|
www.wiarabiblijna.fora.pl FORUM BIBLIJNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:06, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Poza tam, wszystkie przekłady tłumaczyli ludzie. Jednym zależało na wiernym oddaniu oryginalnego tekstu, a innym nie bardzo. (mogę podać przykłady) |
Jestem ciekaw o jakich przekładach mówisz, Pracowałem z kilkoma Świadkami w pracy i jakoś nigdy nie mówili o tym albo nie posiadali wiedzy na temat różnych innych przekładów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemas
zadomowiony
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:44, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W trakcie II wojny światowej pewien komitet złożony z teologów i pastorów wydał przy współpracy z rządem hitlerowskim zrewidowany
„Nowy Testament”, z którego usunięto wszelkie przychylne wzmianki o Żydach oraz wszystko, co świadczyło o żydowskim
pochodzeniu Jezusa Chrystusa.
Tłumacze jednego z nowszych przekładów, The New Testament and Psalms: An Inclusive Version, poszli w innym kierunku i pominęli fragmenty, z których wynikało, iż Żydzi są odpowiedzialni za śmierć Chrystusa.
Uznali też, że feministki byłyby bardziej zadowolone, gdyby Boga nie określano mianem Ojca, lecz Ojca-Matki, a Jezusa nie nazywano Synem Boga, lecz Jego Dzieckiem. Przy okazji usunęli zasadę podporządkowania żon mężom oraz posłuszeństwa dzieci względem rodziców (Kolosan 3/18, 20).
Twórcy tych przekładów najwyraźniej nie podzielali zdecydowanego postanowienia apostoła Pawła, by ‛nie fałszować słowa Bożego’. Zapomnieli, na czym polega rola tłumacza, i przeistoczyli się w pisarzy, wydając pod szyldem Biblii książki krzewiące ich osobiste poglądy.
Może jeszcze jeden przykład
Niektóre przekłady Pisma Świętego zawierają sformułowania najwyraźniej mające pomóc duchownym w osiąganiu pokaźnych dochodów.
Biblia rzeczywiście mówi, że „pracownik jest godzien swej zapłaty” (1 Tymoteusza 5/18). A w Liście 1 do Tymoteusza 5/17 powiedziano,
iż starsi, którzy bardzo dobrze sprawują przewodnictwo, mają być „poczytywani za godnych podwójnego szacunku”. Jednakże zdaniem niektórych prawdziwą wartość ma tylko szacunek przeliczony na pieniądze. Dlatego The New English Bible sugeruje, że tacy starsi „powinni być uważani za godnych podwójnej pensji”, a inny przekład powiada, iż „zasługują na to, by im zapłacić w dwójnasób” (Contemporary English Version).
Czy przekłady Biblii, z których usuwa sie imię Boże, lub są odzwierciedlone osobiste poglądy tłumaczy, mogą pomóc szczeremu poszukiwaczowi prawdy?
(to jest tylko kilka przykładów z jednej ze Strażnic)
_________________
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:46, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ciekawe nie na spotkałem tych wypaczeń w polskich wydaniach ale nie twierdzę że są. Bo im bardziej kraj protestancki z nazwy oczywiście to tym więcej tego kombinowania. Dla mnie najwierniejszym polskim przekładem jest Biblia Gdańska.
W ogóle cenię TR niż to co zostało stworzone na początku XX wieku (tak zwana krytyka tekstu).
Mówi się że to jest najwierniejsze bo manuskrypty najstarsze z IV wieku. Ale od I do III wieku zachowały się listy wczesnych Chrześcijan i oni cytują brakujące fragmenty które występują w TR.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemas
zadomowiony
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:17, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wierzący, piszesz, że zaufałeś Biblii gdańskiej, bo jest jak najbardziej wiarygodna.
Ale nie winem czy wiesz, że ona także została przetłumaczona na podstawie krytycznego i oczyszczonego tekstu greckiego, przez holenderskiego uczonego Erazma z Rotterdamu.
(Sporządzenie takiego tekstu polega na starannym porównaniu wielu rękopisów i wybraniu słów uznanych za zgodne z oryginałem, a często także na zamieszczeniu w aparacie krytycznym uwag co do innych wariantów tekstu w niektórych manuskryptach — jest to tak zwane wydanie krytyczne).
Ów tekst Erazma wydrukowano w Bazylei w roku 1516, czyli na rok przed rozpoczęciem się w Niemczech reformacji. Zawierał on wiele błędów, ale w następnych edycjach z lat 1519, 1522, 1527 i 1535 opublikowano tekst poprawiony.
Oczyszczony tekst grecki Erazma stał się podstawą lepszych przekładów na kilka języków zachodnioeuropejskich. Umożliwił dokonanie tłumaczeń przewyższających jakością przekłady z łacińskiej Wulgaty.
Podziału Pism Hebrajskich na wersety dokonali już masoreci, ale dopiero francuska Biblia Roberta Estienne’a z 1553 roku wprowadziła znany obecnie podział całego tekstu Pisma Świętego. Zastosowano go w późniejszych tłumaczeniach na inne języki, w tym także polski, co umożliwiło przygotowanie szeregu konkordancji, na przykład do przekładu Wujka (1900), do Biblii gdańskiej (1939), do Biblii Tysiąclecia (1991) czy do Biblii warszawskiej (1995).
Zatem Biblia gdańska (1632) była już tłumaczona na podstawie tekstów krytycznych, oczyszczonych.
Niestety tłumacze tej Biblii poszli za przykładem poglądu ortodoksyjnych Żydów i imię Boże Jehowa zastąpili słowami Pan lub Bóg.
A Biblia baz imienia Bożego zaciemnia tekst i dlatego wielu wierzy, że Jehowa to Jezus (i jak tu mówic o wiarygodności)
W późniejszych latach znawcy greki opracowywali coraz bardziej oczyszczone teksty.
Do nich należeli tacy uczeni bibliści jak: Griesbach, von Tischendorf, von Soden, Westcott i Hort
Praca tych i innych uczonych nad tysiącami starożytnych i późniejszych tekstów biblijnych, spowodowała, że obecnie możemy posługiwać się dobrymi przekładami Biblii
(chociaż nie wszystkimi, dlatego trzeba sie rozejrzeć za dobrym przekładem)
Biblia gdańska z swoim archaicznym językiem potrafi nieraz czytelnika wprowadzić w błąd.
Na przykład mój znajomy wyczytał w niej, że Kaina spłodzili Szatan z Ewą (A Kain pochodził od Złego) i nijak nie mogę mu tego wyperswadować.
Mam nadzieję, że Ty tak nie myślisz?
Nie wiem co ci zawinili Tischendorf oraz Westcott i Hort?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:35, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Np to że tichendorf niby protestant ale przed poszukiwaniem i znalezieniem kodu synajskiego pojechał po błogosławieństwo do papieża
(w czasach gdzie była że tak ujmę żelazna kurtyna miedzy Krk a protestantami) był u niego na prywatnej audiencji i mało tego dwóch najbardziej wpływowych biskupów KRK też się znim spotkało
W swoich poszukiwaniach był sam a w pamiętniku napisał postanowiliśmy szukać gdzie indziej u podnóża góry Synaj. Cały pamiętnik pisze wyruszyłem, zdecydowałem, pojechałem z wyjątkiem tego jednego razu.
KRk nadal zabrania czytać TR jest wyklęty mało tego kodeks synajski i watykański niby najstarsze z 4 wieku odnalezione w tym samym czasie przez dwie zwaśnione strony odbiegają całkowicie od Biblii którą znamy uderzyło to mocno w sola scriptura słowo nie zmienne. I tego chcieli dokonać Jezuici którzy spotkali sie przed tymi znaleziskami i postanowi zdeptać tego węża, papierowego papieża protestantów.
ponadto pisma wczesnochrześcijańskie od I do III wieku cytują fragmenty TR które są pomijane w obu IV wiecznych manuskryptach ( jeżeli takowe one są) Możesz wyszukać w internecie pisma Orygenesa, Polikarpa, Tertuliana Augustyna i innych i po studiować je z Biblią w systemie stronga.
Panowie Wescott i Hort też ciekawi ludzie czytałeś ich listy pod czas pracy nad NT? Są na pisane w jezyku angielskim tylko niektóre przetłumaczono na nasz język ale w dzisiejszych czasach to chyba nie stanowi problemu.
Wiesz że jeden z nich był spirytystą był członkiem i współzałożycielem nawet jednej z towarzystw spirytystycznych, a drugi po mimo że był Biskupem protestanckim stwierdził że nie ma różnicy czy modlimy się do marii czy do Jezusa czy osobiście do Boga liczy się efekt i Bóg dla tego dla każdego narodu ukazał sie w innej formie dla tego mamy tyle religii.
Oni nie uznawali Słowa Bożego jako natchnionego przez Boga:
Im więcej studiuje to drogi wescottcie tym nabieram większego przekonania że te słowo nie jest nie omylne.
Cytat: | Ów tekst Erazma wydrukowano w Bazylei w roku 1516, czyli na rok przed rozpoczęciem się w Niemczech reformacji. Zawierał on wiele błędów, ale w następnych edycjach z lat 1519, 1522, 1527 i 1535 opublikowano tekst poprawiony.
Oczyszczony tekst grecki Erazma stał się podstawą lepszych przekładów na kilka języków zachodnioeuropejskich. Umożliwił dokonanie tłumaczeń przewyższających jakością przekłady z łacińskiej Wulgaty. |
Nie do końca jest to prawdą w tym czasie Muzułmanie zajęli Konstantynopol wielu greków uciekło stamtąd do zachodniej europy wraz z manuskryptami na bazie których pracował Erazm. oddalone od siebie manuskrypty, kościoły które po schizmie też oddaliły się od siebie i nie współpracowały a jednak ów manuskrypty pokrywały się z sobą. Po za tym Wulgata to nie tekst watykański niby IV wieczny do którego do dziś nikt szerzej nie ma dostępu.
To prawda że BG ma język archaiczny dla tego cieszę się że powstaje jej uwspółcześnienie. Co do zarzutu że to przez BG;
Cytat: | Na przykład mój znajomy wyczytał w niej, że Kaina spłodzili Szatan z Ewą (A Kain pochodził od Złego) |
znam nauke innego człowieka Branhama i to samo wyczytał z Biblii a opierał się na nowych przekładach jak widzisz doszedł do tego samego błędu może po prostu twój znajomy miał kontakt z branhamowcami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:48, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
jeszcze odniosę sie do jednej wypowiedzi:
Cytat: | Zatem Biblia gdańska (1632) była już tłumaczona na podstawie tekstów krytycznych, oczyszczonych.
Niestety tłumacze tej Biblii poszli za przykładem poglądu ortodoksyjnych Żydów i imię Boże Jehowa zastąpili słowami Pan lub Bóg.
A Biblia baz imienia Bożego zaciemnia tekst i dlatego wielu wierzy, że Jehowa to Jezus (i jak tu mówic o wiarygodności) |
Biblia Gdańska nie była tłumaczona na podstawie tekstów krytycznych.
Tekst krytyczny powstał na przełomie 19 i 20 wieku i polega na krytyce słowa Bożego. dokładniej chodzi o to że jak w jednym manuskrypcie jest jakieś słowo nie czytelne, lub brak to podchodzimy krytycznie tego słowa we wszystkich innych manuskryptach. A znalezione manuskrypty w 19 wieku mają wiele braków sam kodeks synajski ma więcej poprawek niż pozostałe wszystkie inne manuskrypty.
Skryba był tak marny czy nie dowidział?
Co do tego czy używać imienia Pana. Dla mnie to jest tak Święte imię że boje sie je przekręcić wy sami nie jesteście pewni (wasi Bibliści) do poprawności wymienianego słowa.
Żydzi też nie używają tego imienia tylko jego zamienniki Pan, Wiekuisty itd.
A dziś nie ma innego imienia danego ludziom jak imię Jezus.
I to czy jest tam imie używane przez was czy nie to już nie problem z jakich manuskryptów tłumaczone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemas
zadomowiony
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:16, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oni nie uznawali Słowa Bożego jako natchnionego przez Boga:
Im więcej studiuje to drogi wescottcie tym nabieram większego przekonania że te słowo nie jest nie omylne. |
To dobrze, że przynajmniej niektórzy tłumacze manuskryptów biblijnych, byli ludźmi świeckimi, bo mogli pracować
nad tekstem bez obciążania się dogmatami swej wiary
Należy raczej cenić pracę i wysiłki tych ludzi nad poprawnym oddaniem tekstu niż wytykać ich słabości.
Towarzystwo Strażnica w swoich publikacjach korzysta także z wielu innych przekładów biblijnych.
Niech policzę... raz, dwa ... 29! (dane z 2001 roku)
Myślę, że każdy ma swój najbardziej ulubiony przekład i z niego korzysta.
Ważne, żeby cenić Słowo Boże i uświęcać Jego imię, do czego Jezus zachęcał w Modlitwie Pańskiej. (Mat 6:9)
P.S.
Chyba Jezus nie kazał swoim naśladowcom uświęcać swoje imię, jak myślisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:30, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To już jest inny temat co znaczy uświęcić imię Boże ale też prawdą jest że Jezus powiedział objawiłem im twoje imię jakie imię objawił im Jezus czy nie swoje?
Nie możesz sprowadzać każdej rozmowy do jednego imienia Bożego.
Ale skoro już zacząłeś gdzie w orginałach Hebrajskich jest podane imie Boże?
I to nie była osoba świecki ale człowiek uwikłany w spirytyzm a drugi był Biskupem który wierzył w powszechne bóstwo w każdym bogu pogan.
Może podam jeszcze jeden fragment ich listu: porównując dzieło namalowane przez leonarda z jego kopią na pierwszy rzut oka niczym się nie róznią, ale przy bliższym zbadaniu mają setki drobnych różnic przez co staje się marną kopią. I tego własinie dokonalismy,
Z pozoru mie ma róznicy. a jednak wielka jest to różnica.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wierzący dnia Wto 0:33, 14 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:21, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
wierzący
Cytat: | Tekst krytyczny powstał na przełomie 19 i 20 wieku i polega na krytyce słowa Bożego. |
Tekst krytyczny nie powstał na przełomie 19 i 20 wieku i wcale nie polega na krytyce Słowa Bożego, choć taką nazwę nosi ! Pierwszym znanym krytycznym opracowaniem tekstu biblijnego byla Hexapla Orygenesa z III w.
Późniejsze edycje krytycznego wydania Nowego Testamentu to : opracowanie Erazma z Rotterdamu ( 1516 ) oraz wydanie Roberta Estienne’a (Stephanusa) z 1550 uznawane przez długi czas za Textus Receptus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:38, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tak beniamine zgodzę się z tobą nie ująłem ważnego słowa tam że ja rozróżniam podejście do słowa Bożego z szacunkiem aby je dac ludziom jako słowo czyste i nie skażone praca nad TR (fachowo nazewnictwo krytyka)
Czy podchodzenie do tłumaczenia jak do powieści literackiej która mozna sobie układać pod swoje dyktando i wyrzucać słowa Ba całe wersety podchodząc krytycznie do słowa.
Dla tego w moim odczuciu odcinam prace płynaca z czystych pobudek do pracy wyżej wymienionych panów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:40, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Czyste Słowo Boże jest tylko w języku hebrajskim, bo nawet kopie greckie są skażone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:24, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
jak by to było tak naprawdę to apostoł Paweł nie cytowałby do ludów greko języcznych Septuaginty. A uczy to nas tego że Biblia ma byc tłumaczona na rodzime jezyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benjamin.Szot
Stały bywalec
Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:57, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
wierzący
Septuaginta jest tekstem, który zniekształcił tekst hebrajski. Nie ma żadnego dowodu, że apostołowie cytowali z Septuaginty. Nie mieli zresztą takiej potrzeby, gdyż byli Hebrajczykami i mówili po hebrajsku.
Kopie greckie, a w zasadzie kopie, kopii, kopii, które dotrwały do dzisiejszych czasów po licznych podróbkach to zupełnie coś innego. Jest w nich mnóstwo błędów co najlepiej świadczy o tym, że nie pochodziły wprost od apostołów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot dnia Pią 21:01, 07 Mar 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzący
bywalec
Dołączył: 03 Sty 2014
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:16, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli według ciebie Beniaminie nie posiadamy PRAWDZIWEGO NOWEGO TESTAMENTU?
A co do septuaginty ja czytam Biblie tłumaczona z kodów masoreckich i NT z TR ale wiem i widze że Bóg przemawia do ludzi i do mnie przez braci którzy usługują z BW.
Jesteś mądrym człowiekiem ale na sposób ludzki niechce w zaden sposób cie urazić ale proś o mądrość z góry z tepującą nie żeby nauczyć sie obcych języków, matematyki czy Fizyki bo sadze że i wtym jesteś osobą światłą, ale byś zrozumiał że Bóg pzryszedł do prostych ludzi z prostym słowem nie trzeba w tym filozofii uwierz a bedziesz zbawiony ty i twój dom.
wielu napisało na ten temat prace na wiele stron i umierali w niepewności zbawienia a byli tacy co nie umieli czytać i zasneli wiedząc dokąd idą.
To jest sprawiedliwość Boża nie z uczynków bo owsiakowi mało który polak by dorównał bo nie ma takich mozliwości, nie z powodu urodzenia czy rodu ani nie z powodu wykształcenia mozemy byc zbawieni, tylko mamy uwierzyc wszyscy tak samo mądry, głupi biedni i bogaci królowie i bandyci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wierzący dnia Pią 21:35, 07 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nieświszczuk
Stały bywalec
Dołączył: 28 Paź 2013
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:53, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Grecka „Septuaginta”. Greckojęzyczni Żydzi oraz chrześcijanie w Egipcie i innych krajach korzystali z greckiego przekładu zwanego Septuagintą (oznaczanego często symbolem LXX). Prace nad nim rozpoczęto podobno w Egipcie za panowania Ptolemeusza II Filadelfosa (285-246 p.n.e.), kiedy to — jak głosi tradycja — 72 uczonych żydowskich przełożyło na grekę Pięcioksiąg. Później z jakichś powodów zaczęto mówić o 70 tłumaczach, a ów przekład Pięcioksięgu nazwano Septuagintą, co znaczy „siedemdziesiąt”. Następnie powstawały przekłady kolejnych ksiąg (których tłumacze posługiwali się różnym stylem: od dość dosłownego po raczej swobodny), aż wreszcie w II w. p.n.e., być może jeszcze przed r. 150, gotowe było kompletne tłumaczenie Pism Hebrajskich. Odtąd Septuagintą zaczęto nazywać całe dzieło. To właśnie z niego często cytowali pisarze Chrześcijańskich Pism Greckich. Księgi apokryficzne dodano do Septuaginty najwyraźniej już po jej skompletowaniu (zob. APOKRYFY).
Do najstarszych rękopisów Septuaginty należy papirus 957, czyli papirus Rylands 458, przechowywany w Bibliotece Johna Rylandsa w Manchesterze. Pochodzi z II w. p.n.e. i zawiera fragmenty Księgi Powtórzonego Prawa (23:24 do 24:3; 25:1-3; 26:12, 17-19; 28:31-33). Z I w. p.n.e. pochodzi inny manuskrypt — papirus Fuad 266 (własność Egipskiego Towarzystwa Papirologicznego w Kairze), który obejmuje fragmenty drugiej połowy Księgi Powtórzonego Prawa według Septuaginty. W różnych miejscach tekstu greckiego zapisano hebrajskim pismem kwadratowym tetragram imienia Bożego (JHWH)
Istnieją zatem liczne rękopisy Septuaginty — od fragmentarycznych po niemal kompletne. Należą do nich trzy słynne kodeksy majuskułowe spisane na welinie: watykański i synajski (oba z IV w. n.e.) oraz aleksandryjski (z V w. n.e.). Kodeks watykański zawiera prawie cały tekst Septuaginty, część Kodeksu synajskiego zaginęła, w Kodeksie aleksandryjskim zaś brakuje tylko fragmentów Księgi Rodzaju, 1 Samuela oraz Psalmów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|