datą wtórnego przybycia Jezusa i brzasku czasów restytucji. ( str. 40 ).

Jeśli ktoś powtarza po kimś, że Jezus już powrócił, to powinien jednak poważnie zastanowić się nad słowami Mistrza - Mt. 24 : 23, 26, gdyż takie poglądy zostały przewidziane.

Z dokładnych analiz tekstów greckich wynika, że słowo paruzja jest wyłącznie synonimem czasownika " przyjść " ( gr. erchomai ) lub " nadejść "( gr. heko ), bowiem faktem jest, że ani w przypowieści o wiernym i niewiernym słudze ( Mt. 24 : 45 - 51 ), ani w przypowieści o dziesięciu pannach mądrych i głupich ( Mt.25 : 1 - 13 ), ani w przypowieści o mądrym i głupim rozporządzaniu talentami ( Mt. 25 : 14 - 30 ), ani w opisie Syna Człowieczego rozdzielającego narody jak pasterz rozdziela owce od kozłów ( Mt. 24 : 31 - 46 ) nie występuje słowo paruzja jako obecność, lecz grecki czasownik erchomai oraz heko, które oznaczają konkretne przyjście. Podobnie jest w Łuk. 12 : 36 - 46.

Paruzja więc to synonim erchomai. Między tymi słowami jest taka różnica jak między słowem przybywać z powrotem a powracać - czyli właściwie żadna.

Powrót Jezusa natomiast będzie tak nagły jak rozświetlenie nieba przez błyskawicę z jednego krańca nieba aż po drugi kraniec.
Takiej teorii, że Jezus jest już obecny, a potem dopiero przyjdzie, przeczy kontekst biblijny. Sam Jezus ostrzega w wersecie 23 mówiąc : " gdyby wam wtedy kto powiedział : Oto tu jest Chrystus albo tam - nie wierzcie ! " i dalej w wersecie 26 " gdyby więc wam powiedzieli : Oto jest na pustkowiu - nie wychodźcie, oto jest w miejscach skrytych - nie wierzcie ! " Dlaczego ? " Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przybyciem ( paruzją ) Syna Człowieczego ". - Ewangelia Mateuszam 24 : 27
Błysk na niebie nie trwa przez dni, miesiące czy lata ! Wystarczy zwrócić uwagę na opis jaki daje Jezus i nie doszukiwać się czegoś, czego nie ma w tekście.

Jak więc widać z tekstów Pisma Świętego nic raczej nie wskazuje na to, że Jezus już powrócił, ale niewątpliwie jego powtórne przyjście zbliża się z każdym dniem !!!

Niektórzy jednak dopatrzyli się w słowach " jak złodziej w nocy " ( 1 Tes. 5 : 2 ) słów, których tam nie ma, że będzie to cicho i bezszelestnie. Nic na to jednak nie wskazuje.
Jezus nie musi się kryć ze swoim przyjściem, bo nie jest przestępcą, lecz królem królów i to wszyscy doświadczą czy tego chcą czy też nie. Dla jednych będzie to czas radości, a dla drugich - lamentu i zgrzytania zębami.
Jehoszua ( gr. Jezus ) przyjdzie wraz z potężnymi aniołami ( 2 Tes. 1 : 7 - 8 ) z wielką mocą i chwałą - Ewangelia Mateusza 24 : 30

Artemas

Nawet dobrze się składa, że ten temat został poruszony, albowiem krótko jeszcze odniosę się do
przyjścia Chrystusa, czego do tej pory nie zrobiłem.

Obecność „paruzja” może być widzialna i w kilku miejscach w NT ma takie znaczenie.
Ale może mieć także charakter niewidzialny. Świadczy o tym wypowiedź Pawła, który użył pokrewnego czasownika pareimi mówiąc,
iż jest „obecny duchem” chociaż nieobecny ciałem (1Kor 5:3)
(nieraz w potocznej mowie też używamy takiego określenia nie mogąc na przykład z kimś się spotkać)

Świadkowie Jehowy są przekonani, że Chrystus jest „obecny duchem” od roku 1914, jako król rządu Bożego na co wskazuje proroctwo Daniela,
a potwierdzone to zostało znakami, (Mat 24; Marka 13; Łuk 21) o których wyżej pisałem. To przyjscie, a potem obecność,
została przez nominalne chrześcijaństwo zupełnie nie zauważona.

Jednakże w tym czasie (od roku 1914) Jezus wykonał szereg zadań, żeby oczyścić niebiosa i całkowicie przejąć ‘kontrolę’ nad ziemią.
(temat na osobny wątek)

Gdy nadejdzie ten czas, a po wspomnianych znakach widzimy, że jest bliski, wtedy „przyjdzie jak błyskawica”, „jak złodziej w nocy”
czyli nagle, niespodziewanie. Wtenczas też pojawi się na niebie „znak Syna Człowieczego”. (Prawdopodobnie jakieś literalne znaki,
budzące w ludziach strach i przekonanie, że zaczął się sąd Boży)

(Mateusza 24:30) I potem ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, a potem wszystkie plemiona ziemi będą się uderzać,
lamentując, i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach nieba z mocą oraz wielką chwałą.

Oczywiście, że ludzkość nie ujrzy zmaterializowanego Jezusa, ujrzą skutki działania jego niebiańskiego wojska, w celu oczyszczenia ziemi
z wszelkiego zła i zaprowadzenia teokratycznego porządku raz na zawsze. To będzie Armagedon!

A co się będzie działo na ziemi po Armagedonie, to też jest temat na osobny wątek.

Benjamin.Szot

Artemas

Świadkowie Jehowy - to określenie biblijne występujące w księdze Izajasza 43 : 10. Tak sam JEHOWAH Bóg Wszechmocny określa swoich sług, a nie odwrotnie !

ambasador

To i ja się wypowiem, gdyż temat jest niezwykle aktualny.

Wszyscy mamy jednego Stwórcę, generalnie MUSIMY rozliczyć się przed Nim, ponieważ. I podobnie jak czlowiekowi postanowiono raz umrzec, a potem pojsc na sad, tak tez i Chrystus raz jeden zostal zlozony w ofierze dla zgladzenia grzechow wielu ludzi, by nastepnie ukazac sie ponownie, ale juz nie dla [sprawy zgladzenia] grzechu, lecz dla zbawienia tych, ktorzy oczekuja na Jego przyjscie. [Heb 9:27-28 BWP]
Osobiście oczekuję tzw. „błogosławionej nadziei” czyli właśnie Jego WIDZIALNEGO powrotu.
Niezależnie od różnic poglądów różnych denominacji, wszyscy MUSIMY (wiem że to słowo nie jest lubiane) prowadzić czyste i bogobojne życie. Oraz CZUWAĆ, dlaczego o potrzebie czuwania jest tyle powiedziane ? No i po co w ogóle czuwać ?
Na czym polega owo czuwanie ?

Stałem się dzieckiem Bożym - uczniem Jezusa Chrystusa, poprzez objawienie się mi osobiście Osoby Syna Bożego. Który to został ustanowiony jako Zbawiciel świata. Stałem się własnością Bożą, wszedłem do rodziny Bożej (w której znajdują się ludzie szczerze wierzący z różnych religii). Poprzez Ducha Świętego, którym zostałem zapieczętowany. Mam tego realne codzienne dowody w postaci OWOCU który przejawia się przez niepojętą zdolność do kochania. Przy tym towarzyszy pokój, radość, wierność, cierpliwość i wstrzemięźliwość. Pracuję aktualnie szczególnie nad łagodnością, uprzejmością i dobrocią. Wszystkie te aspekty - przejawy Ducha Bożego, są sprawdzianem KAŻDEGO CHRZEŚCIJANINA.

. Proponuję każdemu kto ma jakiekolwiek wątpliwości na dnie serca tzn. takie ukryte (w tym przedstawicielom religii rzymsko katolickiej i organizacji świadków Jehowy) żeby czytał SAMODZIELNIE Pismo Święte porównując miejsca niejednoznaczne z innymi przekładami. Podkreśliłem słowo „samodzielnie” ponieważ człowiek łatwo ulega wpływom innych. Dla każdego Jezus Chrystus MUSI stać się osobistym Zbawicielem.
Z konieczności od około pięciu lat, zostałem pozbawiony uczestnictwa w regularnych i zorganizowanych grupach wierzących. Stwierdzam że do relacji z Bogiem wystarczy TYLKO BIBLIA. Nie oznacza to jednak zupełnego braku relacji z innymi wierzącymi. Taka społeczność z innymi jest niezbędna, lecz MUSI to być Duch Boży. Ponieważ Pismo Święte - Słowo Boże, potocznie zwane BIBLIĄ, mówi o innym duchu. Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat. Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że ma przyjść, i teraz już jest na świecie. [1 J 4:1-3]. (proponuję aby ten fragment sprawdzić jak brzmi w przekładzie dosłownym)

Gwoli szczegółów Przyjścia Mesjasza, to rozumiem że owo wydarzenie będzie tak jakby w dwóch odsłonach.
-pochwycenie, porwanie na powietrze. Będzie to NIESPODZIEWANE i NAGŁE.
-pojawienie się fizyczne z aniołami i Oblubienicą.

Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem. [1 Tes 4:16-17]

Was zaś niech Pan napełni obficie miłością do siebie nawzajem i do wszystkich,. miłością, jaką i my dla was żywimy,aby serca wasze były utwierdzone, bez nagany, w świątobliwości przed Bogiem i Ojcem naszym na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ze wszystkimi jego świętymi. [Tes 3:12-13]

Jego nogi stana w owym dniu na Gorze Oliwnej, ktora lezy naprzeciwko Jeruzalemu od wschodu, tak ze Gora Oliwna rozpadnie sie w srodku na wschod i na zachod, tworzac wielka doline. Polowa gory cofnie sie na polnoc, a druga polowa na poludnie. [Zach 14:4]

Z uwagi na przestrogę i pouczenie jakie otrzymuję od Boga za pośrednictwem Ducha Świętego i Biblii, czuwam oczekując Jego niespodziewanego przyjścia. Oczekuję tego każdego dnia i każdej nocy... Idea

Axanna · Gość

ja tylko odnosnie tego kazdego dnia i nocy - oczywiscie ze tak wlasnie mamy czuwac i bo zycie ludzkie w kazdej chwili moze sie oberwac i dla niego wszystko sie skonczy. Ale co do przyjscia to mamy pewne wskazowki, ktore pozwolaja sadzic ze to jeszcze nie teraz.

ambasador

Marta

Axanna · Gość

ambasador