www.wiarabiblijna.fora.pl

Nieświszczuk · Wysłany: Czw 22:58, 27 Mar 2014 Temat postu:

Ja nic nie myslę co do tej biednej kobiety. Jezus znal jej serce i powiedział iz dała wszystko z serca.
Ja nie oceniam.
Co do doskonalości - cały czas powtarzam - doskonałość osiągniemy w po tysiącletnim panowaniu Jezusa.
W Mateusza 19 jest mowa o skarbach w niebie, czyli w pamięci u Boga. Jeżeli dziś na ziemi bedziemy zyć zgodnie z tym czego oczekuje Bóg otrzymamy dar życia wiecznego ( DOSKONAŁOŚCI) Chyba to jest zrozumiałe.
To jak oddasz jutro wszystko biednym nie czyni cię doskonałą tylko masz ogromny punkt u Boga, a dalej postępuj dobrze a wytrwasz do końca.
Paweł nalezy do tych co będą nad nami królować, czyli do ostatka.

osolona · Wysłany: Czw 23:09, 27 Mar 2014 Temat postu:

Nie tłumacz mi że czarne jest białe, a białe czarne.
Mam Pismo prze oczami i czytam co czytam,I wierze Słowu a nie twojej interpretacji.

osolona · Wysłany: Czw 23:18, 27 Mar 2014 Temat postu:

A temu który nas może ustrzec od upadku i stawić NIESKALANYMI I Z WESELEM PRZED OBLICZEM SWOJEJ CHWAŁY...
Jedynemu Bogu , Zbawicielowi naszemu, przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, niech będzie chwała i uwielbienie ,moc i władza,przed wszystkimi wiekami i teraz ,i po wszystkie wieki.AMEN. - Judy 24[/b]

osolona · Wysłany: Czw 23:48, 27 Mar 2014 Temat postu:

Oto ostateczna odpowiedż na temat naszej doskonałości w Bogu.
Mamy ją dzięki ofierze krwi Jezusa Chrystusa ,i Bóg widzi nas takimi ,jak mówi Słowo.

Lecz gdy On złożył raz na zawsze,jedną ofiarę za grzechy,usiadł po prawicy Bożej.
Oczekując teraz aż nieprzyjaciele Jego położeni będą,jako podnóżek stóp Jego.
[b]ALBOWIEM JEDNĄ OFIARĄ ,UCZYNIŁ NA ZAWSZE DOSKONAŁYMI ,TYCH KTÓRZY SĄ UŚWIĘCENI.[/b]
Poświadcza nam to również Duch Święty,powiedziawszy bowiem:
Takie zaś jest Przymierze jakie zawrę z nimi,po upływie owych dni,mówi Pan:
Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je.
Dodaje: A grzechów ich i ich nieprawości nie wspomnę więcej.
Gdzie zaś jest ich odpuszczenie,tam nie ma już ofiary za grzech.-Hebr.10.12-18

Którzy są uświęceni?.
Potem powiada: Oto przychodze aby wypełnic wolę twoją.Znosi więc pierwsze aby ustanowić drugie.
MOCĄ TEJ WOLI JESTEŚMY UŚWIĘCENI, PRZEZ OFIAROWANIE CIAŁA JEZUSA CHRYSTUSA, RAZ NA ZAWSZE.

Axanna · Gość

Marta · Wysłany: Pią 17:57, 28 Mar 2014 Temat postu:

osolona · Wysłany: Pią 19:48, 28 Mar 2014 Temat postu:

[quote="osolona"]Do tych co mają uszy do słuchania i czyste serce.
Jeśli kto pożąda bogactwa dla siebie to stanie się ono dla niego sidłem.
Ale bogactwo może być także darem łaski.

Powyżej moje słowa,które napisałam przed zacytowaniem, Słowa Bożego z 2Kor.9/6-14 . To podtrzymuję.!!
A Słowo wyraźnie mówi o ofiarności i obdarowywaniu.
Ale z pustego w próżne,to i Salomon nie naleje.!!

Axanna · Gość

ale ja Ciebie pytalam, droga osolona, czy sie zgadzasz z podsumowaniem, co Ci jakos nie idzie potwierdzic. Bo zapodane cytaty mowia o "szczodrym rozdawaniu", a nie o "posiadaniu", kochana, bogactwo nie po to by go "miec" i Pismo nigdy tego nie preferuje, nigdy. A potwierdzeniem temu te cytaty, ktore sama podalas. One nie mowia "o posiadaniu" - co tez Ci chodzi po glowie, ale o rozdawaniu. Nikt tutaj nie mowi by "nalewac z pustego" - nie wiem do kogo z tym oponujesz. Ale ze majac pelne, masz to rozlac, a nie miec, czy rozumiesz roznice?

Zebym nie byla zle zrozumiana - ja nie mowie ze wszyscy maja wyzuc sie wszystkiego do ostatniej koszuli (choc Pan Jezus mowi i te oddac), ale posiadanie na prawde bogactw, wielozerowych kont i wielkich majetnosci nie idzie w parze ze Slowem Bozym... w sumie taka osoba, ktora "posiada", sama swiadczy o tym co bardziej kocha Laughing

osolona · Wysłany: Pią 22:45, 28 Mar 2014 Temat postu:

Widzę że ty i tak już masz wyrobione zdanie o tym ,co ja myślę i kim jestem.
Ty wiesz lepiej niż ja,co mam na myśli co chcę powiedzieć.
i Jeszcze nie ma słowa na moim języku, a ty Axanno już je znasz całe.
A i myśl moją znasz z daleka.....Ps.139
Uprawiacie tu kochani,za dużo polityki religijnej, i dlatego mieszacie czyste Słowo Boże,z ludzkimi przekonaniami i naukami.
Więc co bym nie napisała,ty i tak po swojemu to zrozumiesz.poprzez swoje uprzedzenia ,złą podejrzliwość i lęki..

agnieszka · Wysłany: Sob 3:40, 29 Mar 2014 Temat postu:

Axanna · Gość

no wlasnie mialam napisac to samo co Agnieszka, to teraz nie mam co dodac. Smile

Marta · Wysłany: Sob 9:57, 29 Mar 2014 Temat postu:

Osolona jak zauważyłam dyskutuje wklejając cytaty z Biblii.
Oczywiście to dobrze, tylko że my również znamy Biblię.
Jeden potrafi cytować z pamięci a drugi tak jak ja mając gorszą pamięć musi otworzyć Pismo Święte i poszukać.
Forum jest Biblijne i rozmawiamy na nim między innymi o Biblii.
Kiedy się zapytałam o chorobę i dostatek człowieka wierzącego to chciałam usłyszeć konkretną odpowiedź.
Co na ten temat ma do powiedzenia osolona?
Bo co Biblia pisze to ja wiem.

Jednak wklejanie wersetów wytłuszczonych z powiększonym rozmiarem liter nie jest dyskusją.

agnieszka · Wysłany: Sob 10:19, 29 Mar 2014 Temat postu:

ja tez oczekiwalam odpowiedzi od osolonej na pytanie Marty.

osolona · Wysłany: Sob 19:30, 29 Mar 2014 Temat postu:

Drogie siostry,jak mniemam.
Temat w tym wątku ,jest pytaniem:
Czy BÓG chce ,żeby ludzie byli bogaci,zdrowi i szczęśliwi...!?
Tego co Bóg chce, lub czego nie chce,mogę się dowiedzieć ,tylko w jeden sposób.Czytając Jego Słowo,które jest objawioną wolą Boga i Jego planami.
Pytanie nie jest postawione osolonej,czego chce osolona, dla ludzi lub dla siebie.? Gdyby tak zostało postawione to pytanie,to podzieliłabym się moimi przekonaniami,I wtedy moglibyście je zwalczać do woli.
Nie będę też stawiać pytania jak wąż:
Czy naprawdę Bóg powiedział że ....(.....) I Mojż.3/1

Jeśli nie satysfakcjonuje was to Słowo ,które ja znalazłam w Biblii,macie własną .Znajdźcie sobie tam ,co chcecie.
Ja znalazłam takie Słowo - w III Jana 2 ,wskazujące to ,o co możemy się modlić.,za przykładem apostoła Jana.
Aby wierzącym ludziom, we wszystkim się dobrze powodziło,i żeby byli zdrowi,tak jak dobrze się ma ich dusza.
Przyjmuję wiec ,że taka jest Boża wola ,względem mnie ,która Mu wierzę.
Skoro jest taka modlitwa w Biblii,nie ma przeciwskazań ,abym i ja o to Boga prosiła.
Kto prosi ,zgodnie z Bożą wolą,zostanie wysłuchany.- I Jana 5/14;15

Potem ,podzieliłam się innym Słowem,które objawia Bożą wolę odnośnie pytania ,na które poszukujemy odpowiedzi w Jego Słowie.
Z II Kor.9/6-15
Że Bóg władny jest udzielić,obficie wszelkiej łaski,,abyście mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem,mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę.
Napisałam tylko czyste Słowo,nic do niego nie dodając.
A co chcielibyście ,ode mnie usłyszeć ?.
Ja nie dyskutuję ze Słowem Bożym,przyjmuję dosłownie,to co czytam.
Czytam z modlitwą i ze zrozumieniem, oraz z tą miarą wiary ,którą mam w sercu na dzisiaj.
Dlaczego ze mną walczycie,nie rozumiem.

Axanna · Gość

Droga osolona, nie walczymy z Toba, nie gniewaj sie ze to tak moze wyglada, ale tak na prawde walczymy z pogladem ze Bog chce bysmy byli bogaci i zdrowi. Czy nie uwazasz, ze gdyby Bog tak chcial to nie musiala bys sie modlic i tak bys byla zdrowa i bogata, Ale poniewaz Bog chce zebysmy byli swieci i o tym Pismo poucza wprost, nie trzeba wyciagac wnioski z wersetow mowiacych y czyms innym. A wersy ktore podawalas mowia jednoznacznie o tym co podsumowalam w tym swoim poscie o ktory pytalam Ciebie czy sie zgadzasz. Ty jednak cytujesz, ale z wyplywajacym z tych cytatow sensem nie zgadzasz sie - ja tak rozumiem Ciebie z tego co piszesz.

Uwazam ze nauka zawarta w ewangelii sukcesu jest szkodliwa i robi z ludzi chciwcow, ktorym wszelaka moral degeneruje, zamiast uswiecenia. Poznalam takich, nie dosc ze same sie stoczyli do poziomu degeneratow, to jeszcze stanowili zgorszenie dla wszystkich dookola.